ostatni ze stada :(
: pn mar 06, 2017 1:02 pm
Z mojego starszawego stadka został od tygodnia tylko jeden szczur - Skuter. Ma niemalże 2 lata. To słusznej wagi wielki szczuras, niekastrowany. Nigdy nie był agresywny, to raczej gruba ciamajda, ale między chłopakami czasem dochodziło do bójek.
Nie wiem co robić. Smutno patrzeć na niego samego w wielkiej klatce. Nie mam żadnych (naprawdę żadnych) doświadczeń w łączeniu szczurów, i też z drugiej strony chyba chciałabym trochę odpocząć od ciągłych pożegnań ze szczurami.
Ale też chciałabym, aby było najlepiej dla niego. Staramy się zajmować nim jak najwięcej ale wiem, że to nie to samo co towarzystwo drugiego szczura. Myślałam o doadoptowaniu mu może jakiegoś starszego samca lub wysterylizowanej samiczki, ale mam obawy, bo nigdy tego nie robiłam. Wiedza wyczytana na forum o łączeniu stad to za mało dla mnie. To nie zabawa wziąć drugiego szczura a potem mieć problem.
A Skuterek już też jest nie najmłodszy........
Nie wiem co robić......
Nie wiem co robić. Smutno patrzeć na niego samego w wielkiej klatce. Nie mam żadnych (naprawdę żadnych) doświadczeń w łączeniu szczurów, i też z drugiej strony chyba chciałabym trochę odpocząć od ciągłych pożegnań ze szczurami.
Ale też chciałabym, aby było najlepiej dla niego. Staramy się zajmować nim jak najwięcej ale wiem, że to nie to samo co towarzystwo drugiego szczura. Myślałam o doadoptowaniu mu może jakiegoś starszego samca lub wysterylizowanej samiczki, ale mam obawy, bo nigdy tego nie robiłam. Wiedza wyczytana na forum o łączeniu stad to za mało dla mnie. To nie zabawa wziąć drugiego szczura a potem mieć problem.
A Skuterek już też jest nie najmłodszy........
Nie wiem co robić......
