szczury.org

Tagi: dezynfekcja, dezynfekowanie, klatki, klatka, klatkę, środki, czyszczące, mycie, usuwanie, smrodu, brudów, oczyszczanie, czyszczenie


czy wystarczy umycie jakims srodkiem do czyszczenia, wyparzenie goraca woda iusuniecie ewentualnych osadzonych brudów? czy moze istnieja jakies przeznaczone do tego specjalne srodki? czy przy kazdej zmianie sciolki nalezy klatke wyparzac, czy wystarczy ja umyc?

Ja mam szczurka od dwóch tygodni dopiero, ale już wiem,ze ja mu zmieniam raz na 3-4 dni i po prostu zmieniam żwirek beż wyparzania, po protu przepłukuję dół lekko woda i już. A raz w tygodniu, myję całą klatkę porządnie, płynem do naczyń, potem baaardzo dokładnie spłukuję i szyszczę ściereczką, myślę, że nie ma takich środków, bo bym o nich wiedziała

Słyszałam o czymś takim - jakieś Cage Cleaner, ale nie mogę znaleźć :roll:

[quote="Olcix"] A raz w tygodniu, myję całą klatkę porządnie, płynem do naczyń, potem baaardzo dokładnie spłukuję i szyszczę ściereczką[/quote]
ja robię dokładnie tak samo...sa przypadki kiedy nalezy klatke i jej wyposazenie wyparzyc wrzatkiem (przy np pasozytach)...na zagramanicznej stronie znalazłam cuś takiego
i cuś takiego
ale na polskich nic nie znalazlam...

Jak często się sprząta to zalezy od szczurów i ich obyczai. Ja na co dzień wymieniam tylko ligninę, w której śpią i w którą sikają. Raz w tygodniu robieram klatkę i myję wszystko mydłem w płynie i dokładnie wypłukuję. Daruję tylko szmatkom, które nie są zasikane, aby szczurki miały w klatce trochę rzeczy nimi pachnących (to podobno ważne).
Dezynfekcja chemiczna jest chyba niepotrzebna. Wystarczy wyparzanie wrzątkiem wszystkiego w przypadku np. pasożytów lub chorób zakaźnych.
Natomiast uparcie walczę z takimi małymi muszkami, ale nie chcę stosować żadnych trucizn, coby szczurków nie zatruć. Kruca, nie ma żadnego psującego się jedzenia, sądzę, że same szczurki je przyciągają. Czekam, aż skończy się lato - wtedy muszek nie będzie

Jak wymyję kuwetę, wyłacznie samą wodą, (nie mówiąc o mydle) i włożę świeże trociny to Max nie chce postawić tam swojej nogi.

czyli, tak jak napisano wyżej, daj mu jakąś szmatkę i po sprzątaniu włóż ją do klatki, zeby poczuł swój zapach

Ja myję kuwetę mydłem antybakteryjnym przy zmianie żwirku i raz w tygodniu szczeble klatki, oczywiście szczurcia musi mieć swoją chociaż jedną zasikaną szmatkę, bo nie zaśnie w domku, tylko na półeczce...

Dezynfekcje klatki ( na przykład domestosem w sprayu, ewentualnie specjalnymi preparatami odkazajacymi na bazie alkoholi) nalezy przeprowadzić
1 przy pozyskaniu klatki uzywanej
2. po chorobie szczura
Po dezynfekcji klatke trzeba dokładnie wypłukać i wywietrzyc chlor ma działanie drażniące na drogi oddechowe.

W noramalnych wypadkach - wszystkie szczury zdrowe , zadne jedzenie sie nie psuło, wystarczy zwykłe mycie woda ewentualnie wodą z detergentem- płyn do mycia naczyń jak najbardziej OK.

ja myje kuweta przy kazdym sprzataniu, plynem ludwik i splukuje goraca woda, klatke czyszcze raz na 2 miesiace domestosem, a potem pozadnie splukuje i wypazam wrzatkiem

:!: O własnie, o taką informację mi chodziło, czyli jakieś domestosy, preparaty alkoholowo odkażające... A można np denaturatem lub innym alkoholem przetrzec, oczywiście potem wyparzyc... ?? Czy to wystarczy, bo musze klateczkę wymyć dla nowego szczurka... poprzedni odszedł po chorobie - zapalenie uszka i inne paskudztwa

jeżeli klatka dla Twojego przyszłego szczurka,będzie po szczurku,który umarł w wyniku choroby,to jak najbardziej ją wyparz i wyczyść domestosem=)
ja bym dla pewności zrobiła to dwa razy w tygodniowym,lub kilku dniowym odstępie :drunken:
pozdrawiam=)

Moja klatka jest stara (przezl 5 lat była w niemal ciągłym użyciu) i niestety w każdym kącie są resztki moczu -taki biały osad (jescze po chomikach), nie mogę go niczym wydrapać i wyczyścić.

Myję przy każdej zmianie trocin kuwetę płynem do naczyć, klatkę gdzieś tak raz w miesiącu.

może już warto pomyśleć o zakupie nowej klatencji
ale porządne wyczyszczenie domestostem[nie tym do klopika,tym w spray'u] chyba powinno wystarczyć...albo zostaw na 1-2 dni w kuwetce wodę z płynem...
to już zależy od Ciebie

kuki, ogórku

ja klatkę myje wodą. stawiam ją na środku trawnika i odkręcam węża ogrodowego na cały regulator, następnie myje szczebelki ścierką. czekam aż wyschnie i jest ok, wg. mnie.
a tak poza zawodami, to co jest lepsze, żwirek czy trociny?