[KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Nakasha »

Niektóre przestają całkowicie, inne znaczą mniej. Rzadko kiedy zdarza się, że szczur znaczy tak samo.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
blueangel28
Posty: 45
Rejestracja: śr gru 02, 2009 5:19 pm
Lokalizacja: Elbląg

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: blueangel28 »

Aha, czyli mój ogonek może w ogóle przestać znaczyć przez kastrację :)
Dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
AleXa17
Posty: 95
Rejestracja: pn mar 02, 2009 1:44 am
Lokalizacja: Zamość

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: AleXa17 »

Czy jest możliwość ,że weterynarz nie szczurzy dobrze przeprowadzi zabieg kastracji? Czy oprócz narkozy jest coś jeszcze co może przysporzyć problemu weterynarzowi?
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Nakasha »

Oprócz narkozy, to same rozmiary zwierzęcia (szczury są małe), bo akurat jajka i nasieniowody to są takie same u wszystkich futerkowatych samców. :P I ewentualnie opieka po zabiegu i wybudzanie z narkozy.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Marcysia.
Posty: 229
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 3:26 pm
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Marcysia. »

szczur po zabiegu może wrócić do klatki z innymi chłopcami, czy przez wzgląd na szwy lepiej byłoby go odłączyć, aż się wchłoną?


zacząłam się zastanawiać nad tą możliwością, po urodzeniu malutkich przez samiczkę postanowiłam zostawić sobie kilka córek. jeden samiec nie znalazł domu, a nie będę go skazywać na samotność(niedługo pozostałe samce, na dt u mnie odejdą), a chyba dobrym rozwiązaniem byłoby dołączyć bezjajkowego samca, do 3 sióstr i mamusi :)
Oddane :( Binia (*), Igła, Hikari, Łazanka, Ithuriel, Atos, Portos, Aramis
Za Tęczowym Mostkiem:
Mrówka i Abba
(*)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Nakasha »

Do czasu zdjęcia szwów (10 dni) powinien być sam. Ale z samicami można połączyć kastrata min. 14 dni po zabiegu, bo zachowuje jeszcze płodność. ;)

Samiec do kastracji powinien mieć 3 - 4 miesiące i powinien ważyć min. 350 gramów.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
odludka
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 25, 2009 5:47 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: odludka »

Czy słyszał ktoś o kastracji poprzez wszczepienie "implantów" ???
Byłam ostatnio u weta w celu omówienia kastracji moich dwóch panów i dowiedziałam się, że istnieje właśnie taka alternatywa.
Jest to podobno bezpieczniejsze, ponieważ nie stosuje się narkozy tylko znieczulenie i nie wycina się jajek tylko wszczepia jakieś implanty które powodują bezpłodność. Podobno nie jest to oficjalnie "zarejestrowane" dla gryzoni, tylko dla psów, ale były jakieś badania na ten temat i robiono już te zabiegi, na szczurach i kotach z powodzeniem. Jest to oczywiście 2x droższe niż zwykła kastracja ale jak ma być bezpieczniejsza.. :-\ ..dodam jeszcze, że jeżeli chodzi o psy to takie implanty powodują bezpłodność na 2 lata (chyba) a u szczurów na całe życie.
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Sheeruun »

Mój Misiek chyba chce stracić jajka. Robi się coraz bardziej agresywny, atakuje inne szczury, właśnie oberwał (Gacek w obronie, próbując się odepchnąć i uciec, rozerwał mu pazurem skórę na boku), pozgrzytał zębami i poszedł dręczyć następnych. Mam dosyć tych bójek, cały czas je wszczyna..

Ale nie wiem czy jest sens. Co jak co, Misiek ma około dwóch lat, nie wiem czy nie jest za stary. Jak myślicie, decydować się na kastrację w tym wieku, czy to zbyt niebezpieczne?
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: noovaa »

Wydaje mi się że w tym wieku to nie hormony są powodem agresji lecz starość.... zezgredział i go wszystko wpienia :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Sheeruun »

Właśnie zastanawiało mnie, czy w jego wieku to jeszcze mogą być hormony.
Może ktoś miał taką sytuację i kastrował szczura w tym wieku i pomogło..?
Bo ja już nie wytrzymuję z nim. Reszta stada tak samo ;D
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: Paul_Julian »

noovaa pisze:Wydaje mi się że w tym wieku to nie hormony są powodem agresji lecz starość.... zezgredział i go wszystko wpienia :)
Racja racja :D No i być moze teraz ma przekwitanie. Sheerun, daj mu moze trochę meliski albo kropelkę Neospasminy? Na Adhd malo pomaga , ale moze pomoze.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
numiko
Posty: 73
Rejestracja: śr paź 06, 2010 10:34 am
Lokalizacja: Kraków

Re: [KASTRACJA] zdecydowac sie czy nie?

Post autor: numiko »

Dziś właśnie rozmawiałam z p. weterynarz na temat tej kastracji implantowej. Kosztuje ok 210 zł. Wszczepienie nie jest pod narkozą, co najwyżej pod "głupim jasiem" jeśli zwierzak jest mocno niespokojny. Wszczepienie implantu powoduje, że przysadka nie produkuje testosteronu, co powoduje bezpłodność. Mogłam coś pokręcić z nazwami bo biolog ze mnie żaden. Wiem, że p. weterynarz przeprowadzała ten zabieg na fretce i wszystko poszło zgodnie z planem.
Obrazek
arielka186
Posty: 38
Rejestracja: sob lut 19, 2011 12:19 am

Re: przygarnę 2 kluseczki (samiczki ) ;>

Post autor: arielka186 »

Przeczytałam tu że kastracja szczurka to niebezpieczna sprawa- a właśnie miałam kastrować szczura u pana, który przyznał się, że pierwszy raz będzie kastrował szczura. Zenek ma prawie rok (+/-)- czy ryzykować- nie jestem teraz przekonana.
Beatrix Black- to, jak traktujemy zwierzęta jest odzwierciedleniem naszego stosunku do ludzi.
arielka186
Posty: 38
Rejestracja: sob lut 19, 2011 12:19 am

Re: przygarnę 2 kluseczki (samiczki ) ;>

Post autor: arielka186 »

I też będę mieć dwa stada...
Beatrix Black- to, jak traktujemy zwierzęta jest odzwierciedleniem naszego stosunku do ludzi.
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: przygarnę 2 kluseczki (samiczki ) ;>

Post autor: noovaa »

Nie ryzykowałabym u kogoś kto nie ma doświadczenia. Poszukaj weterynarzy polecanych na forum.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”