boi sie lasu

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

boi sie lasu

Post autor: Livonia »

hej mam pytanko... byalm z Tika cały dzien dzis nad jeziorem i mamy domek wsrod drzew (na skraju lasu) czy ma to jakis wplyw na zachowanie i samopoczucie malej? bo albo boi sie przestrzeni albo porostu woli miejski klimat;) bo nie chciala sie wogole wychylac z pod bluzy spala sobie w najlepsze tylko jak jakies ciekawsze jedzonko sie pojawaialo przedemna na stole( salatka np;) to okazywala 100% pobudzenia:) planowalam ja wziasc tam na wakacje ale nie wiem czy ona tak sie zachowywala poprostu dlatego ze to jej 1 raz na dworze czy dlatego ze las moze szczkodzic jakos jej zdrowiu(ospala) dodam ze drzewa juz tam nie pyla(jestem alergiczka i 1 bym o tym wiedziala:) piozdrwaiam
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 9:07 am przez Livonia, łącznie zmieniany 1 raz.
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

boi sie lasu

Post autor: falka »

Iset nie wychyla noska na dworku, jeżeli jest za zimno, wtedy śpi w rękawie :) Jeśli jest ciepło siedzi na ramieniu i szwargoli :alien:
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

boi sie lasu

Post autor: Dona »

Livonia, myślę żę jak będziesz z nią często wychodzić to się przyzwyczai :) Na początku może być zestrachana, ale myślę że jeszcze przywyknie ;)
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

boi sie lasu

Post autor: Livonia »

no ale co z tym lasem? nic nie slyszalyscie o jakims negatywnym wplywie na zwierze? (cos mi sie obilo o uszy w zwiazku z żwirkami z iglaków... i nie wiem)
Martina_88
Posty: 36
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 9:32 pm

boi sie lasu

Post autor: Martina_88 »

ja nic nie słyszałam, żeby las miał jakiś negatywny wpływ na szczura, ale w lesie różnie bywa, jakieś trujące rosliny, grzyby, klescze... ja bym była ostrożna
31.08.2005 Are you ready?(ICQ 258-522-892)
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

boi sie lasu

Post autor: Livonia »

ja go nie puszczam po lesie:) mam domek na skraju i tam zwykly trawnik jest posiany... jej nie wiecie jak domki nad jeziorkami sa? moze ktos byl w Boszkowie kolo Leszna?:D
Martina_88
Posty: 36
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 9:32 pm

boi sie lasu

Post autor: Martina_88 »

co nie zmienia faktu że uważałabym na owady :wink: zwłaszcza na kleszcze(może przynudzam z tymi kleszczami ale ja mam złe doświadczenia i na prawde z nimi nie ma żartów), ja mieszkam przy lesie i nie zauważyłam, żeby moja Ash jakoś źle wyglądała albo czuła, wręcz przeciwnie :lol:
31.08.2005 Are you ready?(ICQ 258-522-892)
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

boi sie lasu

Post autor: Ewqa »

Też bym uważała na kleszcze, a inne owady mniej groźne bo przeciez nie puszczasz szczurka luzem tylko go pilnujesz.
Moja szczurki były na majówce i ogromnie im sie podobało, zwłaszcza kopanie w piachu, normalnie szalały jak pieski, dziurę wykopały :)
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
Aniula
Posty: 96
Rejestracja: pt sty 28, 2005 9:44 am

boi sie lasu

Post autor: Aniula »

Livonia-ja mysle ze poprostu troche sie zestresowala w koncu to byl pierwszy raz :wink: Jak ja ze swoja wyszlam to tez nie wychylila nosa,mysle ze z kazdym nastepnym razem bedzie coraz lepiej :)
:>
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

boi sie lasu

Post autor: Livonia »

to dobrze ze ten las nic nie robi jej uffff bo mamy zamiar tam duzo siedziec w wakacje :D chyba ze do holandii wyruszymy to wowczas miejskie zycie nas czeka:/
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

boi sie lasu

Post autor: lajla »

hah las napewno na nia bardzo dobrze w plywie! czystrze powietrze i w ogole wszystko...
floyd na poczatku tez zawsze siedzial pod bluza, bo sie bal wychodzic, przed zima, juz mi ciezko bylo go pod bluze wepchac, gdny np. wchodzialm do sklepu a nie bylam pewna reakcj i sprzedawcy, itp. chcialam go pod bluze wepchnac, a tu sie nie da bo Floyd hce wszystko widziec ;) teraz po zimie, przez to ze no zazimno na spacery ;) Floyd woli spac niz wszystko ogladac :wink:
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

boi sie lasu

Post autor: Nakasha »

Wczoraj poszłam wieczorem do pobliskiego sklepu z moim ukochanym - i wzięliśmy moje 2 szczurki na spacer :) Hektor wyglądał zaciekawiony, ale Siona schowała się dla mego kochango pod bluzę i nie chciała wyjść :P dopiero jak już wracaliśmy osmieliła się i wychyliłą pyszczek :)

A szczurek mógł być ospały z powodu powietrza - może ciśnienie było niskie, poza tym świeże, czyste powietrze i to jeszcze ładnie pachnące działa kojąco - i usypiająco ;) ja sama co wakacje jeżdżę do mego domku w głuszy leśniej i zawsze w lesie zasypiam ;)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

boi sie lasu

Post autor: Fam »

lasne powietrze i zmiana otoczenia, dlatego sie tak zachowywal, jest nieprzyzwyczajony. byl oslabiony, poprostu ma wrazliwy organizm i musi przywyknąć
za tęczowym mostem: Karolcia
Aleksandra
Posty: 16
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 2:30 pm

boi sie lasu

Post autor: Aleksandra »

Moje jak tylko robi się ciepło jeżdżą ze mną do stajni...są stuprocentowo zachwycone choć na początku niektóre miały "wielkie oczy" . na twoim miejscu uważałabym jeszcze na drzewa (my z Luną miałyśmy taką przygodę przeskoczyła z mojego ramienia - ciężko zdjąć taką zaaferowaną małą turystkę :lol: ). Kiedyś zostawiałam Tofika tyko w "górze" od klatki na minutkę. jak przyszłam był w połowie drogi na wielki świat (dobrze że ziemia była tam dosyć twarda)
mam szczury rex jeśli znasz kogos kto też takie ma proszę zgłoś się
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”