[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Sandrex »

Czyli koniecznie nie pozwalac szczurowi zblizac sie do wlasnych szwów?

A po jakim czasie szwy sie zdejmuje i czy nie lepsza jest opcja zaszyc nicmi, ktore same sie rozpuszcza?

A i ...czy kołnierz robi sie jakims domowym sposobem, czy wychodzimy z kolnierzem juz gabinetu lekarskiego?
Wake Up Little Sparrow
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Ania »

- Do jedzenia nie podajemy nic do 12 godzin przed operacją. Pełen żołądek ma kilka wad, miedzy innymi powoduje, że organizm jest "zajęty" trawieniem i młody może mieć mniej siły niż mieć powinien, kolejną sprawą jest przyswajalność narkozy - najlepiej i najszybciej działa na pusty żołądek (podobnie z zastrzykiem wybudzającym, witaminami itp).

- Co do temperatury - powinna być niewiele niższa/wyższa niż kilka kresek, najlepiej gdyby zwierzak miał 38,5, osłuchać, zważyć, wypytać o ogólny stan zdrowia.

- Całkowite wybudzenie to około 12 godzin po operacji - wtedy, kiedy zwierzę może samo chodzić i nie przewraca się. Po przebudzeniu szczur moze mieć cześciowo sparaliżowany przełyk i może dojśc do zachłyśnięcia / zadławienia.

- Myslę, że na czas wybudzania nie wpływa jako taka aktywność szczura co po prostu silny organizm, dobra dawka narkozy.

- Obserwować szczura bacznie, może się zdażyć, że zwierzę będzie chciało polizać szew, w związku z czym lepiej mu na to nie pozwalać żeby nie ryzykować przegryzienia szwów. Jeśli do tego dzojdzie po 12 godzinach od operacji i odpadnie jeden szew - nalezy obejrzeć ranę - jesli nic się nie dzieje - nie reagować wetem. Jeśli przegryzie dwa szwy - najlepiej udać się na kontrolę do weta bo może się okazać że konieczne będzie kolejne szycie.

- Szwy zdejmuje się po około 10 dniach, nie muszą być rozpuszczalne a zdjęcie szwów to jest moment i szczur praktycznie tego nie czuje. Dodatkowo szwy rozpuszczalne kosztują około 50 zł więcej (jeśli nie drożej) a to na prawdę nic szczególnego nie da. Ja sama sobie zdejmowałam szwy (nie mówię że i innym polecam ale pokazuję, że to nic bolącego) - to jest malutka żyłka, którą się przecina i ona pięknie odchodzi, nie przykleja się do ranki po szwach.

- Kołnierza nie robiłam, siedzieliśmy z Marcinem na zamianę przy klatce Georgea a i tak wygryzł sobie szew jak jedno z nas spało a drugie odeszło od klatki na 2 minuty do łazienki ;)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Nakasha »

Hmmm ja dostałam szwy rozpuszczalne w cenie zabiegu (rozpuściły się po 9 dniach, 10-tego tylko przyszłam na kontrolę; ale miałam też zwykłe szwy - ale nie każdy szczur je gryzie, moje się nimi nie interesowały za mocno. Lizały, ale nie gryzły ;)), co wszystko kosztowało mnie 30zł.... ceny są BARDZO zależne do kliniki i miasta... ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Sandrex »

Dzięki dziewczyny. Myślę, że zabieg będzie mozna przeprowadzić już w przyszłym tygodniu.

W poniedziałek jeszcze raz o wszystko się wypytam. :happy8:
Wake Up Little Sparrow
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Sandrex »

W miare mozliwosci bede caly czas pilnowac Groszka, jednakze chcialabym sie ubezpieczyc i dlatego pytam, czy ow tajemniczy kolnierz jest do wykonania samodzielnie metoda chalupnicza, czy do kupienia w gabinecie wet.?

Please, give me an answer. Odpowiedz prosze.
Wake Up Little Sparrow
Ebedenezer
Posty: 12
Rejestracja: śr maja 04, 2005 2:42 pm

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Ebedenezer »

Co do szwów się zgadzam ... to nie za bardzo boli ... ja sam sobie wyjmowałem szew z palca u nogi i to jest tylko takie dziwne uczucie ... bólu niewiele. Dla szczurka też nie powinno być to kłopotliwe.
"Chcesz być szczęśliwym - pozwól, by inni byli z Tobą szczęśliwi"
Sokrates (mój szczurek)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: ESTI »

[quote="Sandrex"]W miare mozliwosci bede caly czas pilnowac Groszka, jednakze chcialabym sie ubezpieczyc i dlatego pytam, czy ow tajemniczy kolnierz jest do wykonania samodzielnie metoda chalupnicza, czy do kupienia w gabinecie wet.?

Please, give me an answer. Odpowiedz prosze.[/quote]

To może ja odpowiem.
Niestety musisz sobie poradzić sama. Najlepiej użyć do tego kliszy rendgenowskiej, spytaj u weta, czasami mają niepotrzebne.
Trzeba wyciąć z niej prostokąt i przymierzyć szczuraskowi, a następnie zszyć lub spiąć, żeby się trzymało. Nie może być ani za luźny, gdyż szczuras sobie go zdejmie, ani za ciasny.
Musi wyglądać mniej więcej tak:

Obrazek

Ja szczerze mówiąc nigdy nie używałam kołnierza, gdyż mam grzeczne szczurasy i nigdy w szwach sobie nie grzebały. Najważniejsze są pierwsze 3 dni po operacji, po nich rana jest już dobrze przyrośnięta. U szczurków wszystko goi się szybciej.
Obrazek
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: moni »

[quote="Ania"]- Do jedzenia nie podajemy nic do 12 godzin przed operacją. Pełen żołądek ma kilka wad, miedzy innymi powoduje, że organizm jest "zajęty" trawieniem i młody może mieć mniej siły niż mieć powinien, kolejną sprawą jest przyswajalność narkozy - najlepiej i najszybciej działa na pusty żołądek (podobnie z zastrzykiem wybudzającym, witaminami itp).

[/quote]

To do końca nie jest tak.Narkoza przecież nie jest podawana doustnie.Chodzi o to,że podczas narkozy staje perystaltyka.Jedzenie zaczyna fermentować w jelitach, wytwarzają się gazy.
Druga sprawa to głodzi się przed narkozą te trochę większe zwierzęta, bo ksylazyna stosowana do narkozy jest równocześnie środkiem wymiotnym.Jak zwierze zasypia i zaczyna wymiotować to część wymiocin moze się dostać do układu oddechowego i spowodować zachłystowe zapalenie płuc z którego wyjść jest strasznie ciężko.Czasem wręcz jest to niemożliwe.
A ostatnio to słyszałam,że gryzoni się nie głodzi przed operacjami.Powtórzone przez dr który prowadził z nami zajecia za dr Bieleckim.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Ania »

To ja się tłumaczę...
Powinnam była zaznaczyć, że informację podaję od weta... który przy okazji na szczurach zna się średnio. Ale wyszłam z założenia, że skoro nikt na pytania nie odpowiedział to lepsze takie informacje niż żadne, krzywdy zwierzęciu się jedną dwunastogodzinną głodówką nie zrobi.
Dzięki za sprostowanie.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

[KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: Nakasha »

Hmmm nie informowano, że nie powinno się podawać jedzenia szczurkom 4 h przed operacją, tak samo jak picia. Ja trzymałam je głodne 8h, bez picia 4 ;) tak w razie czego....
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
qniho
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 12, 2010 10:07 pm

Re: [KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: qniho »

Nie gniewajcie sie, ale moze to pytanie sie powtorzy, a nie umie ogarnac tych wszystkich postow. Mam w domu 4 szczury, na poczatku mialam tylko jedna moja slodziutka ale wzielam jej towarzyszke (odrazu bylo widac inne jej nastawienie byla weselsza, towarzyszka tez) ale wczoraj niestety musiala zostac uspiona ;( mam tez 2 samce ktore wzielam poniewaz wlasciciel jak sie okazalo mial uczulenie, a chcialam zapobiec aby staly sie posilkiem dla weza. Teraz zastanawiam sie nad kastracja i wsadzeniu ich do jednej klatki bo mała ciężko zniesie to rozstanie. Narazie jeszcze nie zdaje sobie sprawy ze jej lokatorka juz nigdy nie wroci :( Pozatym jest to rodzenstwo - samce i samiczka, wiec lepiej jakby nie bylo malych bo nie wiadomo co by z tego wyszło. Jaka jest mniej wiecej cena kastracji samca? I czy nie zmieni sie potem taki szczurek w zachowaniu?
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: [KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: noovaa »

Po kastracji samiec często staje się łagodniejszy i bardziej miziasty ;] .. często też przestaje znaczyć teren, ale czytałam że bezpieczniej jest wysterylizować samiczkę.

Ceny są różne. Ja płaciłam 50zł + 2x 10zł antybiotyk. Ktoś tu kiedyś pisał że płacił 100zł i 18zł antybiotyk ... zależy od miasta i ogólnego cennika lecznicy.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: IHime »

noovaa pisze:Po kastracji samiec często staje się łagodniejszy i bardziej miziasty ;] .. często też przestaje znaczyć teren, ale czytałam że bezpieczniej jest wysterylizować samiczkę.
Dla samiczki jest to mniej bezpieczne. Dla samca - mały zabieg, dla samicy - zabieg na otwartych powłokach brzusznych, większe cięcie, większe ryzyko.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: [KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: noovaa »

Dla samiczki jest to mniej bezpieczne. Dla samca - mały zabieg, dla samicy - zabieg na otwartych powłokach brzusznych, większe cięcie, większe ryzyko.
Odpowiedź z mojego tematu ;) ... Nie mówię kto i czemu ma rację, sama wykastrowałam samca.
Re: Adaś i Różyczka ;)

Postprzez zalbi » So sie 07, 2010 4:03 pm
lepiej i bezpieczniej będzie, jeżeli wysterylizujecie samicę.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [KASTRACJA I STERYLIZACJA] a wzrost szczura

Post autor: IHime »

noovaa pisze:
Dla samiczki jest to mniej bezpieczne. Dla samca - mały zabieg, dla samicy - zabieg na otwartych powłokach brzusznych, większe cięcie, większe ryzyko.
Odpowiedź z mojego tematu ;) ... Nie mówię kto i czemu ma rację, sama wykastrowałam samca.
Re: Adaś i Różyczka ;)

Postprzez zalbi » So sie 07, 2010 4:03 pm
lepiej i bezpieczniej będzie, jeżeli wysterylizujecie samicę.
Nie wiem czemu zalbi wyraziła taka opinię, ja powtarzam za swoim wetem (z rozmowy nt. szczurów konkretnie) i swoich doświadczeń z innymi gatunkami ssaków. Może u ciebie chodziło o sterylizację aborcyjną, a to całkiem inna sprawa. Za to u samiczek sterylka, szczególnie wczesna, przynosi sporo korzyści zdrowotnych (mniejsze ryzyko guzów sutka, brak ryzyka ropomacicza). U samców - czasem zmiana zachowania, mniejsze problemy hormonalne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”