[PASOZYTY] temat glowny

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Co to jest

Post autor: anwet »

hmm.. ale śmierć z powodu niedouczenia weterynarzy, to wydaje mi się że jest to zbyt mocne określenie , przynajmniej w tym wypadku.
Po pierwsze nie wiadomo, może weterynarz podał odpowiedni lek, tylko zwierzątko było tak zarobaczone, że już było za późno?
Po drugie, idąc do weterynarza, nie spodziewam się, od razu mi pomoże. Ludzie zazwyczaj przychodzą do wet z psami i kotami.
Zwierzęta egzotyczne, gryzonie są w tej nieciekawej sytuacji, że po prostu mało jest od nich specjalistów.
Kiedy u mojej świnki morskiej, już dobrych 5 lat temu stwierdziłam świeżba, pojechałam z Łodzi do Warszawy, wiedząc, a przynajmniej mając nadzieję, że skoro jest tam wmw to i znajdzie się specjalista od gryzoni.
I nie pomyliłam się. Owy weterynarz zalecił jej kąpiele, już nie pamiętam jak ten lek się nazywał, po niecałym tygodniu świnka odżyła. I żyła do późnej starości jak na świnkę ( zeszła w zeszłym roku).
Jestem pewna, a przynajmniej miałam świadomość, że pierwszy lepszy weterynarz na osiedlu w Łodzi nie pomógłby mi uratować zwierzaka.
To przykre, ale idąc do lekarza "ludzkiego", mamy specjalistów..kardiologów, dermatologów, chirurgów.. no i internistę który kieruje do tychże lekarzy.
A taki weterynarz? Musi wiedzieć wszystko.
Na czym się lepiej skupić.. na psach, kotach ( codziennych pacjentach), czy tych niecodziennych?
Odpowiedzmy sobie sami, co dla takiego weterynarza, zwykłego człowieka , jest bardziej kuszące?
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: Co to jest

Post autor: krwiopij »

Frontline nie jest lekiem przeznaczonym dla drobnych ssaków i weterynarz powinien zdawać sobie z tego sprawę. Jeśli wet nie umie leczyć drobnych ssaków - niech nie leczy, a nie podaje różne środki w ciemno (czego skutki mogą być tragiczne). Albo niech po prostu się dokształci - to nie jest trudne. W obecnych czasach źródła wiedzy są szeroko dostępne i wystarczy odrobinę dobrej woli wykazać. Nic nie zastąpi szczerego zainteresowania i doświadczenia (w tym internet nie pomoże), ale wyka leków stosowanych u różnych gatunków zwierząt wraz z bezpiecznymi dawkami naprawę łatwo zdobyć.

Zgadzam się, że znamy sprawę wyłącznie z relacji jednej ze stron i w takim wypadku wiele jest miejsca na nieporozumienia. Ale jeśli wet podał młodemu szczurkowi Frontline, to bardzo ryzykował i tym razem prawdopodobnie spowodował śmierć swojego pacjenta. Powinien zostać o tym poinformowany, żeby miał szansę wyciągnąć wnioski z tej sytuacji (albo chociaż wyjaśnić, jak to z jego strony wygląda).
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
isia28
Posty: 317
Rejestracja: sob sty 31, 2009 5:34 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co to jest

Post autor: isia28 »

nie zgadzam sie ze winny jest frontline...... winna moze byc wyłacznie zle dobrana dawka. wiadomo ze dostaje sie do krwiobiegu i musi byc bardzo dokladnie dobrana ilosc. kazdy lek z nadmiarze moze zabic i to nie tylko szczuraska. moje 3 szczury byly leczone frontline. wczesniej byly zwazone , wet wyliczyla dawke. frontline zastosowala raz ale przez kilka dni chodzilam codziennie na zastrzyki przeciwzapalne. i wszystko zakonczylo sie dobrze. wiadomo ze maly szczurek jest bardzo delikatny, moze mial ranki od drapania i wdalo sie zakazenie, jezeli wszoly mial dlugo i duzo - a nie zapominajmy ze zywia sie krwia, moze byl za slaby aby mu pomoc. w takich przypadkach interweniuje sie natychmiast
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: Co to jest

Post autor: krwiopij »

To po prostu nie jest preparat przeznaczony dla malutkich zwierząt. Zarówno spray jak i kropelki na skórę są przystosowane dla psów i kotów, znacząco od szczurów większych, i bardzo łatwo podać stworzonku za dużo środka. Sam fipronil (substancja czynna Frontline'a) nie jest zły, ale odpowiednie wyliczenie dawki to już pewna sztuka - znacznie łatwiej iwermektynę podać.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Co to jest

Post autor: anwet »

isia28 pisze:nie zgadzam sie ze winny jest frontline...... winna moze byc wyłacznie zle dobrana dawka. wiadomo ze dostaje sie do krwiobiegu i musi byc bardzo dokladnie dobrana ilosc.
W jaki sposób frontline dostaje się do krwioobiegu.. ? ???
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
anwet
Posty: 188
Rejestracja: śr lut 25, 2009 1:42 pm
Kontakt:

Re: Pasożyty-co robić

Post autor: anwet »

No myślę i myślę i nijak frontline mi do krwioobiegu nie pasuje.
Po podaniu na skórę, preparat dyfunduje w warstwie tłuszczowo-łojowej powłok skórnych zwierzęcia, gromadząc się w gruczołach łojowych i mieszkach włosowych skóry. Stamtąd,naturalnie jest wydzielany na powierzchnię skóry pokrywając jednocześnie sierść zwierzęcia..
Jakby ktoś wiedział coś więcej na ten temat, to b. proszę, niech napisze, bo aż jestem ciekawa..
Ze mną :
:(

W nowym domku:
Wituś ( Cipciok) i Wacuś

Za TM:
Szyfcia ,Prysia, Milusia <- na zawsze w moim serduszku :,( Indira, Wypłoszynka, Smok ... :(
i (zdecydowanie za szybko.. :,( ) Cudaczynka... :,( ; Pędraczynka i Maleństwo :(
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: klimejszyn »

mam pytanie.
moja kuzynka sprawiła sobie szczurki z zoologa ( a tyle trąbiłam.. ) i wiadomo jak tam jest - syf i nikt o nic nie dba.
napisała mi, że szczurki strasznie się drapią, praktycznie non stop. mieszka na malutkiej wiosce i nie ma tam nawet weta, a do większego miasta musi strasznie długo jechać i nie ma pewności, że któryś będzie się znał na ogonach.
będę u niej w niedzielę i pomyślałam, że mogłabym kupić u weta buteleczkę, ampułkę, czy w czym tam jest, Ivermektynę i wziąć do niej. problem mam tylko w tym, że nie wiem jak można ją zaaplikować szczurkom. czytałam, że można zastrzylem, do pyszczka albo spryskać. zastrzyki i dopyszcznie raczej odpada, bo ciężko będzie wyliczyć dawki.
mogłybyśmy np nasączyć wacik tym i przetrzeć szczurki albo nakropić na karczki ?
ja miałam z pasożytami do czynienia raz i bardzo dawno, leczone zastrzykami.
bardzo prosiłabym o odpowiedź czy można je tym przetrzeć lub nakropić, bo niedziela tuż tuż i do weta po Ivermektynę musiałabym udac się już jutro.
z góry dziękuję.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: LaCoka »

Klimejszyn zapytaj Dulcissimę bo z tego co się orientuję ona smarowała tym środkiem maluchy od terrarysty, jeśli chcesz mogę dać Ci do nie jakiś bezpośredni namiar na PW
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: klimejszyn »

mam numer Dulcissimy, już napiszę.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: LaCoka »

klimejszyn pisze:mam numer Dulcissimy, już napiszę.
Oki :) jest teraz na gg jakby co
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: klimejszyn »

ok, już wiem, że można wcierać w szczurki. teraz tylko kombinować z wyliczeniem dawki.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: LaCoka »

klimejszyn pisze:ok, już wiem, że można wcierać w szczurki. teraz tylko kombinować z wyliczeniem dawki.
Życzę powodzenia ;)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: susurrement »

jeśli jest kłopot z wyliczeniem dawki to myślę, że bezpiecznie będzie dać jedną kropelkę z insulinówki na kark.
dosłownie jedną skapującą ze strzykawki (insulinówki!) kropelkę.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: klimejszyn »

tylko ja nie wiem w jakim są wieku, jakie duże. napisała mi tylko, że jedna jest większa. dopiero w niedzielę je zobaczę.
jeżeli jedna będzie maluszkiem a druga starszakiem to i jednej i drugiej po kropelce ?
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [PASOZYTY] temat glowny

Post autor: susurrement »

myślę, że powinno wystarczyć po kropelce.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”