Strona 29 z 29

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: wt lip 02, 2013 12:06 pm
autor: szaffka
Dziś wymacałam u mojej szczurci guza. Katastrofa - jak się wali to wszystko na raz. Ja w środku sesji, w sobotę wyjeżdżam na 10 dni, dr. Lisiecka na urlopie do końca tygodnia. W związku z tym mam dwa pytanka:
1) Czy czekanie z guzkiem przez 2 tygodnie to dobry pomysł?
2) Co można zrobić żeby zahamować na ten czas rozrost guzka?

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: wt lip 02, 2013 5:27 pm
autor: unipaks
Na guzy pochodzenia hormonalnego może pomóc wyciąg z jadu tarantuli Theranecron , nasza szczura dostawała - guz nieco się zmniejszył, ładnie otorbił; ona w tym czasie zyskiwała czas na zebranie sił do zabiegu.
10 dni to dużo, jeśli guz umyśli sobie akurat w tym czasie piorunem urosnąć - ale przecież nie musi. ::)
Dużo zależy od tego, czy guz już ma rozmiary nakazujące zabieg, czy jest malutki ::)

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: czw lip 04, 2013 7:31 am
autor: szaffka
Wczoraj byłam w gabinecie doktor Lisieckiej. Przyjmowała ta druga pani doktor. Stwierdziła że guz malutki, że pewnie urośnie ale że 10 dni to jeszcze nie tak źle i że już lepiej poczekać niż żeby po operacji szczur nie był pod kontrolą (zostaje z tatą a on pracuje pół dnia potem odpoczywa..) Steryd odradziła bo "może nie zadziałać w ogóle na guza a na pewno zmniejszy odporność i nie daj Boże wejdzie jakieś choróbsko i trzeba będzie następny tydzień na zabieg czekać albo po zabiegu jakieś zakażenie". Także czekam. Tata ma polecenie obserwować guzka co drugi dzień macać sprawdzać czy się nie przemieszcza w kierunku cewki moczowej i odbytu czy mała ma apetyt i normalnie oddaje mocz/kał a w razie czego jechać do Kobry. Tyle to raczej ogarnie ::)

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: czw lip 04, 2013 7:56 am
autor: mikanek
Te guzki szybko rosna i dobrze je wycinac zaraz po zauwazeniu. No ale jak wyjezdzasz to nie ma innej opcji

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: pt lip 19, 2013 11:15 pm
autor: szaffka
Guzek usunięty. Na szczęście nie urósł przez ten czas także rana nie jest za duża. Tylko te upały.. No ale na zmianę pogody już nie czekałam

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: sob lip 20, 2013 9:31 am
autor: Satyna
Ja dodam od siebie,że w przypadku niektórych guzów hormonozależnych (właśnie m. in. guzy na listwie mlecznej) dobrze by było wykastrować szczurkę. Wtedy guzy nie wracają (albo nawróty są rzadkie,nie wiem bo u mnie nigdy nie było nawrotów).

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: sob lip 20, 2013 9:40 am
autor: madziastan
Moja Miodynka miała pierwszego guza w wieku 1 rok i 4 miesięcy. Miała usuwanego guza i została wysterylizowana. Po czterech miesiącach, od czerwca dostała drugiego guza na drugim boku. Wiec prawdopodobnie sterylka u mnie nie zmniejszyła ryzyko nawrotu guzów - kwestia genów + była już za 'stara' na sterylkę.

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: ndz lut 22, 2015 7:22 pm
autor: kate_rats
Moja Hope miała usunietego jednego guza w sierpniu. We wrzesniu wyszły trzy kolejne. Dwa się wchlonely, ale jeden od tamtej pory rośnie. Niestety z uwagi na ciągłe problemy z układem oddechowym operacja nie jest możliwa.
Obecnie guz ma wielkość średniego ziemniaka, praktycznie drugi szczur. Trochę jej przeszkadza, ale daje jeszcze radę. Skończyła dwa lata i już trochę slabsza jest, ale nadal ma wolę życia. Mogę jej tylkouułatwiać życie, wiec sprowadzilam życie do parteru.
I czekam na nieuniknione, które prędzej czy później nadejdzie.

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: ndz lut 22, 2015 8:02 pm
autor: Paul_Julian
A nie dałoby sie zrobic operacji na narkozie wziewnej, albo chociaz spróbowac leków hormonozależnych ?

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: ndz lut 22, 2015 8:58 pm
autor: kate_rats
Leków próbowaliśmy - dzięki nim dwa małe guzy przy innych gruczolach mlekowych się wchlonely.

Niestety stan jej płuc jest tak kiepski, że weterynarz nie chce się podjąć operacji - zbyt duze ryzyko.
Przeszliśmy już chyba wszystkie możliwe kombinacje leków na płuca, ale jak do tej pory żaden nie dał wystarczająco dobrego efektu. Od dwóch tygodni przyjmuje Clavaseptin i jest trochę lepiej. Zobaczymy co w tym tygodniu lekarz powie. Może sie uda podejść do operacji.

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: pt lut 27, 2015 7:55 pm
autor: kate_rats
No i niestety najgorsze się stalo.
W poniedziałek niestety Hope odeszła - najprawdopodobniej pekly ropnie w jej płucach. Jedyne pocieszenie, to że odeszła szybko i nie męczyła sie :(

Re: [GUZ] gruczołu mlekowego

: sob mar 14, 2015 6:43 pm
autor: gaba
Hej, mam następujące pytanie. Właśnie bawiąc się z moimi szczurkami u jednego zauważyłam że ma niewielki guzek po lewej stronie na brzuszku tak mniej więcej w połowie bliżej od strony ogona. Dodam że Aria jest bardzo aktywna, wszystkim zainteresowana, normalnie je i pije a także że ma dopiero 9 miesięcy. Czy jest możliwe żeby to był guz gruczołu mlekowego? wczoraj jeszcze tego nie było, bawię się z nimi codziennie i że tak powiem robię im codziennie kontrolę czy wszystko ok ponieważ lubią sie przepychać:) Wiem że guzy są częste ale u starszych szczurów z regóły (usypiałam już 2,5 letnia szczurkę - na operację było zapóźno a sterydy niestety nie pomogły za długo). Do weterynarza dopiero we wtorek mogę iść bo godziny pracy nie pozwalają mi wcześniej. Ewentualnie co to może być innego? Jestem przerażona faktem że to coś poważnego może być.