Właśnie muszę wybadać jakie jest to "ale" bo jak coś napomknęłam, to tylko się strasznie zdenerwowała i powiedziała, że NIE MA MOWY. 4 na pewno nie będzie bo raczej nie mam funduszy póki co na większą klatkę. Chociaż znając tych wszystkich 'znawców' i mądralińskich z mojej rodzinki, to by ...
Hmm.. a ja się zastanawiam jak namówić rodziców na 3ciego szczurka :3 Niestety moja mama nie chce nawet o tym słyszeć, w ogóle uważała, że jeden mi wystarczy. Ciągle się trzyma przykładu swojego znajomego który miał szczurzycę, i choć była sama to była [wg mojej mamy] szczęśliwa.. ech. Muszę coś wyk...
A więc moja kolej :D Z radością prezentuję świeżo urządzoną klateczkę. Poprzedni wystrój się nie umywa.. ::) Jeśli macie jakieś pomysły i sugestie, to piszcie. Z dumą stwierdzam, że szczurkom się spodobało 8D Ale to była frajda obserwować jak zwiedzają 'nową' klatkę. http://img200.imageshack.us/i/p7...
Sama pomyśl. Siedzisz w klatce cały dzień. Zostajesz wypuszczona to lepiej się wybiegać niz zostac aby cię głaskali a potem w klatce świrować (która jest o wiele mniejsza niz pokój). Po prostu po pokoju lepiej się bawi niż po mniejszej klatce. Staraj się myśleć jak oni :p Hm,może dlatego szczurki n...
To kwestia charakteru. Mam dwa samca. Jeden to jak tylko go dotkne koncem palca to sie rozklada juz do miziania i spi mi na kolanach i ufa mi bezgranicznie natomiast drugi jak np. sie wystraszy albo cos takiego to potrafi dziabnac, potrafi osyczec i przychodzi chetnie, ale po jedzenie albo na 5 min...
Jak się okazuje moje szczurki również kochaają czekoladę. Najpierw zaatakowały moje pudełko czekoladek, potem próbowały mi jedną z nich wyrwać z rąk, a nawet z ust.. już nie chciałam dłużej ich męczyć i dałam po kawałeczku. Uważam, że raz na parę miesięcy absolutnie nie zaszkodzi.
ale slodko, zazdroszcze 8D
No coz, moje pewnie zaraz by stracily zainteresowanie kocykiem i rozbiegly sie po pokoju [na podlodze jeszcze nie myszkowały]
Hmm.. bez przesady, ludziska, przecież nie chce żeby szczurki uganiały się za mną 24h/na dobę ;]
One jednak ani na chwile nie podejdą, nie pobawią się, a głaskać też sie nie dają, natychmiast gdzieś se pójdą Chciałabym spędzać z nimi trochę czasu, nie musząc zmuszać ich do tego..
Moje szczurki są chyba hmm.. oswojone, ale nie przywiązane - jak to określić? Wychodzą z klatki, myszkują mi po pokoju, pozwalają -niechętnie, z trudem, ale - pozwalają się brać na ręce. Wchodzą na mnie bezproblemowo tzn. nie boją się, i jedzonko również biorą. Jednak - prawie nigdy do mnie nie przy...
Mam pewien problem ze szczurkami, mam je około 2 tyg. , są to moje pierwsze szczurki. Otóż są już w miarę oswojone, wchodzą na mnie czasem, czasem dają się pogłaskać, wychodzą z klatki i latają po biurku. Jednak same do mnie prawie nigdy nie przyjdą, chyba, że je skuszę smakołykiem. Oprócz tego komp...
A ja mam problem, mam od dwóch dni dwa miesięczne szczurki i jeden z nich bryka po calej klatce, jest zywy, drugi tez w miarę - ciekawski, jednak b. spokojny. Ale ten drugi potrafi zrobić tak, że usiądzie w jednym miejscu i siedzi b. dlugo, nie śpiąc, tylko po prostu patrzy się, i prawie nie rusza. ...