Strona 1 z 1

Kurz w karmie?

: ndz lis 08, 2015 10:47 am
autor: tuni
Wczoraj kupiłam nową paczkę karmy Versele Laga Rat Nature.
Dziś po otworzeniu okazało się, że jest w niej dziwny kurz (?). Wygląda trochę jak pajęczyna, oblepia ścianki opakowania i niektóre ziarna z wierzchu, poza tym karma pachnie i wygląda normalnie.
Ktoś wie, co to jest? Szkoda mi wyrzucać nową paczkę, ale nie chcę dawać szczurom czegoś co im zaszkodzi :(

Re: Kurz w karmie?

: ndz lis 08, 2015 11:20 am
autor: Paul_Julian
A masz mozliwosc zrobic zdjęcie ? I czy to jest szara, nitkowate ? Bardzo mozliwe, ze to mole i wtedy powinnas zwrócic karmę do sklepu i dostać zwrot pieniedzy ( lub karmę). Szczególnie jesli wygląda inaczej niż karma, którą kupowalaś do tej pory.
W karmie moga być "paproszki" koloru karmy czyli po prostu okruszki jedzenia. Ale nie powinno być zadnych pajęczynek.

Re: Kurz w karmie?

: ndz lis 08, 2015 9:03 pm
autor: tuni
Karma wygląda normalnie, teraz nawet na zdjęciach nie widać różnic. Niestety nie posiadam paragonu, by ją zwrócić :<

Re: Kurz w karmie?

: ndz lis 08, 2015 11:29 pm
autor: Paul_Julian
Znalazłem zdjęcia "swoich" moli.
Trafiły mi sie w paczce Vitapolu premium. Ale mogą sie trafić w każdej karmie.
Obrazek Obrazek
A tu sie zrobił kokon po jakimś czasie od przesypania karmy do pudełka Obrazek
Te paproszki chyba tez były podejrzane Obrazek
Nie pamiętam, ale skoro zrobiłem im zdjęcie, to pewnie były nietypowe.

Jesli nie masz paragonu to niedobrze :( takiej karmy z molami nie powinno sie podawać.

Re: Kurz w karmie?

: pn lis 09, 2015 3:50 pm
autor: tuni
Wygląda to dość podobnie :( choć u mnie już teraz nie widać różnicy między tą a normalną karmą.
Trudno, w takim razie zaopatrzę się w nowe opakowanie i na drugi raz będę pamiętać o paragonie :( brr.

Re: Kurz w karmie?

: pn lis 09, 2015 5:52 pm
autor: hekatomba
tuni pisze:(...) na drugi raz będę pamiętać o paragonie (...)
Na marginesie, jeśli dokonywałaś płatności kartą płatniczą, to paragon nie jest niezbędny do złożenia reklamacji, bowiem równie dobrze fakt dokonania zakupu może zostać potwierdzony m.in. wydrukiem z terminala lub wyciągiem z rachunku bankowego.

Re: Kurz w karmie?

: pn lis 09, 2015 8:30 pm
autor: Paul_Julian
tuni pisze:Wygląda to dość podobnie :( choć u mnie już teraz nie widać różnicy między tą a normalną karmą.
Trudno, w takim razie zaopatrzę się w nowe opakowanie i na drugi raz będę pamiętać o paragonie :( brr.
Karma moze wyglądać czysto na pierwszy rzut oka ( ta moja też jest czysta).
Mozesz przesypać do szczelnego pudełka i obserwować co się tam bedzie działo. Tylko potem porządnie wymyj i wyparz przed wsypaniem nowej karmy.

Re: Kurz w karmie?

: wt lis 10, 2015 11:15 pm
autor: Tofcia
Paul_Julian pisze:Znalazłem zdjęcia "swoich" moli.
Trafiły mi sie w paczce Vitapolu premium. Ale mogą sie trafić w każdej karmie.
Obrazek Obrazek
A tu sie zrobił kokon po jakimś czasie od przesypania karmy do pudełka Obrazek
Te paproszki chyba tez były podejrzane Obrazek
Nie pamiętam, ale skoro zrobiłem im zdjęcie, to pewnie były nietypowe.

Jesli nie masz paragonu to niedobrze :( takiej karmy z molami nie powinno sie podawać.
kurde tam jest normalnie glista :o

Re: Kurz w karmie?

: wt lis 10, 2015 11:27 pm
autor: Paul_Julian
Tofciu, to nie glista, tylko larwa mola. Tam sobie siedzi i dojrzewa, a potem będzie molem.
O ile pamiętam, to przesypałem karmę do pudełka i patrzyłem co sie będzie działo ( bo zobaczylem te pajęczyny). Ogony dostawaly oczywiscie zdrową karmę.
Pojawił się kokon, a na karmie trupek mola ( pewnie padł po zlożeniu jaja). Obrazek
Coś fruwalo jeszcze w pojemniku, ale nie pamiętam czy przed larwą czy po.
Ale takie pozlepiane ziarenka i nitki pajęczynowe są bardzo charakterystyczne.

Re: Kurz w karmie?

: wt lis 10, 2015 11:29 pm
autor: Tofcia
Masakra. A nadal kupujesz vitapol premium? Powtórzyło się takie robactwo w innych karmach?

Re: Kurz w karmie?

: śr lis 11, 2015 2:04 am
autor: Paul_Julian
Głównie kupuję Vilmie. Premium kupowałem jako dodatek, albo jak nie miałem akurat karmy. To opakowanie było chyba z animalii, bez problemu dostalem zwrot. Kiedys w stacjonarnym zoologu nabyłem versele laga rat & mouse pro i miał jakąs pleśń czy coś.
Innymrazem trafiła mi się Tima Rattima z robactwem, z zooplusa.
Nawet najlepszej firmie moze się przytrafić.