przyjmę samiczke [Kłodzko]
: czw wrz 08, 2016 9:09 pm
jedna z moich szczurzyc dostała niestety udaru mozgu i pomimo wszelkich starań, wizyt u weta, zastrzyków, nie udało się jej pomóc. uznałam, że najlepszym wyjściem będzie ulżenie jej w bólu, zwłaszcza, że nawet lekarz nie chciał podać więcej zastrzyków bo na jej chudnące ciałko było już tego sporo, a efektów brak.
ale teraz moja mania jest sama i smutna, a ma dopiero 15 miesięcy dlatego zwracam sie z prośbą, jeśli ktoś z was ma dziewczynkę w tym wieku dla której nie ma czasu, proszę o kontakt. Moja myszka jest ugodowa, była tą, która się podporządkowywała, ale nie chcę typowej dominy bo to wreszcie klatka mojej szczurzycy i ma się w niej czuć swobodnie.
z góry dziękuję.
ale teraz moja mania jest sama i smutna, a ma dopiero 15 miesięcy dlatego zwracam sie z prośbą, jeśli ktoś z was ma dziewczynkę w tym wieku dla której nie ma czasu, proszę o kontakt. Moja myszka jest ugodowa, była tą, która się podporządkowywała, ale nie chcę typowej dominy bo to wreszcie klatka mojej szczurzycy i ma się w niej czuć swobodnie.
z góry dziękuję.