Witam
Na imię mi Karolina. Na forum jestem długo, lecz to mój pierwszy post
Chciałam w nim pochwalić się klatką, którą zrobił mój mężczyzna z kolegą.
To Zaczynamy
W Praktikerze kupiliśmy siatkę. Ok 30 zł.
Od kolegi dostałam kuwetę
Chłopy złożyli ramę z takich grubych listew (mieliśmy w piwnicy ale widziałam podobne w Obi )
Aby stelaż był bardziej stabilny, z drewnianych klocków wycieli takie oto trójkąty
Pora na siatkę! Do stelażu przyczepiona za pomocą zszywacza tapicerskiego
Odstające druciki trzeba przyciąć obcążkami
Pora zrobić miejsce na drzwiczki. Z listewek zrobiliśmy takie coś...
... i przykręciliśmy to do stelażu klatki
z listewek połączonych małymi kątowniczkami zrobiliśmy drzwiczki
W Obi zakupiliśmy takie malutkie zawiasy aby drzwiczki mogły się ładnie otwierać
Oczywiście, potrzebny jest zamek. My znaleźliśmy takie coś
Drzwiczki gotowe
Żeby klatka nie zsuwała się z kuwety, zamontowaliśmy takie "cyple" ( nie wiem jak się to nazywa xD )
Do kuwety mocuje się ją zza pomocą takich haczyków jak w normalnej klatce
Dodaliśmy półeczki, samodzielnie robione mostki itp.
Teraz doszły nowe hamaczki itp
W klatce miesza dwóch chłopaków.
Całkowity koszt klatki nie przekroczył 100 zł ( oczywiście bez zakupu kuwety i listew na stelaż ).
O to, że półeczki nasiąkną moczem szczurasków się nie boję, bo nauczeni są robić do kuwety. Na początku bałam się że może będą gryzły siatkę ale na szczęście tego nie robią ( a klatkę mam ponad miesiąc )
Czekam na opinie