szczury.org

postanowilam (wreszcie ) zalozyc temat o naszym stadku

na poczatek wypadaloby wszystkich przedstawic. zaczne od dziewczynek.
na razie sa dwie: BeBe i Kruszyna. ta kapturkowa to BeBe. ale w sobote liczebnosc pan w naszym domu wzrosnie o jeden. pisze o slicznej Ciu-blue od krwiopijki.

choc nie widac pysiow, widac umaszczenie
a tu sliczne pyszczki

a to Dante. Dante nie dogaduje sie z innymi szczurami, wiec musi mieszkac sam. niedawno go wykastrowalismy i mamy nadzieje, ze jak spadnie mu poziom hormonow to sytuacja sie zmieni.

swiecace oczko
wyjatkowe znaczenie na glowce

i Cloude i Hesus. niedawno ich polaczylismy. kocham Hesusa za to, ze jest niesamowicie spokojny i lagodny w stosunku do Cloude'a.


Cloude to ten mniejszy
Hesus romansuje z BeBe, Kruszyna przy miseczce z woda
jak sie dobrze przyjrzec to widac jezyczek

Jeszcze raz (znowu) gratuluję ślicznego stadka...czuję, że to już pisałam...:lol:

Sliczności.

jakie cuuudne... maly cloude jest po prostu zniewalajacy... :lol:

Ładniutkie. Te dwie panienki są jakieś rudawe, czy tylko mi się tak wydaje?

Hesus jest rudawy (w sumie to nawet mozna powiedziec, ze rudy ) . a obie panienki to agutki

[ Dodano: Czw Lip 21, 2005 6:17 am ]
mam nowe zdjecia (pozyczylismy aparat to szaleje )

Hesus niedawno znalazl swoja nowa ulubiona pozycje do spania. pozycja zwisajaca :
widok z przodu
widok z dolu

i czesc koleja szczurzych zalotow:
tym razem Kruszyna i Dante

Dante zostal pozbawiony jajeczek 2 tygodnie temu. wiem, ze to za wczesnie by spadl poziom hormonow, ale wydaje sie duzo spokojniejszy i lagodniejszy w stosunku do innych szczurow. jeszcze nie robilismy bezposredniego zapoznania, ale przez kratki nawet w stosunku do Hesusa jest milutki. wiec mam coraz wieksza nadzieje, ze niedlugo bedzie juz mogl mieszkac w towarzystwie. tylko jeszcze nie zdecydowalismy czy bedzie to towarzystwo panow czy pan

Piekne szczuraski, LuLu!

Dodam cos odemnie, co pokaze, ze jest nowy post

Sliczniutkie szczurzątka choć wole myszki ale szczury tez lubie Sweett

i zmiany. od piatku jest u nas na przechowanie Nikita Mady, a od soboty Ciu-blue od Krwiopija (ta druga juz na zawsze ).
mielismy, je dzis laczyc z naszymi dziewczynami, ale tak dziwnie wyszlo, ze czas mielismy dopiero od 17, a ja wolalabym miec na to caly dzien. wiec laczenie przesunelismy na jutro rano.

jednak...

postanowilismy zapoznac ze soba Ciu-blue i Nikite. Nikitka jest caly czas przestraszona i boi sie sama wyjsc z klatki, wiec otworzylismy klatke i puscilismy obok Ciu-blue. i stalo sie cos dziwnego.
Nikita zaczela chwytac Ciu zebami, wiec przestraszona je rozdzielilam. jednak zobaczylam, ze ona wcale nie robi malej krzywdy. postanowilam dac im spokoj. i tak Nikita delikatnie chwytajac zebami Ciu wciagnela ja do klatki.



wciagnela ja do klatki i polozyla na hamaczku. pozniej sama wyszla zwiedzac co jest w swiecie-bez-krat, ale szybko wrocila do malej. Ciu w ogole sie nie boi, wiec caly czas zaczepiala Nikitke i lazila za nia, a ta ja iska co chwile. siedza razem w tubie i na hamaczku.
co o tym sadzicie?
my z Danielem wymyslilismy, ze Nikitka poczula sie jak mama Ciu-blue...
jezeli dalej bedzie tak pieknie to panny spedza ze soba noc...
a jutro z samego rana poznamy je z Kruszyna i BeBe i sprobujemy umiescic je w jednej klatce.

Fajna historia MIałam podobnie z Norką i Luną odrazu się polubiły.

:lol: dokldnie tak samo lilo zbierala dzieciaki, jak sie jej rozlazly za bardzo po okolicy... :lol: najwidoczniej nikita rzeczywiscie poczula sie mama...

Ale numer. :lol: ona ją targa jak dziecko-fajne zdjęcie. Jak wam się udało je zrobić, niezły refleks.

ESTI, od poczatku zapoznawania ich czychalismy z aparatem, a samo targanie tez trwalo chwile, wiec wcale takie trudne to nie bylo

maly Cloude strasznie podrywa Ciu-blue przez kratki. wygladaja tak przeslodko :drunken:
w ogole dzis byl wielki dzien Cloude'a, bo pierwszy raz zszedl na podloge pochodzil sobie chwile, pozwiedzal i wrocil na fotel. jestem taaaaka dumna :lol:

jedyne co mnie martwi to Krusza, ktora bardzo atakuje Nikitke i Ciu przez kratki. coraz bardziej sie boje tego jutrzejszego laczenia :?

[quote="LuLu"]jedyne co mnie martwi to Krusza, ktora bardzo atakuje Nikitke i Ciu przez kratki. coraz bardziej sie boje tego jutrzejszego laczenia[/quote]

Przez kraty to normalne zachowanie. Jak jutro wyszorujesz klatke, to najpierw wsadź maluchy, później Kruszę i tam powinno być już lepiej.

zgadzam sie z ESTI... ciocia mefisia i ciocia kidusia omal ze skorek nie wylazily, kiedy fukaly na lilo i dzieciaki przez kratki, a na biuru okazalo sie, ze sa bardzo sympatyczne i nie chca nikomu zrobic krzywdy... bedzie dobrze...

no tak..
moja matylda zachowuje sie jak mama w stosunku do klusi, która jest od niej 1,5 raza większa :lol:
niestety mamą silver nie poczuła się jeszcze, mała za bardzo ją chyba atakuje i mati nie wie o co chodzi :?
a może to ja nie wiem o co chodzi i za bardzo panikuję :roll: