Strona 1 z 1

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: wt sie 07, 2018 5:05 pm
autor: ol.
Witaj:) Jak dobrze, że zajęliście się maluchami, tam w krzakach nie czekało by na nie nic dobrego. A tak dołączyły do forumowych ogonów, których gigant skończył się szczęśliwie :) Jednym z takich jest Dzidzia u Megi_82, która niedawno skończyła 2,5 roku:)

Te szczury są młodziutkie, dałabym im nie więcej iż 3 miesiące, pewnie będą jeszcze jaśnieć z wiekiem. I na szczęście obie to 100% babeczki. Długo już u Was są ? jaśniejsza wydaje się mieć ciut zaokrąglony brzuszek, choć może to tylko kwestia ujęcia (w razie czego ciąża u szczurów trwa 21 dni, mam nadzieję, że przez ten czas gromadka Wam się nie powiększy;) Tam gdzie wisi na prętach widać też jakieś wybrzuszenie i cień pod prawą górną łapkę, może to tylko sutek, ale może kleszcz albo mały ropieniek.
Poza tym małe wyglądają na zdrowe i w dobrej formie, oczka się świecą do wyjścia z klatki :D

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: pn sie 13, 2018 10:33 pm
autor: Megi_82
Ech, no tak, wakacje... biega się po krzakach i łapie wyrzucone bidy :(
To dobrze, że je przygarnęliście <3 Są prześliczne :) Prawda, że to cudne zwierzaki? :)
Klatka wygląda OK na dwa ogonki :)
Daj znać, co u dziewczyn, czy nie ma kinderniespodzianki :)

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: wt sie 14, 2018 6:02 pm
autor: ol.
Tak, co więcej jest to oznaką, że nadstawiająca się samica ma rujkę, a skoro tak to już pewne wieści, że rodzika się Wam nie powiększy ;)
Młode samiczki potrafią mieć rujki co 5-7 dni 8)

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: wt sie 14, 2018 9:48 pm
autor: Paul_Julian
Ale dobre i kochane ludzie z Was ! Dobrze, ze uratowaliście te dwie dziewuszki.
Ol. , one mogą mieć zaokrąglone brzuszki ze zwykłego przeżarcia :D
Klatka chyba w porządku, powinna mieć min. 40 cm, ale wygląda ok, najwyżej za parę miesięcy można sprzedać i kupić na olx czy allegro większą nową czy używaną. Czasem się trafiają w dobrym stanie i bardzo tanio.
Trzeba będzie uważać z domkiem, i najlepiej poszerzyć to okrągłe okienko, żeby któraś z dziewuch nie utknęła. Szybko rosną, więc najlepiej to zrobić wcześniej.
Z czasem husky jaśnieją, wiec rób dużo zdjęć, bo moga sie całkiem wybielić :D
Mają juz jakies imiona ?
I jak kiedyś zobaczysz , ze machają uszami, albo wybałuszają raz po raz oczka i zgrzytają zębami - to sie nie przestrasz :) Machanie uszami to oznaka rujki, a tzw. pulsowanie oczami to najwyższa szczęsliwość :D

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: czw sie 16, 2018 5:21 pm
autor: ol.
Może być :D
Pewnie miały co nadrabiać w tamtych dniach, ale wolałam uprzedzić, bo wiadomo jak bywa.

Jeśli chodzi o klatkę wydaje się trochę mało głęboka. Póki dziewczyny są małe jeszcze tego nie odczuwają, ale myślę, że sama zobaczysz, jak szybko one rosną i wkrótce może się zrobić za mało miejsca na swobodne obracanie się. Póki co można jeszcze zagęścić jej wystrój o jakieś koszyczki, więcej hamaków, jakiś hamak łapacz po środku wysokości, przestrzeń będzie w większym stopniu wykorzystywana przez szczurki. Nie trzeba kupować, można samemu uszyć jakieś proste wzory, wykorzystać niepotrzebne bluzy polarowe albo koszulki:)

Re: Szczurki wyrzucone w krzaki

: sob wrz 15, 2018 3:33 pm
autor: IHime
Jakie piękne młode panienki! Całe szczęście, że na Was trafiły! Witajcie w forumowej rodzinie. :D