Strona 1 z 1

Proszę o radę - czy to ropień czy coś poważniejszego?

: ndz cze 12, 2016 10:52 pm
autor: Miu
Od kilku dni wyczuwałam u mojej Brawurki jakiś strupek pod szyją. Dziś podczas kąpania odkryliśmy z partnerem, że jest to dziwna blizna z ktorej wystaje coś co wygląda na moje oko jak zaschnięta ropa. On uważa, że nie jest to ropień, mi wydaje się, że szczur sam przegryzł ranę i jest to właśnie to. Zamierzamy udać się do weta ale wstępnie chciałabym zapytać się o Wasze zdanie. Udało nam się z wielkim trudem zrobić (kąpanie bardzo stresuje nasze stadko) zdjęcie, umieszczam je pod spodem. Prosze o rady, może ktoś już miał do czynienia z takimi zmianami skórymi u swoich pupili.

Obrazek

Re: Proszę o radę - czy to ropień czy coś poważniejszego?

: pn cze 13, 2016 12:10 am
autor: Paul_Julian
Wygląda jak ropień. Tu masz temat o czyszczeniu ropnia : http://szczury.org/viewtopic.php?f=172&t=35601
Szczurów nie trzeba kąpać, zbyt łatwo sie przeziębiają. Same zadbają o swoje futerko :) A jak sa bardzo brudne, to mozna przetrzec wilgotnym ręcznikiem.

Re: Proszę o radę - czy to ropień czy coś poważniejszego?

: pn cze 13, 2016 12:50 am
autor: Miu
Robię to raz na pół roku przy okazji dbając o wszelkie zasady typu temperatura, suszenie, ciepełko, brak przeciągów itd. ;) Wiem doskonale jak bardzo są delikatne i dlatego tak przestraszyła mnie ta rana. Razem z partnerem postanowiliśmy pozbyć się tej 'ropy' z wierzchu. Nie dało się tego zrobić wacikiem do uszu, dopiero wysterylizowana pęseta dała radę. Okazało się, że ten zaschnięty kawałek wydzieliny blokował głębszą ranę, którą teraz widać wyraźniej. Jak najszybciej wybiorę się z tym do weta, choć wstępnie wiem już chyba, że przemywanie/higiena oraz jakiś antybotyk/lekarstwo na odporność będą niezbędne dopóki to się nie zagoi. Dziękuję za odpowiedź. Strasznie spanikowałam. Ona sama non stop liże ranę i się nią zajmuje. Widać jakąś ulgę - sama nie dawała rady sobie 'wygryźć' tej ropy a to pod spodem kryła się cała rana.

Re: Proszę o radę - czy to ropień czy coś poważniejszego?

: śr cze 15, 2016 10:09 am
autor: Miu
Ok, byłam u lekarz, dostałam maść i mam smarować miejsce 2x dziennie. Ropę wyciągnęliśmy wcześniej, była zeschnięta, więc potrzeba było pęsety :<). Był to ropień, który sam pękł i dość ładnie się goi. Wszystko pod kontrolą.