szczury.org

oo, Akka, szybko udało się umówić fajny ciapaty

Dzięki
Miałam mieć termin 15 czerwca, ale coś się zwolniło w niedziele Bardzo się cieszę, bo czerwiec zazwyczaj jest bardzo upalny, a tak mam to z głowy .
Byłam bardzo zadowolona bo o dziwo zrobił szybciutko ten tatuaż i prawie w ogóle nie bolało ... a nastawiałam się na zupełnie co innego

no tak, w upały to masakra ze świeżym tatuażem...
dobrze, że nie bolało. ja, jak robiłam pierwszy tatuaż (też u Iona), to trzymały mnie 4 osoby, tak się bałam a okazało się, że nie bolało.. no, dopiero po 4 godzinach, jak mi już napuchło a on dalej maszynką jechał

ja zrobiłam sobie miesiąc temu malutką jaskółkę na lewym nadgarstku pod koniec września robię sobie kolejny tatuaż

Tatuaż mam od mniej więcej 5 miesięcy. Troszkę nie jestem zadowolona (jestem wymagająca ) i zamierzam poprawić kontury (nierówne) i wypełnienie (białe wypełnienie jest dziwne, zamierzam zrobic realistyczną sierść (agutkową) z włoskami. Cień też jest do poprawienia (szczególnie koniec cienia ogonka, widać rysy )
Tatuaż zrobiłam u głuchego kolegi (tanio wychodziło) i teraz zamierzam pójść do studia (kiedyś)



Macie jakieś sugestie i porady?

Nie mój typ tatuażu, więc niestety nie doradze.


W przyszłym tygodniu ide pod maszynke
Skromny i banalnie prosty wzór - czyli kolejny taki jak lubie. Szczur, kot i pies, na ramieniu (pomiędzy łokciem a barkiem, na wewnętrznej stronie). Same kontury, uproszczone - ma być symbolicznie.
Ten będzie za free, więc chyba szybko umówie sie na kolejny, bo mam na tatuaż odłożone troche kasy.
Szwagierka niedawno zrobiła kurs i zaczyna działać

to i ja obnarze swoje:



ze wszystkimi wiąże coś ważnego... chociaż osobiście uważam że szczurkowi coś brakuje, może w przyszłości popracuję nad jego ulepszeniem.
a za tydzień robię kolejny... bo niestety tak jak chyba większość- zostałam wciągnięta w uzaleznienie. Za każdym razem mówie sobie że wystarczy po czym olśniewa mnie z następnym wzorem i klops.

molll, pięknie!

Moja poprawiona dziarka:


( http://i1255.photobucket.com/albums/hh6 ... 29975a.jpg )

madzistan dziękuję twój ogonek w kolorku ładniej wygląda!

Dziękuję! Mi się strasznie podoba szczurek na udzie, no ale nie zamierzam mieć kolejną dziarę z szczurkiem Marzy mi się łapka szczurza hmm powiedzmy na nadgarstku?

mój nabytek sprzed tygodnia, spóźniony prezent urodzinowy. nie dostałam jeszcze zdjęcia od faceta, więc próbowałam sklecić sama i odbił się flesz. ale coś tam widać

Jeju Klimka!! Tyś wydziarana pozytywnie pannica Twoje dziarki są cuuudooowne!! Moje są be!

O,temat w moim guście

Tatuaże to coś, z czym wiążę swoją przyszłość i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Pół roku temu po raz pierwszy chwyciłam maszynkę i postawiłam pierwszą kreskę na ciele (swoim ). Lubię się tatuować, uwielbiam tatuować innych (bo nie boli ). Sama posiadam sporą kolekcję - jeszcze nieskończony, ale już prawie, rękaw na prawej ręce, kolorowy wzór na lewej, ważka pod obojczykiem, łopatka, plecy, teraz 16 lutego robię kolejny, tym razem na udzie. Robiąc swój pierwszy tatuaż wiedziałam, że na nim nie skończę, że to uzależnia i wciąga. I szczerze mówiąc nie spotkałam się z osobą, która ma jeden tatuaż i nie planuje następnego Tatuaże są super - ale trzeba je robić z głową. Wszystkie moje są mojego pomysłu, długo nad nimi myślałam i wiem, że mi się nie znudzą. Niektóre mają znaczenie, a inne nie.
Tyle z moich przemyśleń, uf, rozpisałam się

Słuchajcie, byłam ostatnio u nowej kosmetyczki na depilacji cukrowej i babka podpowiedziała mi ciekawe rozwiązanie na szpetną bliznę na przedramieniu (z wierzchu, na lewej ręce), inne niż korekcja laserowa, po której też zostałaby blizna. Zaproponowała, żebym zrobiła sobie w tym miejscu tatuaż, bo przykryje całkowicie ślad.
Jesteście w stanie polecić coś 2x2cm, czego nie musiałabym się wstydzić przed klientami mojej firmy jeżdżąc na warsztaty analityczne?

Hanka&Medyk pisze:Słuchajcie, byłam ostatnio u nowej kosmetyczki na depilacji cukrowej i babka podpowiedziała mi ciekawe rozwiązanie na szpetną bliznę na przedramieniu (z wierzchu, na lewej ręce), inne niż korekcja laserowa, po której też zostałaby blizna. Zaproponowała, żebym zrobiła sobie w tym miejscu tatuaż, bo przykryje całkowicie ślad.
Jesteście w stanie polecić coś 2x2cm, czego nie musiałabym się wstydzić przed klientami mojej firmy jeżdżąc na warsztaty analityczne?

Łapki szczura Takiej wielkości tatuaży jest multum możesz sobie wytatuować każde zwierzątko, jakiś znaczek, kwiatek, litery różnych alfabetów. Naprawdę możesz se tam wytatuować praktycznie wszystko
Ja marzę o takim tatuażu: http://imageshack.us/f/210/53433432034669473019812.jpg/
A z kolczyków w chwili obecnej to miałam podwójny na brwi ale jeden nie chciał się zagoić i ropiał więc wyciągnęłam i mam jeden, chciałam jeszcze septum, obrączkę na nosie i kolczyk w ustach (taki jak na obrazku z tatuażem)