Witam. Jeden z moich szczurów cały czas rusza mordką jakby coś przeżuwał. Do tej pory mnie to nie niepokoiło choć wiedziałam że często tak robi, ale od dwóch dni praktycznie non stop. Jak moja papuga tak robiła to miała robaki... Weterynarz rozłożyła ręce. Szczur jest młody i zdrowy. To jakiś nawyk ...

Już nie taki, mikrob kawał chłopa! Już tydzień temu zdjęłam siatki bo "maleństwo" się przez kraty nie przeciśnie:) (a przerwy 2cm) Rośnie jak na drożdżach i ustawia pozostałych panów. Aramis się go boi, biedaczek;)

Moja szczurzyca też miała problem z ogonkiem na który kiedyś najechałam jej krzesełkiem na kółkach. Z ogonem było wszystko wporządku, odezwał się po trzech miesiącach i już się odzywał przy każdej zmianie pogody. Bardzo płakała, nie chciała dać się dotknąć. Bez weterynarza się nie obyło, dostawała l...

W Aramisku się zakochałam od pierwszego wejrzenia, bo taki mi się piękny wydaje. Oczko w głowie, chociaż nieznośny bardzo. Tyle kabli co on w trzy dni, Akasha przez całe życie nie załatwiła

Witam. Nawet nie wiem jak ten czas szybko zleciał, miałam miesiąc temu ślicznych malutkich chłopców do pokazania, a teraz dwa wielkie chłopiska... a przy nich maleństwo z miotu z Tych, które też rośnie jak na drożdżach i niedługo będze wielki jak i oni. U koleżanki jak się okazało była dziewczyna i ...

W sumie to chomiczówkę mam. Tylko nie bardzo sobie wyobrażam jak ją dostawić... Ale dobry pomysł, dzięki yss, poproszę mojego chłopa, może coś wykombinuje

Dziękuję bardzo za odpowiedź smeg. Czyli rozumiem że takie małe już walczą o terytorium? Bo chłopcy są u mnie dwa tygodnie, i jak do tej pory żadnej bójki nie widziałam.

Małe pytanko. Mam niedużą klatkę na dwa szczurki: 50x50x38 mierząc bez kuwety. I dwóch chłopców: jeden 7 tygodni, drugi 9. Chciałabym do nich dołączyć jeszcze trzeciego, jak najszybciej bo mam przykre doświadczenia związane z łączeniem. Ale większą klatkę będę mogła kupić dopiero po przeprowadzce cz...

Za słodką Akashę. Odeszła od nas dwa dni temu [']

Witam, jakiś czas mnie tu nie było, ale chciałam odnowić ten temat. Patrze tak na te moje maleństwa... Królewna Akasha zmarła na raka przysadki mózgowej (?) chyba. Niedługo chorowała, jeszcze w poniedziałek wyglądała normalnie. Zaczęło się we wtorek, jak przyszłam z pracy, diagnozna jednoznaczna lek...

Chciałam zapalić trzy świeczuszki dla moich ukochanych maleństw które odeszły
[*] Antares (27.02.2009-19.03.2009)
[*] Hipolit (6.06.1990-2.04.2008)
[*] Cyprian (27.03.1999-30.05.2008) dziś mamy smutną rocznicę

Dziękuję, jutro (najpóźniej w poniedziałek) postaram się złapać tę babkę. Zaproponuję pomoc. Tylko jeszcze muszę się zastanowić co dokładnie mam jej powiedzieć. Poczytam na ten temat. Jak się uda, może przynajmniej zczaję co tam się dzieje, bo narazie większość to tylko sfera domysłów.

Wiem, nie powinnam się wtryniać w nieswoje sprawy. Właśnie w taki sposób naookoło dzieje się zwierzakom tyle krzywdy. Nic byś nie zrobiła?

Przepraszam jeśli piszę w nie tym dziale co trzeba. Ale sprawa wygląda tak: Moja sąsiadka kupiła sobie niecały rok temu goldena. Rodzinka jest wogóle dziwna, matka z córką, z matką wogóle nie da się pogadać (mieliśmy z nimi problem jak nas zalewali, niekumata jakaś), córka (z 10 lat) nadpobudliwa, d...

Wszystko powoli wraca do normy. Ja przynajmniej przestałam wyć. Akasha szuka młodej (Malajka z resztą też). Zdziczała niesamowicie. Dzis sobota zjazdowa, cały dzień byłam w szkole. Moja siostra Kinia, jak zwykle dzielnie się szczurą miała zajmować. Niestety średnio to się Kini udawało, szczura ją po...