KOSZTY utrzymania szczura
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Dziewczyny to jest temat o kosztach utrzymania szczura...
Layla trzy posty wyżej Sunia01 napisała że wszystko jest wyjaśnione w jej temacie, więc ewentualne skargi na samotność to raczej tam...
To już się robi męczące...
Layla trzy posty wyżej Sunia01 napisała że wszystko jest wyjaśnione w jej temacie, więc ewentualne skargi na samotność to raczej tam...
To już się robi męczące...
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Koszt dzienny utrzymania jednego szczurka to ok 80 centow, jesli chodzi o jedzenie, reszta to ok 20 eu miesiecznie (zwirek, reczniki papierowe, witaminy,) natomiast wizyta u wetka 35 eu +leki...
*
Koszt dzienny utrzymania jednego szczurka to ok 80 centow, jesli chodzi o jedzenie, reszta to ok 20 eu miesiecznie (zwirek, reczniki papierowe, witaminy,) natomiast wizyta u wetka 35 eu +leki...nie jest drogo:)
*
sorki cholercia prawie sie powtorzylam...chcialam cos dodac, ehh, apeluje o przywrocenie edycji posta...
Posty scalone
mod.Vella
*
Koszt dzienny utrzymania jednego szczurka to ok 80 centow, jesli chodzi o jedzenie, reszta to ok 20 eu miesiecznie (zwirek, reczniki papierowe, witaminy,) natomiast wizyta u wetka 35 eu +leki...nie jest drogo:)
*
sorki cholercia prawie sie powtorzylam...chcialam cos dodac, ehh, apeluje o przywrocenie edycji posta...
Posty scalone
mod.Vella
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Wydatki na 2 młode samiczki (3-4 miesięczne):
Trociny - ok. 12 zł miesięcznie
Karma (Xtra Vital zazwyczaj, bo najbardziej schodiz,co jakiś czas coś na próbę inne, ale porównywalnej jakości - Versele Laga, Prestige) - 2-3 paczki na miesiąc (30-45 zł)
Zazwyczaj 1-2 razy w miesiącu testuje jakiś wynalazek typu suszone warzywa z Natury Szczura, kolby itp. Czasem gerberek. Wychodzi właśnie ok 5 -10zł/msc
Owoców, warzyw i mięs nie liczę, bo jedzą z moich porcji i to niewiele, więc tego nie odczuwam.
Utrzymanie na miesiąc -50 do nawet 70zł, zależnie od apetytu i mojego 'miłosierdzia' w kwestii smakołyków Dodam, że nie uważam, by moje jadły jakos dużo czy żebym przesadzała z nadgorliwością w stosunku do nich. Jestem normalna
Mam 18 lat, pracuję, rodzice na moje szczury wyłożyli dokładnie 3 zł - kiedy raz poprosiłam tatę, by kupił trociny, skoro i tak mu po drodze.
Samiczki młode, więc na szczęście nie chorowały jeszcze (odpukać!) i nie wiem ile kosztuje leczenie tych zwierząt. W razie czego stać mnie na to (chyba, że mnie zwolnią ).
Poważnie rozważam przygarnięcie jeszcze 1-2 samiczek, gdyż kupiłam większa klatkę i mam takie możliwości przestrzenne, że tak powiem. Aczkolwiek liczę się też ze skokiem kosztów i o ile, póki wszystkie zdrowe, to daję radę bez większych wyrzeczeń, o tyle jak się któraś z bab pochoruje, to nie wiem jak to będzie.
Na pewno nie zdecydowałabym się na szczury mając za źródło dochodów tylko to, co rodzice mi dadzą.
Trociny - ok. 12 zł miesięcznie
Karma (Xtra Vital zazwyczaj, bo najbardziej schodiz,co jakiś czas coś na próbę inne, ale porównywalnej jakości - Versele Laga, Prestige) - 2-3 paczki na miesiąc (30-45 zł)
Zazwyczaj 1-2 razy w miesiącu testuje jakiś wynalazek typu suszone warzywa z Natury Szczura, kolby itp. Czasem gerberek. Wychodzi właśnie ok 5 -10zł/msc
Owoców, warzyw i mięs nie liczę, bo jedzą z moich porcji i to niewiele, więc tego nie odczuwam.
Utrzymanie na miesiąc -50 do nawet 70zł, zależnie od apetytu i mojego 'miłosierdzia' w kwestii smakołyków Dodam, że nie uważam, by moje jadły jakos dużo czy żebym przesadzała z nadgorliwością w stosunku do nich. Jestem normalna
Mam 18 lat, pracuję, rodzice na moje szczury wyłożyli dokładnie 3 zł - kiedy raz poprosiłam tatę, by kupił trociny, skoro i tak mu po drodze.
Samiczki młode, więc na szczęście nie chorowały jeszcze (odpukać!) i nie wiem ile kosztuje leczenie tych zwierząt. W razie czego stać mnie na to (chyba, że mnie zwolnią ).
Poważnie rozważam przygarnięcie jeszcze 1-2 samiczek, gdyż kupiłam większa klatkę i mam takie możliwości przestrzenne, że tak powiem. Aczkolwiek liczę się też ze skokiem kosztów i o ile, póki wszystkie zdrowe, to daję radę bez większych wyrzeczeń, o tyle jak się któraś z bab pochoruje, to nie wiem jak to będzie.
Na pewno nie zdecydowałabym się na szczury mając za źródło dochodów tylko to, co rodzice mi dadzą.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Mary: Też bym tak chciała... Mi idzie na szczury 70-100 miesięcznie, a kasy czasami brakuje...
Stworzenie bezszczurowe.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
ej, nie wiem jak wy to robicie. mi na 5 szczurów idzie nie więcej niż 50zł. paczka żwirku -10zł, jedzenie sama mieszam <20zł, + parę złotych na kolby i wapienka. smakołyki też domowe zazwyczaj.
I TAK UMRZESZ.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
mam wrażenie, że młodzi ludzie (ci młodsi młodzi, uzależnieni od rodziców) nie mają za grosz wyobraźni.. nic tylko współczuć takiemu ogonkowi, kiedy siępochoruje u kogoś, kto nie może liczyć na wsparcie rodziców a sam nie ma nic..
całe szczęście jestem od paru lat samodzielna i mogę sobie od ust odjąć i oddać na zwierzaka, jak będzie trzeba, nie prosząc się nikogo o łaskę..
całe szczęście jestem od paru lat samodzielna i mogę sobie od ust odjąć i oddać na zwierzaka, jak będzie trzeba, nie prosząc się nikogo o łaskę..
niosła obrzydliwe, niepokojąco żółte kwiaty. (...) te kwiaty rysowały się bardzo wyraziście na tle jej czarnego płaszcza. niosła żółte kwiaty! to niedobry kolor!
ze mną Tobiasz i Mooniek, Cyklotymiowi wychowankowie <3
ze mną Tobiasz i Mooniek, Cyklotymiowi wychowankowie <3
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Takie moje małe podsumowanie:
GRUDZIEŃ przy dwóch młodych szczurzych chłopcach:
Całość wydatków: 700zł 70gr
Wydatki jednorazowe (klatka, wyposażenie, transporter itd): 556zł 90gr
Wspomaganie zdrowia (echinacea, vibovit): 29zł 62gr
Wydatki stałe (jedzonko, smakołyki, podłoże): 114zł 18gr
STYCZEŃ będzie znacznie tańszy - wiadomo, wydatki jednorazowe się nie powtórzą, produkty "wspomagające zdrowie" jeszcze mam i to sporo, wydatki stałe pewnie będą podobne lub nieznacznie niższe (bo jednak niektóre rzeczy się nie skończą).
GRUDZIEŃ przy dwóch młodych szczurzych chłopcach:
Całość wydatków: 700zł 70gr
Wydatki jednorazowe (klatka, wyposażenie, transporter itd): 556zł 90gr
Wspomaganie zdrowia (echinacea, vibovit): 29zł 62gr
Wydatki stałe (jedzonko, smakołyki, podłoże): 114zł 18gr
STYCZEŃ będzie znacznie tańszy - wiadomo, wydatki jednorazowe się nie powtórzą, produkty "wspomagające zdrowie" jeszcze mam i to sporo, wydatki stałe pewnie będą podobne lub nieznacznie niższe (bo jednak niektóre rzeczy się nie skończą).
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Best Friend Festival - 6zł 0,5 kg (średnio 2 na miesiąc)
żwirek - 13zł 7l
smakołyki - 10-20 zł miesięcznie (raczej robię im deserki z tego co w domu - ryż, kasza, makaron suchy, żółty ser, owoce, warzywa, sucha psia karma)
czyli ok 40-50zł miesięcznie za samo wyżywienie, co nie jest dużym kosztem zwłaszcza że każdą rzecz kupuje się w innym czasie czyli nie wydaję się dużo pieniędzy na raz.
żwirek - 13zł 7l
smakołyki - 10-20 zł miesięcznie (raczej robię im deserki z tego co w domu - ryż, kasza, makaron suchy, żółty ser, owoce, warzywa, sucha psia karma)
czyli ok 40-50zł miesięcznie za samo wyżywienie, co nie jest dużym kosztem zwłaszcza że każdą rzecz kupuje się w innym czasie czyli nie wydaję się dużo pieniędzy na raz.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
jedzenie jedzonkiem, ale jak szczurek się rozchoruje.. 4 wizyty z powodu zapalenia płuc: 3x35, 30 za taxi, potem 46 zł i dziś 8 = 188 zł za zapalenie płuc Nie daj boże coś gorszego.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Noo ja wiem, napisałam dlatego też że na samo jedzenie nie jest dużo bo tego się nie wydaje na raz, dlatego zawsze można miec odłożone jakieś pieniążki na chorobę. Ja wiem jak to jest zapłacić duużo w ciągu miesiąca, miałam umierającą 3-letnią sukę (z dnia na dzień)na którą w ciągu JEDNEGO miesiąca poszło 1500 zł, dlatego trzeba się liczyć z tym że nawet największy okaz zdrowia może z dnia na dzień dosłownie, zachorować bardzo poważnie.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
1 duża paczka trocin starczy mi na miesiąc - 12 złotych
Versele Laga / Xtra Vital (2 paczki tego i tego) - ok. 50 złotych
Jakieś smakołyki typu dropsy / kolby / jakies różności - ok. 20 złotych
Bobovity - szczerze to nie wiem po ile są, bo mama mi funduje
Martina ja jestem łoda młodsza, uzależniona od rodziców, ale jednak na szczury wydaję z własnej kieszeni, bo rozumiem, że skoro sobie wzięłam do domu to to jest moje zwierzątko i to ja mam się nimopiekować, nei moja mama.
A co do zakupów z nią to czasami mi cos kupi jak mi zabraknie albo własnie funduje Bobovity w ramach zakupów jak jestesmy w markecie
Versele Laga / Xtra Vital (2 paczki tego i tego) - ok. 50 złotych
Jakieś smakołyki typu dropsy / kolby / jakies różności - ok. 20 złotych
Bobovity - szczerze to nie wiem po ile są, bo mama mi funduje
Martina ja jestem łoda młodsza, uzależniona od rodziców, ale jednak na szczury wydaję z własnej kieszeni, bo rozumiem, że skoro sobie wzięłam do domu to to jest moje zwierzątko i to ja mam się nimopiekować, nei moja mama.
A co do zakupów z nią to czasami mi cos kupi jak mi zabraknie albo własnie funduje Bobovity w ramach zakupów jak jestesmy w markecie
Re: KOSZTY utrzymania szczura
matrix360, ale ze swojej kieszeni masz na myśli zarobione przez siebie, czy kieszonkowe, które tak czy siak jest uzależnione od rodziców?
niosła obrzydliwe, niepokojąco żółte kwiaty. (...) te kwiaty rysowały się bardzo wyraziście na tle jej czarnego płaszcza. niosła żółte kwiaty! to niedobry kolor!
ze mną Tobiasz i Mooniek, Cyklotymiowi wychowankowie <3
ze mną Tobiasz i Mooniek, Cyklotymiowi wychowankowie <3
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Hmm.. dostaję od rodziców, ale nie za darmo.. Żeby dostać muszę posprzątać np. pokój, korytarz, umyć okna itd. więc do kieszonkowych to nie mogę zaliczyć, bardziej do tych zarobionych
Re: KOSZTY utrzymania szczura
Tak dla porownania podam ceny z UK:
granulat - 7 funtow za 2kg
xtravital - 25 funtow za 4x2,5kg
zwirek - 6 funtow za 10 litrow (uzywam tylko w naroznej kuwecie wiec starcza na dlugo)
reczniki papierowe - 1 funt za 3 rolki (starcza na tydzien)
kolby - 2,5 funta za 2 sztuki (w najwiekszym sklepie zoologicznym nawet kolby vitapolu widzialam)
Najdrozej wychodzi wizyta u weta, sama konsultacja kosztuje od 12 do 15 funtow.
granulat - 7 funtow za 2kg
xtravital - 25 funtow za 4x2,5kg
zwirek - 6 funtow za 10 litrow (uzywam tylko w naroznej kuwecie wiec starcza na dlugo)
reczniki papierowe - 1 funt za 3 rolki (starcza na tydzien)
kolby - 2,5 funta za 2 sztuki (w najwiekszym sklepie zoologicznym nawet kolby vitapolu widzialam)
Najdrozej wychodzi wizyta u weta, sama konsultacja kosztuje od 12 do 15 funtow.
Angielskie panny - Niunia, Pixie, Luna, Dixie i Freya.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
Kiedyś używano znaków interpunkcyjnych, teraz od tego są emoty.
Re: KOSZTY utrzymania szczura
dusiaczek: mój post w żaden sposób nie był zarzutem wyrzutem ani nic Ogólne nawiązanie do tematu prędzej
Każdy właściciel ogonka (i nie tylko) spotka się prędzej czy później z wysokimi kosztami wetów..
Każdy właściciel ogonka (i nie tylko) spotka się prędzej czy później z wysokimi kosztami wetów..
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!