Sól i wapno dla gryzoni
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Wapienko
Jakie wapienko wasze szczury najbardziej lubia, jaki smak i jaka firme. Bo moje maja wade zgryzu a nie chca sobie zembow scierac na wapienku bo nie lubia chyba, daje im co prawda inne np sucharki i suchy chleb ale wapienko jest chyba najlepsze do scierania.
Hodowla myszy rasowych EZRA http://www.ezra.prv.pl
RE: Ulubione wapienko
Moje najbardziej lubią pomarańczowe... Jabłkowym też nie pogardzą.
"I wonder how winter will be with a spring that I shall never see..."
RE: Ulubione wapienko
jabłkowe, kiedys pomaranczowe
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=25886 moje stadko
http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
Czerwone wapienko?
Wczoraj kupiłam wapiennko firmy dako art. Po otwarciu pudełka zauważyłam,że na krawędziach jest intensywnie czerwone.:wowrat: Odkryłam, że w kontakcie z czymś mokrym barwnik sie zmywa. Postanowiłam zmyć go wacikiem. kiedy skończyłam wacik wcale nie był czerwony:wowrat:, ale się zmyło. Dzisiaj rano zauważyłam, że znowu jest czerwone.:wowrat:
Czym moze to być spowodowane? I czy nie zaszkodzi szczurkom?
Czym moze to być spowodowane? I czy nie zaszkodzi szczurkom?
I TAK UMRZESZ.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: pt mar 23, 2007 8:02 pm
- Lokalizacja: Tczew / okolice Trójmiasta
RE: Czerwone wapienko?
Też dla swoich ogonów kupuje wapienka z Dako art, tylko że zielone (podobno jabłkowe ) Szczurasy nie narzekają i nie chorują po nim :mykrat: poza tym z tego co widzę bardzo im smakuje i dość szybko znika. Barwnikiem się nie przejmuj, bo wapienko jest przecierz czymś nasączone żeby szczurasom lepiej smakowało i chciały je jeść. Kup jeszcze koniecznie sól, ja mam taką w dość dużych pastylkach (Dako art), ale są jeszcze 'zaczepiane' tak jak wapienka.
Ze mną:
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
- york: Pyśka
-szczuras: Roki
Odeszły:
Fred, Maniek, Tofik, Szczypior, Dumbo
RE: Czerwone wapienko?
Jeśli tak to wszystko ok. Bałam się,że coś jest nie tak, ponieważ kiedyś kupiłam znajomej wapienko dla chomika i było jednolicie jasnozielone(warzywne). Chciałam kupic takie samo, ale przypomniałam sobie, że było z vitapolu.
PS Magda, widzę że ty też z Białegostoku:) Może mogłabyś mi polecić jakis dobry zoologik w Białym? Chodzi głównie o karmy, bo w większości jest tylko vitapol i ewentualnie animals.
PS Magda, widzę że ty też z Białegostoku:) Może mogłabyś mi polecić jakis dobry zoologik w Białym? Chodzi głównie o karmy, bo w większości jest tylko vitapol i ewentualnie animals.
I TAK UMRZESZ.
RE: Czerwone wapienko?
Nie jest wszystko OK. To jest zwykły barwnik spożywczy, nie ma żadnej wartości ani uzasadnienia. Dla papug np jest toksyczny... jak dla innych gatunków nie wiadomo.
"Barwnikiem się nie przejmuj, bo wapienko jest przecierz /ort czymś nasączone żeby szczurasom lepiej smakowało"
Wapno nie ma smakować, ma być jedzone w miarę zapotrzebowania. Polecam czystą, nie barwioną sepię - to idealne, dobrze przyswajalne źródło wapnia. Lub najzwyczajniejsze na świecie skorupki z gotowanych jaj, kości z kurczaka, kawałki ryb (nie filetowanych)...
A "dako art" to śmieci...
"Barwnikiem się nie przejmuj, bo wapienko jest przecierz /ort czymś nasączone żeby szczurasom lepiej smakowało"
Wapno nie ma smakować, ma być jedzone w miarę zapotrzebowania. Polecam czystą, nie barwioną sepię - to idealne, dobrze przyswajalne źródło wapnia. Lub najzwyczajniejsze na świecie skorupki z gotowanych jaj, kości z kurczaka, kawałki ryb (nie filetowanych)...
A "dako art" to śmieci...
Ostatnio zmieniony czw sie 02, 2007 5:47 pm przez mordd, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Czerwone wapienko?
Dawanie szczurom kosci z kurczaka ?
To gorsze niz dawanie farbowanego spozywcza farba wapna. Kosci kurczakow sa kruche i ostre kawalki moga wbic sie w przelyk lub gardlo szczura.
Co do wapna. Jedne szczury jedza wapno w maire potrzeb, inne wola jablkowy smak. Wiec roznie z tym bywa. Moje panny praktycznie wapna nie jedza poza Shiro ktora szamie je na potege. Wapno jest czerwone i jest zapewne nasaczone barwnikiem. Z tego co czytalam na pudelku chodzi o to ze w zaleznosci od koloru wapna sa w nich rozne dodatki - np sod, witaminy itp Jakos nie zauwazylam zeby im to szkodzilo. Poza tym Yuki wcina wypelnienie pod oknem, taka pianke. Ile razy probuje ja z tamtad odgonic, czesto wraca. Wyjadla juz z 1/3 tego co wystaje spod okna, i jakos ciagle zyje ;P
Co nie zabije - wzmocni xP
To gorsze niz dawanie farbowanego spozywcza farba wapna. Kosci kurczakow sa kruche i ostre kawalki moga wbic sie w przelyk lub gardlo szczura.
Co do wapna. Jedne szczury jedza wapno w maire potrzeb, inne wola jablkowy smak. Wiec roznie z tym bywa. Moje panny praktycznie wapna nie jedza poza Shiro ktora szamie je na potege. Wapno jest czerwone i jest zapewne nasaczone barwnikiem. Z tego co czytalam na pudelku chodzi o to ze w zaleznosci od koloru wapna sa w nich rozne dodatki - np sod, witaminy itp Jakos nie zauwazylam zeby im to szkodzilo. Poza tym Yuki wcina wypelnienie pod oknem, taka pianke. Ile razy probuje ja z tamtad odgonic, czesto wraca. Wyjadla juz z 1/3 tego co wystaje spod okna, i jakos ciagle zyje ;P
Co nie zabije - wzmocni xP
Ze mną: pustka... Wszystkie moje maleństwa śpią za Tęczowym Mostem...
W mym sercu i pamięci [']: Mufka, Mafia, Virus, Nefertiti, Czarna, Lulu, Nano, Shiroi, Owieczka, Kuroi, Krówka i Yuki...
Serce Pamięta i Cierpi... 20.04.2003 - 17.09.2009
W mym sercu i pamięci [']: Mufka, Mafia, Virus, Nefertiti, Czarna, Lulu, Nano, Shiroi, Owieczka, Kuroi, Krówka i Yuki...
Serce Pamięta i Cierpi... 20.04.2003 - 17.09.2009
RE: Czerwone wapienko?
kurcze a moje chlopaczyska dostają i uwielbiają kości z kuraka....
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
RE: Czerwone wapienko?
jeżeli juz kosc to wieprzowa :-).
a z tym wapienkiem to normalne. moje pomaranczowe tez tak sie zachowuje .
a z tym wapienkiem to normalne. moje pomaranczowe tez tak sie zachowuje .
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
RE: Czerwone wapienko?
jesli nadal martwi cie ten barwnik, kup po prostu inne wapno...przeciez to sa grosze.
co do kosci-pod zadnym pozorem z kurczaka! kosci z kurczaka rozdzielaja sie na ostre podluzne kawalki,ktore moga wbic sie w przelyk, lub przebic inny narzad w ukladzie trawiennym.
kosci wolowe tra sie na proszek przy gryzieniu,dlatego nie sa w ogole niebezpieczne.
co do kosci-pod zadnym pozorem z kurczaka! kosci z kurczaka rozdzielaja sie na ostre podluzne kawalki,ktore moga wbic sie w przelyk, lub przebic inny narzad w ukladzie trawiennym.
kosci wolowe tra sie na proszek przy gryzieniu,dlatego nie sa w ogole niebezpieczne.
RE: Czerwone wapienko?
wlasnie dokladnie tak jak powiedziala czarna,jesli martwi Cie wapno kup nowe. a kosci wołowe i bedzie si . moje nie traci koloru po kontakcie z woda a pozniej jak wyschnie wraca do normalnej barwy
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: Czerwone wapienko?
Tia. A nietoperze wplątują się we włosy. Rozdzielają się WYłąCZNIE gotowane kości, nie surowe i musi je w tym celu pogryźć duże zwierzę. Szczur zciera je na tak małe kawałki, że o drzazgach nie ma mowy...
RE: Czerwone wapienko?
Pójdę dalej - rozdzielają się kości długie z nóg i skrzydeł.