Strona 11 z 14

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: wt paź 26, 2010 5:08 pm
autor: Paul_Julian
Co do kabli , to poszukajcie w szukajce pod "szczuroodporny pokój" " gryzie kable" itd. Najłatwiej kable dać w takie okrągłe "rurki" , sa do kupienia w castoramie. Szpary za meblami pozatykajcie deseczkami, albo mozna zakleić grubą tekturą .
Najlepiej to połozyć sie na podłodze i spojrzeć z pozoimu szcurka ile jest fajnych zakamarków ....

A co do nagłego zniknięcia. Daleko nie szukając.... Klimejszyn znikneła jedna samiczka. Po prostu ... O ile pamiętam Klimka albo sprzatała im w klatce albo była w szkole,w kazdym razie potem sie okazało, ze jednej dziewczynki nie ma. Po prostu wsiąkła. Jest wysoce prawdopodobne, ze wyszła przez uchylone na skos okno.

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: wt paź 26, 2010 6:24 pm
autor: Effie
Kropka pisze:Wystarczyło zadac sobie trud i poczytać nasze posty :P wszyscy tylko upominają ze dwa szczurki chociaz to nie związane z tematem
Sorry, nie jestem zmuszona czytać wszystkich postów na forum. Z tego wątku wynikało, że trzymacie pojedynczego szczura, więc do tego nawiązałam. Nie założyłam, że macie też założony inny temat, a zwłaszcza, że zamiast w "pupile" prowadzicie go w "oswajaniu" :P no offence. W dobrej wierze głos zabrałam, więc wstrzymajcie koniki :D
Kropka pisze:drugi - klatka jest za mała nawet dla jednego dorosłego szczurka.
No to trzeba ją wymienić, o czy doskonale wiecie, więc się nie czepiam. Życzę zdrowia kruszynce.

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: pt paź 29, 2010 7:29 am
autor: `naatka
ja to bym je chcetnie puszczała i zostawiała tak.
No Majke to bym mogła, bo ostatnio ją tak puściłam to tylko latała i nie uciekała, a Ela . Ostatnio spadła mi z łóżka i schowała się pod łóżko z pod którego nie mogłam jej wyciągnąć...

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: pt paź 29, 2010 8:56 am
autor: Effie
ja też marzę, żeby to tałatajstwo puścić luzem, ale chyba bym umarła ze strachu że coś przegryzie i prąd je popieści...

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: pt paź 29, 2010 2:40 pm
autor: Kropka
połaziem po sklepach oglądając te całe peszele... cóż... ładne czarne są po 0,9 - 2,00 zł z metra a w castoramie znalazłem takie białe, bardziej do zabudowy w ścianie, ale w rozstrzale 8,00 - 15zł za 25 metrów :) czyli nie jest drogo. Pytanie tylko czy taki peszel wystarczy? czy to nie jest po prostu minutka skrobania ząbkami dłużej niż zwykle? i lepiej kupić wąską przeciąć po długości i założyć na kabel, czy większą tak, żeby wtyczka przeszła ?

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: sob paź 30, 2010 1:39 pm
autor: gruszka1990
Ja jestem za puszczaniem i to nawet bez specjalnego nadzoru, bo to "nadzorowanie" i pilnowanie moich dziewczyn było kompletnie bezsensowne:) Próbowałam je odgonić od łóżka gdyż mam wersalkę która byłaby dla nich idealną kryjówką, ale nie chciałam, żeby została przez nie zjedzona i obsiusiana. Przez pierwszy tydzien łaziły tylko po jednej połowie pokoju a potem już nie byłam w stanie ich upilnować... Mam to szczęście, że teraz nie są zainteresowana kablami, ani innymi "smakowitymi" kąskami ;) póki co nie odnotowałam żadnych strat, ale łapię się za głowę, gdzie one są w stanie wleźć. Łażą po wysokich półkach (tajemnicą jest jak one tam wchodzą ??? ) oraz ostatnio po suwanych drzwiach od szafy, aż do samego sufitu i w dół! :o Ale zawsze przybiegają na wołanie albo jedzonko, one nie mogą bez nas żyć po prostu ;) Jak nie ma mnie 10 min w pokoju to przybiegają wszystkie trzy mega stęsknione ;)

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: sob paź 30, 2010 1:49 pm
autor: Effie
Ja bym się bała... nigdy nie wiadomo co może strzelić do tych zwichrowanych łebków. Mnie też się wydawało, że olewają kable, a okazało się, że co niektóre podzieliły na mniejsze odcinki... Na szczęście jeden z nich był kablem audio, a drugi był odłączony. Od tamtej pory raczej zerkam co robią. Poza tym jak bym nie pilnowała to by mi wszystkie kwiatki poprzesadzały. Myślę intensywnie nad jakąś zagrodą...

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: ndz paź 31, 2010 6:55 pm
autor: yss
Kropka pisze:połaziem po sklepach oglądając te całe peszele... cóż... ładne czarne są po 0,9 - 2,00 zł z metra a w castoramie znalazłem takie białe, bardziej do zabudowy w ścianie, ale w rozstrzale 8,00 - 15zł za 25 metrów :) czyli nie jest drogo. Pytanie tylko czy taki peszel wystarczy? czy to nie jest po prostu minutka skrobania ząbkami dłużej niż zwykle? i lepiej kupić wąską przeciąć po długości i założyć na kabel, czy większą tak, żeby wtyczka przeszła ?
oczywiście że mogą przegryźć, ale zauważ, że gryzienie plastiku nie jest takie przyjemne jak żucie gumy :D a jak peszel jest luźny, to potem trudniej się dobrać do kabla w środku. a ty też prawdopodobnie usłyszysz niecodzienny chrzęst w okolicach zapeszelowanych kabli :) i możesz zareagować. gryzienie gumy jest bezgłośne.

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: ndz paź 31, 2010 7:13 pm
autor: alken
tak, peszele na pewno w 100% nie uchronią, ale zawsze jest więcej czasu żeby zareagować zanim delikwent/ka się dobierze do środka. najlepiej zminimalizować ilość kabli, a już na pewno nie trzymać ich w ciemnych kątach. u mnie np. kabel od złodziejki idzie za łóżkiem, ale na czas wybiegu kładę go na łóżku i przestaje być interesujący. a wszelkie ładowarki słuchawki i inne chowam. zauważyłam też że cieńsze kable są bardziej interesujące.

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: ndz paź 31, 2010 7:50 pm
autor: Kropka
u nas największym problemem jest komputer i to co za nim, kabel on internetu oraz... głośniki... Mamy systemik 5:1 więc do tylnych głośników jeden kabel idzie pod dywanem wzdłuż ściany pod parapetem i do głośnika a drugi za łóżkiem... :( i te kable głośnikowe muszę maksymalnie zabezpieczyć. co z kompem zrobić nie mam pojęcia bo tam tego strasznie dużo jest a stoi to akurat przy samym łóżku tak, że najwygodniej z niego zejść szczurkowi po subwooferze i jednostce komputera... najlepiej byłoby to tak jakoś zabudować żeby tam nie właził ale nie mam na to pomysłu wcale :( jak możecie wrzućcie jakieś fotki swoich zabezpieczonych kabelków. na pewno będzie to pomocne

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: ndz paź 31, 2010 7:58 pm
autor: Effie
Echhhh... a wystarczyłoby zadać sobie trud i poczytać kilka postów wstecz z bieżącego, interesującego cię tematu... Na poprzedniej stronie masz foty moich zabezpieczeń i link do specjalnego tematu n/t zabezpieczeń pokoju przed szczurkami :P :P :P

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: ndz paź 31, 2010 8:26 pm
autor: alken
gdzieś tez widziałam czyjes zdjęcie jak pozwijał wszystkie kable (monitor, mysz, klawiatura, drukarka) w jeden duzy pęk i przyczepił do sciany wyżej niż sięga szczur.

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: wt lis 02, 2010 6:25 pm
autor: zocha
U nas wygląda to tak http://img231.imageshack.us/g/img0434q.jpg/ . Tylko, że my mamy laptopa to trochę lepiej bo na podłodze nic nie stoi. Ale też gdzieś na forum widziałam zdjęcie jak ktoś miał podpięte wszystkie kable i miał kompa na podłodze.
Od telewizora mamy dużo kabli, ale je po prostu zasłoniliśmy żeby nie miały tam dostępu http://yfrog.com/6fimg0460sj . Nie wygląda to ładnie, ale mamy spokój i jest bezpiecznie. Zawsze można odsłonić i już :)

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: wt lis 02, 2010 7:42 pm
autor: Kropka
mhm:0 czyli wszystko w górę i nic na ziemi :) dzięki wielkie, ze chciało Ci się robić fotki. Kupiłem dziś ten peszel, ale z racji że walczyłem z nową klatką brakło czasu na zakładanie go dziś :)

mam jeszcze jedno pytanie z serii czy wypuszczać. otóż nasza Kropeczka a wielkim upodobaniem zżera farbę ze sciany:/ odłupuje sobie pod okienkiem i je z wielką lubością... farba zielona czyli jakiś barwnik na pewno jest... nic jej się nie stanie ?

Re: [Inne] - Czy puszczac po domu/pokoju?

: śr lis 03, 2010 11:30 am
autor: yss
raczej nie...

a jeśli masz taki teren gdzie szczur sobie schodzi i tam strefę kabli, rozważ zbudowanie takiego hm siatkowego pudełka osłaniającego cały tył kompa. szczur będzie szedł po siatce a kable będą dla niego niedostępne.