Kolorowe Szczurkowo :)
: pn cze 01, 2015 1:19 am
Hejo!
Już trochę tutaj jestem, wiec wypadałoby chyba pochwalić się swoim, małym stadkiem ogonków:)
Z naszymi małymi przyjaciółmi mam kontakt już od prawie 12 lat, pierwszy ogonek trafił do mnie w wieku 14, i tak tez zaczęła się moja przygoda:) Zostałem oficjalnie uszczurowiony i od tego czasu praktycznie cały czas, mniejsze czy większe stadko u mnie sobie żyje:)
Pierwszy ogon jaki do mnie trafił, był ze sklepu, typowy labik z czerwonymi oczkami. Do domu przywiozłem go w swojej zimowej czapce, po wyjściu ze sklepu uznałem , ze może mu być trochę za zimno w kartoniku
Pierwsze swoje dni spędził w wielkim kartonie, pobudowanymi domkami z lego czy rożnych konstrukcjach z innych mniejszych kartoników. Tak wiem, lipnie troche:P
Niestety kilkanaście lat temu, nie było tak łatwo dostępnych zasobów wiedzy na temat ogonków, bazowałem na prostej książeczce o szczurach, która kupiliśmy bodajże w warszawskim zoo.
Nie długo potem, razem z tatą kupiliśmy mu klatkę, trochę wyposażenia, malec był najbardziej przeproludzkim szczurem jakiego kiedykolwiek miałem, niestety dość szybko odszedł na chorobę płuc, najtrudniejszy okres w historii mojej hodowli. Pyszczek dostał zastrzyk w lecznicy, a ja następnie siedziałem całymi dniami przy klatce, z ręka przy malcu, 3 dnia , po 2 wizycie u weterynarza maluch niestety odszedł zanim dojechaliśmy do domu. Ostatni raz wpadłem w taka histerie i płacz, jak dostawałem zastrzyk w dupala za gó***:)
Nie minął miesiąc, kiedy przywitałem ojca w progu drzwi kolejnym malcem, a tym razem, nawet dwoma malcami:)
I co było dalej każdy wie, następne ogonki przychodziły i odchodziły za tęczowy most, ale nigdy klatka nie stała pusta, zawsze ktoś na nas czekał:)
Wracając do czasów teraźniejszych:P Przedstawiam wam moi mili moje Rexikowe stadko:)
Rex
Silny i sprawiedliwy Afla (850g żywego mięsa ), a przy tym niesamowity i potulny leniuch:)
Dumbo American Blue, 1.5r - Kastrat
Tutaj jeszcze przed adopcja, z bagazem
Rudy
Szczur bez określonej pozycji w stadzie, typowa ciapa i ulubieniec reszty ogonków
Dumbo Aguti, 1.5r - Kastrat
Rex&Rudy
Na wyjeździe tymczasowym u mojej kobiety:)
JJ Aka DzejDzej
Alfa z poprzedniego stada przed adopcją, na szczęście już 1 dnia oddal dowództwo Rexowi bez większego rozlewu krwi, dosłownie jeden dziab w tyłek wystarczył:)
Dumbo Black Perl, 1r - Kastrat
Lexi
Beta, zarówno w poprzednim stadzie, jak i również w aktualnym. Gania wszystkich, przynajmniej dopóki Rex nie zejdzie jej uspokoić
husky odd eye double velveteen 0.5r - do sterylki
(trofeum po walce z osiatkowaniem:P)
Jinx
Szczur fretka, rozciaga sie do granic możliwości, WSZEDZIE wlezie, najbardziej ciekawsza panna z calego stada:)
Dumbo Russian blue spotted, 0.5r - do sterylki
Poppy Vel Pindol
Szczur indywidualista, wszystko musi robić sama, na wybiegu lata swoimi ścieżkami. Nie należny do najbardziej proludzkich ogonków, ale lubi pokazać brzucho do miziania:)
Dumbo, teddyrex, beige, self, dark ruby eye, 1r - do sterylki
Na koniec jeszcze nowe królestwo ogonków:) jeszcze pustawa, ale już powoli pierwsze zamówienia idą na wyposażenie.
410 zł z niemieckiego zooplusa, 85zł za osiatkowanie + 400 tryteczek.
Perfect Maxi
( w ramach ciekawostki, żaden szczur jeszcze nie wpadł na to, żeby chociaż spróbować ugryźć któryś z domków czy hamak;p)
Link do całego albumu Klik:)
Kolejne zdjęcia już wkrótce!
Pozdro:)
Już trochę tutaj jestem, wiec wypadałoby chyba pochwalić się swoim, małym stadkiem ogonków:)
Z naszymi małymi przyjaciółmi mam kontakt już od prawie 12 lat, pierwszy ogonek trafił do mnie w wieku 14, i tak tez zaczęła się moja przygoda:) Zostałem oficjalnie uszczurowiony i od tego czasu praktycznie cały czas, mniejsze czy większe stadko u mnie sobie żyje:)
Pierwszy ogon jaki do mnie trafił, był ze sklepu, typowy labik z czerwonymi oczkami. Do domu przywiozłem go w swojej zimowej czapce, po wyjściu ze sklepu uznałem , ze może mu być trochę za zimno w kartoniku
Pierwsze swoje dni spędził w wielkim kartonie, pobudowanymi domkami z lego czy rożnych konstrukcjach z innych mniejszych kartoników. Tak wiem, lipnie troche:P
Niestety kilkanaście lat temu, nie było tak łatwo dostępnych zasobów wiedzy na temat ogonków, bazowałem na prostej książeczce o szczurach, która kupiliśmy bodajże w warszawskim zoo.
Nie długo potem, razem z tatą kupiliśmy mu klatkę, trochę wyposażenia, malec był najbardziej przeproludzkim szczurem jakiego kiedykolwiek miałem, niestety dość szybko odszedł na chorobę płuc, najtrudniejszy okres w historii mojej hodowli. Pyszczek dostał zastrzyk w lecznicy, a ja następnie siedziałem całymi dniami przy klatce, z ręka przy malcu, 3 dnia , po 2 wizycie u weterynarza maluch niestety odszedł zanim dojechaliśmy do domu. Ostatni raz wpadłem w taka histerie i płacz, jak dostawałem zastrzyk w dupala za gó***:)
Nie minął miesiąc, kiedy przywitałem ojca w progu drzwi kolejnym malcem, a tym razem, nawet dwoma malcami:)
I co było dalej każdy wie, następne ogonki przychodziły i odchodziły za tęczowy most, ale nigdy klatka nie stała pusta, zawsze ktoś na nas czekał:)
Wracając do czasów teraźniejszych:P Przedstawiam wam moi mili moje Rexikowe stadko:)
Rex
Silny i sprawiedliwy Afla (850g żywego mięsa ), a przy tym niesamowity i potulny leniuch:)
Dumbo American Blue, 1.5r - Kastrat
Tutaj jeszcze przed adopcja, z bagazem
Rudy
Szczur bez określonej pozycji w stadzie, typowa ciapa i ulubieniec reszty ogonków
Dumbo Aguti, 1.5r - Kastrat
Rex&Rudy
Na wyjeździe tymczasowym u mojej kobiety:)
JJ Aka DzejDzej
Alfa z poprzedniego stada przed adopcją, na szczęście już 1 dnia oddal dowództwo Rexowi bez większego rozlewu krwi, dosłownie jeden dziab w tyłek wystarczył:)
Dumbo Black Perl, 1r - Kastrat
Lexi
Beta, zarówno w poprzednim stadzie, jak i również w aktualnym. Gania wszystkich, przynajmniej dopóki Rex nie zejdzie jej uspokoić
husky odd eye double velveteen 0.5r - do sterylki
(trofeum po walce z osiatkowaniem:P)
Jinx
Szczur fretka, rozciaga sie do granic możliwości, WSZEDZIE wlezie, najbardziej ciekawsza panna z calego stada:)
Dumbo Russian blue spotted, 0.5r - do sterylki
Poppy Vel Pindol
Szczur indywidualista, wszystko musi robić sama, na wybiegu lata swoimi ścieżkami. Nie należny do najbardziej proludzkich ogonków, ale lubi pokazać brzucho do miziania:)
Dumbo, teddyrex, beige, self, dark ruby eye, 1r - do sterylki
Na koniec jeszcze nowe królestwo ogonków:) jeszcze pustawa, ale już powoli pierwsze zamówienia idą na wyposażenie.
410 zł z niemieckiego zooplusa, 85zł za osiatkowanie + 400 tryteczek.
Perfect Maxi
( w ramach ciekawostki, żaden szczur jeszcze nie wpadł na to, żeby chociaż spróbować ugryźć któryś z domków czy hamak;p)
Link do całego albumu Klik:)
Kolejne zdjęcia już wkrótce!
Pozdro:)