szczury.org

chyba takiego tematu nie bylo bo nie widzialam :oops: ale napisze

niedługo jade w góry bedę jechać ok.8-9 lub nawet 10 godzin :| i biore szczurka w transporter....i czy mam go wyścielić??szmatkami...czy moze trocinkami??bo nie wiem :oops:

a i jeszcze...chyba nie bedzie za duzo postojow...czy ona bedzie cos jadla w transporterku??a czy mam ją przyswajać do niego bo ona sie go boi :-(

najlepiej wyłoz transporterek jakimis cieplymi szmatkami np polarkiem...
mozesz troche suchego jedzonka podsypac i miec ze soba poidelko z woda...
jesli sie boi transporterka to pewnie ze przyzwyczajaj...

przyzwyczajenie 'na sucho' nie zaszkodzi, a pomoc moze... daj jej tam wejsc, posiedziec, oswoic sie tym co to jest... wloz tam jakis smakolyk (np dropsa lub cos innego co lubi), jak biega po pokoju to niech transporterek stoi o twarty tak by jak najdzie ja ochoto to zeby mogla wejsc...

ja do transporteka daje zwirek i szmatki. i no jedzonko. jezeli zdazy sie dluzsza podroz to chetnie podjadaja.

czym bedziesz jechac? szczerze mowiac dluzsze podroze ze szczurami u mnie odbywaly sie tylko w pociagu. na szczescie ludzie z przedzialu nie mieli nic przeciwko temu, zeby szczur siedzial u mnie na kolanach. wtedy latwiej poic z poidelka. bo moje paskudniki nie chce pic siedzac w srodku transorterka, trzeba je wyjac... a tyle godzin bez wody to nie jest dobry pomysl..

będe jechać samochodem...może bede próbowac w ciągu jazdy dawać jej pić......nie wiem...

ale przeciez pewnie bedziedzie mieli jakies postoje? chociazby na siusiu wtedy mozna ciurowi dac na spokojnie pic...

no pewnie tak;)dziękuje wam;)

Poidelko ma to do siebie, ze podczas jazdy samochodem troche chlapie (od wstrząsniec), ale mozesz oprocz dawania szczurowi pic na postojach dać mu rowniez do transporterka soczyste owoce, marchewke itp. Gryzonie malo pija, tym bardziej ze teraz nie ma upalu, nie powinien odczuwac jakiegos dyskomfortu, ze nie bedzie mial stale dostepu do wody na czas podrozy

a jakie owoce mu dać??marchewke??może jabłko?

marchewke, jablko, kawalek pomidora bez skorki. Poza tym wloz do transporterka troche wysciolki (szmatek, ligniny, sianka czy czego tam uzywasz) z klatki, nie zasikane, ale zeby mialo zapach szczura i milej podrozy

Ja stosuję w podróży zielonego, obranego ze skóry ogórka... moje panny go uwielbiają i zawiera on przy okazji dużo wody... Chociaż teraz ciężko jest dostać ogórka bez "chemicznych" dodatków...

jesu jutro jade nie wiem coc zrobie :-( Lunka pamicznie boi sie transporterka ucieka a jak ją wsadze to piszczy...co mam zrobic jeju! :-(

a moge szczurka co jakis czas wyjmowac z transporterka?? :-(

Trudno...musisz wlozyc ja na sile, jesli jedziesz na dlugo. Jesli nie to wloz mala za bluze i kurtke, ale pamietaj, ze jest zimno.

Dodano po 1 minutach 1 minucie:

Doczytalam, jedziesz na dlugo...wiec wsadzasz malucha na sile. W czasie podrozy oczywiscie mozesz go wyjmowac i spedzac z nim czas.

ESTI ulżyło mi dzięki tobie bardzo dziękuje jeszcze raz

Znaczy ze juz niemasz problemow ze szczurkiem i transporterem?

Mam dosc dziwne pytanie: czy jakbym miala jechac np do cioci i wujka lub do rodziny (tydz.) to czy bym mogla wziac szczurka?
(o ile bede mieala)