Strona 1 z 1

Mocne bicie serca, rzucanie

: ndz maja 17, 2015 6:43 pm
autor: Pushq
Witam,

mam problem z moim szczurkiem i niestety nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić. Szczurek miał zdiagnozowany guz przysadki, otrzymał steryd w zastrzykach (seria 3 zastrzyków), poparte jakimiś sterydowymi tabletkami. O wiele się poprawiło. Szczur stał się żywszy, zaczął się wspinać. Wczoraj musieliśmy wyjechać, zostawiając szczurki same na noc. To, co się naszym oczom ukazało dzisiaj przeraziło nas.

Szczur ledwie żywy, serce bije jak młot, powoli. Słychać go przy oddychaniu. Od czasu do czasu podrywa go, jakby dostał szpilką w pupę.

Tak to wygląda:
https://youtu.be/tbvCZE22iO8

Re: Mocne bicie serca, rzucanie

: ndz maja 17, 2015 8:01 pm
autor: Paul_Julian
To bardzo źle wygląda.
Moje sie tak zachowywały niedługo przed śmiercią, szukały miejsca dla siebie, i panikowały.

Ale może się mylę, spróbujcie dac jej szanse.
Szczurka powinna dostawac leki cały czas - przede wszystkim Cabergoline czy dostinex.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=168&t=40039
GALASTOP:
-lek weterynaryjny, dostępny w gabinecie
-zawiera kabergolinę
-0.05mg/ml
-substancja oleista
-7ml – 60-70zł
Na pierwsza dawkę powinna dostać 5 ml. Lek jest niesmnaczny, najlepiej jakby się udało jak najwiecej wcisnąć. Nawet 2 -3 ml to bedzie dobrze i potem następne 2 ml, żeby razem było 5 ml.

Chyba, ze ktos we Wrocławiu ma do oddania/sprzedania Dostinex :
DOSTINEX:
-lek wydawany na receptę, dostępny w aptece
-zawiera kabergolinę
-0,5mg
-2 tabletki – 70zł, 8 tabletek – 230zł
Podajemy 1/4 tabletki, albo chyba nawet 1/3 na 1szy raz.

Najlepiej kup galastop, zadzwon do lecznicty 24h, powinni miec galastop. Moga miec opory przed przepisaniem tak dużej dawki, ale zakup na własne ryzyko, bo to dobre dawkowanie.

Re: Mocne bicie serca, rzucanie

: ndz maja 17, 2015 8:44 pm
autor: Pushq
Najgorsze, że teraz nic nie dam rady zrobić.

Mała dostała od dr. Piaseckiego tabletki, co 72 godziny miałem podawać 1/4 tabletki. Cały czas dostawała, dzisiaj nie udało się jej niestety tego wcisnąć. Szczurek musi czekać jutro aż nie wrócę z pracy, co jest bardzo demotywujące, tym bardziej że teraz widzę, że cały czas jej oczka zachodzą porfiryną połączoną tak jakby z łezkami.

Nie wiem co zrobić, chciałbym jej pomóc, nawet jeżeli oznaczałoby eutanazję. Chciałbym żeby się tylko nie męczyła. Szczur jest bardzo charakterny, i nie pozwala wcisnąć sobie niczego, czego sama nie chciała by skonsumować.

Re: Mocne bicie serca, rzucanie

: ndz maja 17, 2015 9:11 pm
autor: Paul_Julian
Piasecki na pewno wie co robi.Wygląda na to, ze dostała Dostinex, bo jego sie daje co 3 dni.
Postaraj się jej wcisnąc tabletki. Moze rozpuśc w kilku kroplach wody i podaj do pysia strzykawką ? Tylko musisz podac z boku pyszczka, i ominąc te fałdki w policzkach. Tak na chama. Wtedy na pewno nie stracisz dawki.
Przysadkowce mają problem z jedzeniem, nie trzymają go w łapkach, i językiem tez jakoś nie trafiają.

Jak dzisiaj nie dostała leku, to nie czekaj do jutra. Podaj na siłę do pysia , a potem popróbuj bez leku co moze jej posmakowac. Moze jogurt, albo kawałek rybki z puszki, albo odrobina sinlacu, czy słodki syrop albo sok Kubuś.

Re: Mocne bicie serca, rzucanie

: pn maja 18, 2015 5:19 am
autor: Pushq
Robiliśmy co mogliśmy. Jeszcze wczoraj ładnie wcinał, nawet wspinała się po klatce jak nigdy. Naprawdę mieliśmy nadzieję, że się uda bo była widoczna poprawa. Niestety szczurek nie przetrwał do rana.

Re: Mocne bicie serca, rzucanie

: pn maja 18, 2015 10:19 pm
autor: Paul_Julian
Ech, czyli jednak :( Myslałem, ze sie uda, że to przejściowy spadek.

Szkoda :(