Strona 1 z 4

[GUZ] na boku

: pt sie 06, 2004 1:44 pm
autor: shauma
:( potrzebuje tej informacji a nie mam odwagi isc do weta bo jestem 100% pewna ze sie rozrycze... moja ukochana mala OGRYZKA ma raka - z boku ma guza wielkosci wielkiego pomarancza, to strasznie szybko rosnie z dnia na dzien i podjelam trudna decyzje o jej uspieniu ale nie mam zielonego pojecia ile to kosztuje... Nie mam odwagi isc i sie zapytac ile kosztuje zabicie jej... nie dosyc ze pozbawie ja zycia to jeszcze za to zaplace :( tak mi smutno ... musze wiedziec ile to kosztuje... blagam o szybka odp

[GUZ] na boku

: pt sie 06, 2004 1:59 pm
autor: Mycha
Zależy gdzie.
Ja u zwykłego weta płaciłam 6zł, niektóży nie biorą nic a najdroższy wziął jakoś 16zł. Na pewno więcej nie weźmie.
Nie martw się.
Widocznie taka decyzja była najlepsza...
Skoro guz rośnie szybko jest złośliwy. W inny sposób nie zakończysz jej cierpienia.

[GUZ] na boku

: pt sie 06, 2004 4:06 pm
autor: krwiopij
poki szczurcia je i pije, pozwol jej korzystac z zycia... po prostu badz z nia, zeby nie czula sie samotna... kiedy przestanie przyjmowac pokarm, znaczy, ze juz nic nie mozna dla niej zrobic, tylko skrocic jej cierpienie...

[GUZ] na boku

: pt sie 06, 2004 7:29 pm
autor: Beeata
shauma,nie mozesz mylsec kategoriami ,ze pozbawisz zycia szczurka.Mysl o tym,ze ulatwisz jej odejscie,ze oszczedzisz jej wielogodzinnego a byc moze kilkudniowego bolu. czy majac raka ,niemilosiernie cierpiac nie chcialabys wreszcie spokoju?

[GUZ] na boku

: śr sie 18, 2004 8:13 pm
autor: makrela10
Często zdarzają się u szczurów guzy na lstwie mlecznej które rosną bardzo szybko i dochodzą do dużych rozmiarów. Jeśli szczusek jest w dobrej kondycji to lepiej zdecydować się na operację!. Take guzy nie zawsze są złośliwe. Czasem powstają na skutek urojonej ciąży. Gdy w gruczołach zbiera się mleko może dojść do infekcji i robi się ropień który szybko rosnie. . Na ostateczną decyzję zawsze jest czas

[GUZ] na boku

: czw sie 19, 2004 5:38 am
autor: maala
:(

[GUZ] na boku

: czw sie 19, 2004 5:59 pm
autor: makrela10
Wiem że to było nietaktowne, przepraszam, ale może komuś to jeszcze pomoże.

[GUZ] na boku

: czw sie 19, 2004 11:14 pm
autor: oliwi@
przykro mi z tego powodu.... ale tymsposobem ułatwisz jej odejście bez niepotrzebnych cierpień... jednak tak jak mówiła krwiiopijka - nie rób tego, póki szczuras trzyma się "zdrowo" je pije i biega. jak zauważysz że jest gorzej - wtedy idź do weta.

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 2:51 pm
autor: sczurka
Proszę powiedzcie mi co to może być...... moja szczurka ma wielkiego guza (prawa strona biodro) powiedzcie mi prosze co to może być..... napewno nie jest to sutek powiekszony... proszę o odpowiedz .....

Proszę nie zakładać tematów pod nic nie mówiącym tytułem "POMOCY!". Tytuł powinien w miarę możliwości określać, o jaki problem chodzi / edit mod

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 3:03 pm
autor: limba
To niestety może byc nowotwór...Jak dlugo juz to ma??? Czemu jeszcze nie poszłaś do weta skoro guz jestwielki??? Pędź jak najszybciej.do weta!!!!!!!!!!!...

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 3:07 pm
autor: sczurka
Nie wiem dokładnie jak to długo ma ale dzisiaj dopiero to zauwazyłam bo to tylko widać jak szczur jest w postawie wyciągnięto stojącej a jak idzie płasko totego nie widać mimo że moje szczury codziennie biegają i nie dostrzegłam czegoś takiego...

Zaraz ide do weta mam nadzieje że bedzie dobrze :(

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 3:10 pm
autor: ESTI
Bardzo nieodbrze, że zauważyłaś go dopiero teraz... :roll:
Jaki jest ten guz? Miękki czy twardy? I czy jest oddzielony i dokładnie pod sutkiem?

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 4:41 pm
autor: limba
szczurka daj znać jak mała!!!

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 5:08 pm
autor: Cathycash
Rozmawiałam ze szczurką...

nie wiem jak mogła nie zauwazyć tego guza, przecież gdy się bierze ogona na ręce można wyczuć najdrobniejsze zmiany!

guz jest podobnież duży i twardy. Szczurka idzie jutro na SGGW do Kilniki Małych Zwierząt. Zobaczymy co powie wet. Miejmy nadzieję, że operacja będzie możliwa i ogon wyzdrowieje, jest jeszcze młody.

[GUZ] na boku

: wt mar 22, 2005 5:13 pm
autor: ESTI
Ja tylko powiem, że moja Mikuś miała też guzka pod sutkiem i zrobiliśmy operacje. Guz okazał się typową zmianą hormonalną i nie złośliwym, więc trzymam kciuki, żeby u Was też tak było.
Trzymam kciuki.