szczury.org

Czy dajecie swoim szczurkom jakieś ziółka do picia? Jeżeli tak, to jakie i w jakich proporcjach?

Mojemu szczurasowi od czasu do czasu daje herbatke truskawkowa (uwielbia herbatki) - 1 lyzeczke. Mala wypilaby z checia wiecej ale hm co za duzo - to niezdrowo. Tak mi sie wydaje

jA podaje mojej Baśce zaparzona (tylko nie mocno) miete i melise... a to z tego powodu ze sama pijam i gdy wchodze do pokoju z kubkiem nie moge sie odpedzic od szczoorka... siada mi na ramieniu i pcha glowe do buzi wiec daje mu na lyzeczce herbaty i mam swiety spokoj... hehe...

Przegladałam ostatnio stronkę anglojezyczna o szczurach, m.in. radza tam zeby do menu ogonków wlączyć zieloną i czerwoną herbatę, która ma właściwości antynowotworowe. Co Wy na to? Czy ktos już próbował? Właściwości herbatki były testowane wlasnie na szczurach i myszkach, więc mysl jest przednia, jak sądzicie? I jeżeli serwować stworom boski napój to w jakich proporcjach? Ja zapodałam na razie łyzeczkę herbaty na 100 ml wody czyli na poidełko, do tego witaminki w kropelkach; szczury mieszankę wciągają równo zobaczymy co będzie. Czerwonej im nie daje bo sama tego paskudztwa nie wchłaniam, za to przeszły na dietę wegańską Czuszki (ukłony) wiec powinno im wyjsc na zdrowie

Ha, u mnie nie obejdzie się bez dodatkowych mordek przy kubku gdy piję herbatę. Generalnie zasada prosta - jak najmocniejsza herbata i jak najmniej cukru - podaję zwierzakom od czasu do czasu (różnie, czesem raz w tygodniu czasem kilka dni pod rząd i kilka tygodni przerwy) po około łyżeczcze na głowę (nie żałuję, gdy chcą jeszcze). Najchętniej piją zieloną i brzoskwiniową z serii Liptona (wiedzą diabły co najdroższe, naciągacze ), czasem dostanie im się ekspresowa albo wieloowocowa (unikaj cytusowych herbat typu cytrynowych, pomarańczowych czy zwykłych z cytrynką, cytrusy działają rakotwórczo szczególnie u samców). Herbata ogólnie ma same pozytywy, wpływa dobrze na nerwy, trawienie i zapewne na wiele innych. Ja osobiście polecam i jak sądzę - znajdzie się tu jeszcze wiele innych głosów na TAK

o jakiej herbatce czerwonej mowicie?? zielona to kapuje, wszelakie owocoewe pije litrami, ale czerwona?

Czerwona herbatka to poprostu rodzaj.
Najlepiej jak pujdziesz to herbaciarni i tam spytasz, bo jest wiele herbatek:
czarna
czerwona
zielona
biała
owocowa
Polecam eksperymentowanie z rodzajami razem ze szczuraskiem (koniecznie nie słodzona).

Czerwona to jest tzw. herbatka pu-erh podobno zdrowa ale jak dla mnie błeeee
tylko jak kupujesz herbatę to patrz czy nie jest sztucznie aromatyzowana, niby to nie trucizna ale po co płacić za sztuczne dodatki
Moje szczurasy smakują obecnie senchę waniliowo - melonową - byle czego nie wypiją

Obawiam się, że ta pu-erh jest naprawdę bleee, ale polecam prawdziwą czerwoną herbatkę sypaną - tylko dobrej jakości, jest mniam, mniam. No i dla szczuraska oczywiście tylko naturalna, bez sztucznych dodatków :lol:

23-07-01 Zielona herbata zmniejsza ryzyko raka sutka

Z artykułu opublikowanego w lipcowym numerze "Journal of Cellular Biochemistry" wynika, że regularne picie zielonej herbaty może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka sutka.
Badania, które przeprowadził dr Gail Sonenshein i współpracownicy z Boston University School of Medicine and Public Health w Massachusetts wykazały, że szczury, które piły wodę z dodatkiem zielonej herbaty chorowały na raka sutka później, niż szczury pijące tylko wodę; rak był u nich mniej inwazyjny, guz nowotworowy rósł wolniej i osiągał mniejsze rozmiary. Chociaż nie jest pewne czy wyniki tych badań na zwierzętach można zastosować u ludzi, zdaniem autorów wypijanie 3-5 filiżanek zielonej herbaty dziennie powinno być składnikiem zdrowej diety.
Nie są znane żadne szkodliwe oddziaływania zielonej herbaty. Badacze przestrzegają jednak, że kobiety leczone z powodu raka sutka chemioterapeutykami lub naświetlaniem powinny skonsultować to ze swoim lekarzem.
Zielona herbata ma silne działanie antyoksydacyjne, czyli przeciwdziała niszczącym wpływom wolnych rodników dzięki bardzo dużej zawartości flawonoidów, tzw. polifenoli. Polifenole zmniejszają ryzyko rozwoju nowotworów pod wpływem szkodliwych czynników środowiskowych. Dotyczy to nie tylko raka sutka, ale także żołądka, płuc, jelita, wątroby czy trzustki. Flawonoidy mają też znaczenie w zapobieganiu chorobie wieńcowej. Polifenole znajdują się także w czerwonym winie i oliwie z oliwek. Zielona herbata zawiera ich jednak wyjątkowo dużo - stanowią one aż 40% jej suchej masy. .

źródło: http://www.resmedica.pl/archiwum11.html

[quote="Ania"]
Polifenole znajdują się także w czerwonym winie i oliwie z oliwek. Zielona herbata zawiera ich jednak wyjątkowo dużo - stanowią one aż 40% jej suchej masy. .[/quote]
Dobra wiadomość Zieloną herbatę pijemy ze szczurasami juz od dłuższego czasu, ale winko jednak wolę sama

Ja uwoelbiam zieloną herbatkę, najchętniej z dodatkiem - cytrynowa jest super!!!
Moje maluchy też wkładają morkę do kubka jak piję. Niestety tak samo chętnie zapijałyby się piwkiem, więc staram się im ograniczać to drugie.
Cieszę się, że nie ma ubocznych skutków picia zielonego trunku. Super.

Esti : napisz jaka zielona herbata jest godna polecenia... Nie pilam nigdy w sumie, ale teraz dla dobra scorkow zaczne. Wiec polec mi jakas dobra to wtedy i im bedzie smakowala... bym wtedy dawala im pic taka mieszanke pol na pol z woda...

Gohunia
Ja zaopatruję się w herbatkę (nie tylko zieloną) w herbaciarni.
Napewno nie łap się za herbatę w torebkach, bo to nic innego jak jakaś zmielona trawa....blee :?
Znajdż dobry sklepik (np. Świat herbaty" itp), tam poproś o np. 1 dkg jakiejś herbatki na sróbowanie. Ja osobiście zapijam się zieloną cytrynową, dobra też jet zwykła jeśli ktoś nie lubi aromatyzowanych. Musisz poprostu poniuchać i zdecydować która Ci odpowiada pod względem zapachowym.
No i będziesz musiała sprawić sobie dzbanuszek do parzenia tej herbatki. Najlepiej bez metalowego sitka (bo metal zabija drogocenne mikroelementy) tylko z plastikowym, albo porcelanowym.
Herbatkę parzy się nie wrzątkiem, tylko woda po zagotowaniu musi odstać z 5 minutek. I parz tylko 3 minuty, więcej nie trzeba. A taki napar parzę nawet trzy razy (tzn. tą samą porcję herbatki )
To chyba tyle, jak coś to pytaj. :lol:

Ostatnimi czasy podaje moim ogonkom herbatki z ziół. Głownie parzę im skrzyp i pokrzywe. Działają wzmacniająco i podnoszą odporność organizmu. I wiecie co... Moje szczury maja swira na tym punkcie... Kiedy im podaje poidlo z herbatka... normalnie wszystkie biegna i pija jak szalone... przepychaja sie, kazdy chce wypic, uderzaja sie lapkami i wciskaja swoje glowki zeby jak najwiecej wypic. Zdaza sie ze w ciagu godziny znika cale 75 ml na 4 ogonki... Szok. Najdluzej to pili 5 godzinek. Zastanawia mnie czy takie herbatki nie uzalezniaja? :shock: Bo to normalnie nienormalne, jak one sie bija o to. Stosujecie u swoich ogonkow takie herbatki? Ciekawi mnie czy to tylko moje maja takiego swira... ;].. tymbardziej, ze te herbatki nie sa smaczne... a wrecz gorzkie.