Strona 5 z 8

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn lis 26, 2007 3:09 pm
autor: anusia2
To ja też coś dodam od siebie :)
Podobnie jak większość Was zaczęłam od chomików.. Pierwszego wybłagałam i jak miałam ok 6 lat dostałam na gwiazdkę.. Następny był najkochańszy ze wszystkich, żył ok 4,5 roku.. Potem były jeszcze ze 3 chomiki i wredny myszoskoczek.. Ostatniego chomika miałam w wieku ok 17lat i porażał mnie swoją głupotą  ;D i uciekaniem za szafę przy każdej okazji.. Zapragnęłam mądrzejszego, oryginalnego i troche większego stworka i trafiło na szczurka :)
Po drodze oczywiście pojawił się jeszcze piesek Duduś, który właśnie dzisiaj obchodzi 13 urodziny :-*

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn lis 26, 2007 8:26 pm
autor: Pamelka666
gdy zobaczyłam pierwszego szczura mojej kolezanki to sie w nim zakochałam...potem z inna kolezanka wpadlysmy na pomysl, bo po wakacjach nabyc szczury, trafilam tutaj, dowiedzialam sie o stadnosci szczurow i innych zeczach. wraz z Mafia i Cappu zostalysmy to ;)

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn gru 10, 2007 2:36 pm
autor: Koks
Bo szczur to szczur. Są inteligentne i towarzyskie. Ze wszystkich gryzoni to szczury są najlepsze.

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn gru 10, 2007 2:56 pm
autor: ofilka
bo tylko one cieszą się na mój widok, gdy wracam do domu

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn gru 10, 2007 6:08 pm
autor: KEN-KON
Dlaczego szczur?? Odpowiedz jest bardzo prosta szczury są bardzo mądrymi stworzeniami.Można ich wile nauczyć.A przede wszystkim mogą być dobrymi kumplami.

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: pn gru 10, 2007 8:29 pm
autor: Landrynka
zachciało mi sie chomika. ale szcur moze byc fajniejszy od chomola. wpisałam w google 'szczur' i znalazło... Forum! dalej juz się domyslacie...

Odp: Dlaczego SZCZUR?

: czw gru 13, 2007 12:36 am
autor: Paweł69
Hmm…. dlaczego szczur?
Miałam w dzieciństwie psy, rybki, chomiki, ale szczur był dla mnie dziwactwem, aż do momentu, gdy małżonek zaprowadził mnie do swojej pracy i pokazał dwie zabiedzone bidy. Bidy były agresywne i atakowały wszystko co miały w swoim zasięgu, ale te same agresywne bidule po oswojeniu stały się najwspanialszymi przyjaciółmi. To właśnie te dwie bidy skrzywdzone przez człowieka, bidy o wielkich sercach, o sercach, które potrafią wybaczać, zaszczepiły mi miłość do szczurów.

Re: Dlaczego SZCZUR?

: ndz lip 27, 2008 1:59 am
autor: sloane
Dlaczego szczurek?
Miałam pieska- czarno-białą spanielicę, myszki, myszoskoczki(ah co to były za urwisy, skoczne, szybkie, i te ich stawania na tylnych nóżkach i tupania az klatka sie trzesła), do tego rybki.
Zawsze byłam otoczona przez jakieś kochane maleństwo, więc jak tylko wyjechałam na studia, zrobiło mi się smutno. I rozpoczęłam akcje pt. przemyćmy zwierzaka do akademika, pierw znalazło się klatke, największą jaką udało się znaleźć, poidełko, miseczki, transporterek, a potem z transporterkiem po maluszka. Wiedziałam, że chcę szczurka, chyba zawsze chciałam, takie to przymilne i inteligentne, tylko mama nigdy się nie zgadzała bojąc się i brzydząc szczurków.
A po moim pierwszym szczurku Aleksandrze, który został sam z miotu i miałbyć oddany dla węża, to już miłość kompletna*patrzy na swoje dwie nowe dziewczynki* Im więcej ogonków tym lepiej :)

Re: Dlaczego SZCZUR?

: ndz lip 27, 2008 12:10 pm
autor: Igicza
Mnie od bardzo dawna po prostu fascynują te zwierzęta. To, jakie są zorganizowane, inteligentne, jak potrafią przetrwać, poradzić sobie w każdych warunkach, ich odwaga, zręczność, też taka tajemnica, jaką w sobie kryją, indywidualizm, to, że nie boją się ludzi, są takie pewne siebie (i słusznie ;D ), czasem wręcz zuchwałe... że bez wahania zaatakują nawet człowieka który jest przecież o tyle większy od nich... są piękne... można by wymieniać w nieskończoność. A jeszcze po różnych opowieściach mojego taty, który kiedyś przez krótki czas był górnikiem i miał z nimi bezpośrednią styczność, tym bardziej się w nich zakochałam na amen. Marzę, żeby chociaż zobaczyć szczura kanałowego, takiego dzikiego i gigantycznego :) Chciałabym go mieć, ale wiadomo, że nawet jakbym go złapała bardzo by cierpiał nagle uwięziony w klatce. I raczej nie dałoby się go oswoić, tak przy okazji... Żadne zwierzę nie ma w sobie tego, co mają szczury.

Re: Dlaczego SZCZUR?

: ndz lip 27, 2008 12:42 pm
autor: zalbi
Od dziecka otaczały mnie zwierzaki..
najpierw dwa kundle.. Szarik i Dolar..
Potem babcia przyniosła mi kotkę (przyszła za babcią do kościoła, a że nie mieliśmy kota, to babcia ja wzięła). Kotka dożyła ok 14 lat.
Po Szariku i Dolarze była dalmatynka Figa.. żyła 12 lat, umarła na raka.
Potem nasza kocica sie okociła, i została Markiza.. Potem kociły sie we dwie, to odchowywałam małe i oddawaliśmy ludziom.. Potem zostawiliśmy sobie kocurka Mika.
Potem miałam papużki nierozłączki. Potem kilka kanarków. Dwie świnki morskie.
Potem miałam złote rybki w kuli.
Potem przyjechała chrzestna i pojechałyśmy do zoologa. Tak bardzo chciałam szczura, ale mama nie pozwoliła. Wróciłyśmy z królikiem miniaturką. Po ok półtoraroku Figa zagryzła królika, który wszedł jej do miski z jedzeniem.
Pojechałyśmy po następnego królika, i wtedy postawiłam na swoim. Wróciłam ze szczurem.. i tak się zaczęło.

Od tego czasu było jeszcze ok 15 szczurów, kilka rodzajów ptaków, odchowałam polne myszki, szpaka, dwie kawki.

Aktualnie mam:
70 i 25 litrowe akwarium, ok 50 rybek.
królika miniaturkę Buffy
goldenkę Betę
kotkę Markizę i kocurka Mika
trzy ogony: Emana, Joya i Teo

Szczury sa inteligentnymi stworzeniami, ufnymi, kochajacymi, są. Nie nakrzycza, nie wyśmieją, sprawiaja tyle radosci. Moje kochane =)

Tak by to mozna w skrócie wytłumaczyć =D

Re: Dlaczego SZCZUR?

: pn wrz 29, 2008 5:49 pm
autor: Mruczka14
Witajcie
Od 9 lat chciałam mieć szczurka.
Rodzice mi nie pozwolili bo miałam kotkę Klarę,która by szczura zagryzła w 5 sekund.
W wieku 10 lat urodziły się Klarze kociaki.
Porozdawałam je po przyjaciołach.
Tylko 1 chciałam zostawić.
Była to Mruczka mała samiczka rasy Main Coon.
Tata powiedział :"Albo Klara,albo Mruczka".
Klara była od początku paskudą i trudno o wredniejszego kota.
Za to Mruczka,była milutka i uwielbiała mnie lizać po twarzy co jest u kota obiawem miłości.
Nie wachałam się ani sekundy.
Klara została oddana w dobre ręce,a Mruczusia została.
W wieku 10,5 roku poprosiłam znowu o szczurka.
Rodzice się nie zgodzili.
W wieku 11 lat znowu prosiłam i znowu słyszę NIE.
Teraz za 4 razem chyba się uda !.
Zaciągnęłam mamę do zoologa.
Pokazałam 4 tygodniowe szczurki,które mają krótkie ogonki.
Powiedziałam którego chcę.
Włożyłam rękę do klatki.
Szczurek podszedł,powąchał i zaczął mnie lizać.
"Widzicie ona mnie lubi (to była samiczka)"-powiedziałam do rodziców
Mama powiedziała,że szczurki są fajne i skoro nie gryzą to się zastanowi.
Potem jeszcze sprawdzała co wiem na temat szczurków.
Powiedziała,że wiem o nich bardzo dużo.

Dostałam dzisiaj dobrą ocenę więc to może być dodatkowa motywacja do kupna.

Pozdrawiam

Re: Dlaczego SZCZUR?

: pn wrz 29, 2008 6:07 pm
autor: szpaczek
ja mam taki mały offtopik co do wypowiedzi Mruczki: uważam że nie powinno sie nagradzać dzieci za oceny bo wg mnie uczy sie dla siebie a nie dla mamy czy taty

to tyle ode mnie ale życze powodzenia w sprawie szczura:P aaaa! i przypomniało mi sie zebys nie owała szczurów w zoologu tylko wzieła z forum

i to juz na pewno koniec:P

Re: Dlaczego SZCZUR?

: pn wrz 29, 2008 6:12 pm
autor: Nina
A jak szczur nie będzie Cie lizał, będzie uciekał i nie będzie lubił być głaskany, to co? Też go oddasz i wymienisz na innego?

Takim dzieciom w ogóle nie powinno sie pozwalać na trzymanie zwierząt. Zwierze to odpowiedzialność i biorąc je pod swój dach, jesteś za nie odpowiedzialna do końca jego dni.

Re: Dlaczego SZCZUR?

: pn wrz 29, 2008 10:08 pm
autor: yss
nina: nieodpowiedzialni w przypadku kota to byli akurat rodzice. w końcu to nie ona wyprodukowała nowego kotka. to ich niedbalstwo i niewysterylizowanie kota dało taki efekt.... a że wybrała kociego lizusa.... każdy wybór w tym przypadku był zły. powiem wręcz, że zmuszanie dziecka do takiego wyboru to już jakaś patologia.
dobrze że "wredny" kot znalazł dom. pewnie lepszy, bo gorszy był mało prawdopodobny :P

los szczurów nie będzie zbyt wesoły. przyjdzie dzień, kiedy tatuś spojrzy na chorego szczura i powie - no dobra. albo leczenie szczura, albo oddasz szczura i [możliwe opcje] jedziesz na wycieczkę klasową/dostaniesz playstation/lub te buty i bluzę o które nas męczysz/kupimy fretkę [króliczka, koszatniczkę......].

mruczka się nie zawaha :P

Re: Dlaczego SZCZUR?

: wt wrz 30, 2008 1:13 pm
autor: Mruczka14
Witajcie
Moi rodzice są bardzo odpowiedzialni.
Klara raz przecięła mi żyły i krwawiło strasznie.
Skoro kot przecina żyły to sory,ale nie można go trzymać w domu.
Klara była dla mnie zagrożeniem.
Skoro tamten szczur mnie lizał to kupię właśnie tego.
Nie kupię innego tylko tego co mnie lizał.
W razie czego rodzice mi dadzą np.na leczenie szczurka.
To nie są sknery.
Pozdrawiam