[OCZY] slepota, zacma od urodzenia

[Amusia]

Moj pinki nie ma jednego oka tak jak by ma zrosniete powieki ze nie da sie ich rozchylic nie mam pojecia co mu ejst i jestem strasznie zdenerwowana az mi sie plakac chce boje sie ze zrobilam cos nie tak ze nie dalam mu tyle dobra i milosci ile powinnam i ze teraz bedzie cierpial a pozatym podejzewalam ze od malego byl slepy.

[ESTI]

Poczytaj ten temat, moze cos ciekawego znajdziesz -->brak galki, ropienie.

Ale po pierwsze odpowiedz na pytania:
- od kiedy masz szczurka?
- czy bylas z tym u weta?
- czy jestes pewna, ze nie ma tam galki?
- od kiedy to sie dzieje?
- moze poprostu oczko jest zaropiale?

[Amusia]

Ale po pierwsze odpowiedz na pytania:
- od kiedy masz szczurka?
- czy bylas z tym u weta?
- czy jestes pewna, ze nie ma tam galki?
- od kiedy to sie dzieje?
- moze poprostu oczko jest zaropiałe?

-od wrzesnia
-jescze nie bo zauwazylam to wczoraj
-wlanie nie wiem bo on nie otwiera tego oczka bo jest batdzo spucniete i tak jak by zaklejone i nawet ja nie dlalam rady tego obejzec
-od kilku dni jest to dziwne ale czeso ropialy mu oczka
-ale nigdy tak powaznie

moze to od przerosnietych ząbkow od kilku dni tak zgrzyta nimi no poprostyu ma przerosniete albo na na cos uczulenie a i jego siersc jest taka jkby przetluszczona co mu moze byc?

[Mada]

Czasami ropienie oczu swiadczy o infekcji.

Oko przemywaj harbatą, a najlepiej jak masz świetkik. Musisz otworzyć (przez przemywanie) to oko bo może się okazać że mu zgnije.
Jutro do weta, a jak da radę to jeszcze dziś.

[ESTI]

Dopisuje sie do postu Mady, przemywaj i jutro do weta KONIECZNIE. Skoro oczko jest tak mocno sklejone, to musi byc tam infekcja i trzeba zaczac zakraplac kroplami z antybiotykiem.
Polecam klinike na ul. Klemensiewicza, jutro dr Wojtys jest od 15:00. W jakiej czesci W-wy mieszkasz? Bo jest jeszcze kilku wetow do ktorych mozesz pojsc ze spokojnym sumieniem ze szczurkiem.

[Amusia]

Ja mieszkam w Mińsku Mazowieckim ale mam 1 zaufanego weta. Dzieki a co z sierscia to napewno jakies cos grzybicze??

[ESTI]

[quote="Amusia"]sierscia to napewno jakies cos grzybicze?[/quote]


Nie bardzo rozumiem, mozesz rozwinac mysl???

[Amusia]

jest taka jakby u nas przetluszcone wlosy- mokra ale nie jest posklejana znaczy rozczesuje sie gladko ale jak by tlysta a ja nie daje mu slonecznika ani orzechow noze od miesa surowego bo czasem dostaje pozatym skrobie zabkami ale to moim zdaniem przerosniecie

[sachma]

Amusia pisz z interpunkcja, bo trudno rozszyfrowac co chcialas powiedziec.

takie futerko moze byc wynikiem brudu w klatce, zla dieta albo , jak twierdzisz, przerosnietymi zebami , ktore uniemozliwiaja mycie sie.

najlepiej bedzie jak pujdziesz jutro do weta, wtedy sie wszystko wyjasni.

http://ratteria.w.interia.pl/zeby.html tu masz artykul o zabkach oraz zdjecia przerosnietych zebow.

[Mada]

Każdy niekastrowany samiec ma lekko "niechlujną " sierść. A to że ma tłustą może wynikać z tego że jest chory i nie myje się.
Najważniejsze jest by zlikwidować stan zapalny oczu. Jeżeli oto nie zadbasz Twój szczur rzeczywiście nie będzie miał oka.

[Ania]

Tłusta sierść - dopełnię posta - może być spowodowana nadmiernym wytwarzaniem łoju u niekastrowanego samca, na którego niestety niewielki wpływ ma higiena szczurka.

[Amusia]

Wielkie dzieki dzisiaj jade z nim do lekarza.

[Amusia]

Byłam u pani doktur z mojm ogonkiem powiedzila ze jest troszke niedorobiony bo jest totalnie slepy, taka zacma od urodzenia i ze ma jescze jakas chorobe wrodzona ktora jest nieuleczalna, nie pamietam nazwy, powiedzila ze jej sczur tez na to chorowal i po jakis 1,5 roku zmarl, dala antybiotyk w kropelkach, dicortineff, pzryciela mu zabki, ale stwierdzila tez ze jest niesamowicie sympatyczny i strasznie piszaczl jak mu przycinala zabki ale nawet nie probowal jej ugrysc i ze ma sliczna latke po tatusiu na gzbiecie (jest z albinosa po ktorym ma prawie biale futerko z delikatnym kremowym przeswitem i zceronw oczki i szczura kapturowego po ktorym ma szary przeswit na karczku) ale dobiero jak zobaczylam ze jest chory to poczulam jak bardzo go kocham po tych wszytkich godzinach przespanych na moich kolanach nie moglam pogodzic sie z tym ze moglby teraz cierpiec choc chwile, poczulam jak by to byla moja wina ze nie zadbalam, nie bylam przy nim te 2 dni i nie zauwazylam ze cos mu jest ale na szcescie juz jest z nim lepiej, nawet weselszy juz jest. Tak sie biedny bal pani doktor ze uciekal do mnie i cale rece jej zasiusial i zakupkal, ale to fakt on ma totalnie zero kultury i kupka gdzie sie da.

[Ania]

1. Nie wiem jak lekarz może powiedzieć, że zwierzę jest niedorobione. Prędzej takiemu zwierzęciu należy współczuć a nie śmiać się w tak okrutny sposób z wad, które szczurowi mogą bardzo uprzykrzać życie
2. Albinizm to całkowity brak bbarwnika, więc Twój szczurek nim nie jest skoro ma łatkę na grzbiecie. reszta futra jest po prostu biała a nie albinotyczna.
3. Pani dr miałą zapewne na myśli Mykoplazmozę? Na tą chorobę się nie umiera - to bakteria, która osłabia odporność i powoduje inne choroby. Tym chorobom można zapobiegać, jeśli odkryje się je odpowiednio szybko po pierwszych objawach.
4. Robil kupki ze strachu, szczurki tak reagują w stresowych sytuacjach, czasem też maniakalnie się myję (próbują w ten sposób zatuszować stres, to tak jak człowiek uśmiecha się i wmawia przede wszystkim sobie, że wszystko jest ok - gdy nie jest - naturalna reakcja obronna porganizmu)
5. Cieszę się, że poszłaś do weta - czy możesz podać jakie leki (i na co konkretnie) dostał Twój szczur?

[Amusia]

napisalam ze kropelki DICORTINEFF ona tak sie tylko zasmiala ze jest niedorobiony to bardzo sympatyczna kobieta i wiemz enie zrobila tego specjalnie zreszta sama kiedys chodowala szczurka. To ze ma delikatnie inna siersc nie znaczy ze nie ejst albinoskiem kazdy szczur o bialym futrku i zcerwonych oczach jest albinoskiem albo inaczej szcurem laboratoryjnym a teraz sa zatkoscia szcury w 100% albinostyczne wiec ja uwazam ze ejst albinoskiem i tak ma zostac moze nie w 100% ale jest bardziej niz jakim kolwiek innym. A ta choroba to byla chyba jakas na P... ale nie jestem pewna.