bleeeeee to obrzydliwe...
Musiałaś przeżyć ciężki szok, współczuję...
Od dziś zawsze będę dokładnie przebierać otręby na wypadek robali

Rozpuszczony w wodzie.
Też się zastanawiałm nad proszkiem, ale rozniosłyby zaraz, nie wiem czy by skapowały
że to do jedzenia...

Ja zawsze daje do miseczki, w końcu aż trzy to nie chce mi sie wszystkich karmić...

No tak, o to mi chodziło...
bo plastikowe to można umyć jakoś, a z kartonu nie bardzo

ciekawostka...
hmmm... ale jak one są kartonowe to czy szczurki nie zasikają zbytnio?

galaretki w czekoladzie ---> mieszanka krakowska

Ahaaaaaaaa dzięki!
Myślę, że da się jakoś załatwić jeśli mają... może ze szczurkiem przyjść
Ale w ogóle to na co im takie kartonowe rury?

uzdrawiające zielsko ---> mięta

jakto a co to jest firma poligraficzna? :oops:
jaka ja niedoinformowana
powinnam słownik co dzień czytać...

Także przyłączam się do namawiania cię na weta.
Ja np. nie ryzykowałabym leczenia nie do końca-wiadomo-czego maścią przeciw grzybiczą na receptę
A jak jej zaszkodzi?

Moje szczurki boją się strasznie aparatu
Próbuje je oswajać, jak dostały gotowanego kartofla to nie zwracały uwagi...
na każdym zdjęciu będą z ziemniakiem, cóż

a może korzonki?
ja tam jem wszystko (oczywiście nie w hurtowych ilościach) raczej nic mi złego nie jest
choć kto to wie...
zawsze próbuje zanim zwierzowi dam, tak dla zasady

Wiesz, ja w tych sprawach nowa
dopieroż wczoraj w aptece kupiłam, śmiesznie było bo pani pyta ile dziecko ma lat
a ja że ehmm.. to dla małych szczurków
myślałam, że spojrzy ze zdziwieniem a ona a to może lepiej dam Bobas, bo to w saszetkach, łatwiej odmierzyć
Fajnie było

mmm... smakowite
to trochę tak jak w niektórych parówkach, co?

a wyroby uboczne pochodzenia roślinnego - cóż to może być?

ahaaa to jest waniliowe... byłam pewna że owocowe, nie wiem czemu
mój vibovit jest o smaku bliżej nieokreślnym ale nawet smaczny...
w takim razie najmocniej przepraszam za nieporozumienie
wiesz, chyba sama spróbuję