Strona 1 z 1

Objawy bólu

: czw lip 07, 2016 7:38 pm
autor: farcaster
Witam! Mam pytanie jakie są najczęstsze objawy bólu u szczura? Jakieś konkretne zachowania?

Re: Objawy bólu

: czw lip 07, 2016 8:14 pm
autor: Paul_Julian
Najczęsciej to będzie stroszenie futerka ( łącznie z futerkiem na głowie), zgrzytanie ząbkami, pokładanie się, gryzienie plastiku ,nietypowe zachowanie np. agresja przy dotknięciu, pisk bólu...
Zgrzytanie ząbkami to tez objaw przyjemnosci, więc trzeba koniecznie obserwować również inne symptomy i je połączyc ze sobą, bo takich jednoznacznych to nie ma.
Jeśli znasz angielski ( lub użyj tlumacza google) to tutaj http://ratguide.com/health/basics/signs ... n_rats.php jest obszerny artykuł z listą symptomów. No i jesli zauwazymy jakiś objaw, to niekoniecznie znaczy, że szczurka coś boli.
Np. gryzienie plastiku jest objawem mocnego bòlu (widziałem juz u swoich), ale jest tez zachowaniem zdrowego szczura i samo gryzienie nie powinno byc objawem do panikowania.

A co sie dzieje ?

Re: Objawy bólu

: pt lip 08, 2016 8:39 am
autor: farcaster
Byłem u weterynarza bo u małej zrobiło się coś na grzbiecie (twarda gula). Pani doktor ją obmacała i powiedziała że to guz bardzo blisko kręgosłupa i idący w głąb brzucha. Nieusuwalny :( . Dała mi środek przeciwbólowy na trzy tygodnie i kazała podawać. Pytam się o objawy bólu bo chce wiedzieć czy coś ją zaczyna boleć i w razie czego podawać większą dawkę (w razie czego mogę tak zrobić).

Re: Objawy bólu

: pt lip 08, 2016 8:08 pm
autor: Paul_Julian
Biedactwo :(
To faktycznie najlepiej spojrzyj na ten link na ratguide.
Może być tak, ze guz bedzie niebolesny. W zależnosci od tego jakie narządy zaatakuje - taki będzie efekt. Np. jesli płuca - problemy w oddychaniu, jeśli jelita czy okolice- problemy z wypróżnianiem. Ale to też tak ogólnie.
Miałem szczury z guzami wewnętrznymi i były w miare bezobjawowe.

Skąd jestes ? Moze warto sie skonsultowac z innym weterynarzem? Szczególnie w takim wypadku, jesli jest nieusuwalny.
Jesli faktycznie nic się nie da zrobić, to moze warto raz na kilka miesięcy zrobic RTG, zeby zobaczyć jak daleko sięga guz.

Re: Objawy bólu

: sob lip 09, 2016 3:07 pm
autor: farcaster
Jestem z Legionowa (okolice Warszawy). Nie wiem czy da coś konsultacja z innym lekarzem. Ja byłem w Pulsvecie a to jest jedna z lepszych klinik dla małych zwierząt. Patrzyłem też na ten link który mi podesłałeś więc i cały czas obserwuje małą. Jak dotąd wszystko z nią w porządku - biega, je, w ogóle jest aktywna i nie wykazuje żadnych objawów z listy. Martwi mnie jednak co innego. Bo mała ma jeszcze guzy przy łapce przedniej i tylnej. Szybko rosną, a pani chirurg powiedziała że ich nie zoperuje bo wtedy mała będzie osłabiona i dopiero wtedy ten na grzbiecie zacznie gwałtownie rosnąć. Czy to naprawdę tak działa?
W ogóle sytuacja jest beznadziejna. Ani usunąć tych guzów, ani hodować je też niedobrze. Mam tylko czekać aż mała nie będzie mogła się normalnie poruszać albo będzie wić się z bólu przez ten guz na grzbiecie. Co wtedy? Uśpić? Nie uśpić? Beznadzieja.
A twoje szczury też miały takie nieusuwalne? Mówisz że były w miarę bezobjawowe czyli że twoje szczurki nie cierpiały za bardzo?

Re: Objawy bólu

: sob lip 09, 2016 10:03 pm
autor: Paul_Julian
Pulsvet jest jedną z kilku najlepszych klinik w Polsce i jesli tam powiedzieli, ze jest nieoperacyjny to mają rację :(
Co do cierpienia moich szczurków z guzami, to guzy rosły, na zewnatrz nie bylo objawów przez dlugie miesiące, aż do kłopotów z wydalaniem ( rzadkie kupy). Dopiero na operacji sie okazało, że guz zajął kilka narządów i Pati nie wybudzalismy.
Drugi taki guz wyczułem u Guci i operowałem ją w Pulsvecie, ale guz był scalony z jelitem i Guci tez nie wybudzalismy. Nie dawał objawów.

Jest sporo racji w tym, ze jesli sie wytnie jeden guz to inne zaczną rosnąć, bo organizm zajmie się leczeniem ran i bedzie osłabiony. W ogóle z guzami jest paskudnie, bo one zabierają wszelkie odżywcze rzeczy z organizmu. Moze być tak, ze sczzurek bedzie dużo jadł, a bedzie chudł, bo wszystko zabierze guz.
Jak małej zacznie przeszkadzać ten guz, to wtedy najlepsze będzie uśpienie szczurki. Ale nie myśl o tym na razie.
Moze warto by było suplementować szczurkę betaglukanem ? To jest na poprawę odporności. Oczywiscie, część z tego guz zabierze, ale na pewno sporo zabierze sama szczurka.