ceść ale jest PIĘKNIUCHNO i naprawdę dobrze nie chodzę na wykłady (i wreszcie się wysypiam!), R. jest kochany, nie ma już TEGO GŁUPIEGO POWODU DO PŁACZU, Zosiek jest cudnym szczurasem i och och! całuski:*********
Jejku..........ale to muszą być śliczniuchne słoneczka! biedna mamuśka- urodzić tyle ściurastych to nielada wysiłek całuski acha- zdjęcia: mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zacałowałabym na amen! :lol:
Zosica ma około 4 miesięcy, ale jestem dobrej myśli odnośnie tego sikania, bo moje dwa wcześniejsze szczurasy (BAZYLI i DZIUNIA) też nie robiły mi takich niespodzianych niespodzianek może i tym razem się uda :?:
nio,to Zosiek pod względem biegania jest przepotwornie biednym ogonkiem :( wypuszczam ją "luzem" tylko jak mojej współlokatorki nie ma akurat w domu( w ogóle współlokatorek jest trzy ale pozostałe nie cierpią tak bardzo na widok szczurciowego ogona). Zosiek jest piękny i chwalony kiedy śpi...
aleeeeeeeż ja mam szczęście:) mojej Zosicy nawet się nie śniło mnie obsiuśkać :D poza tym jedyną jej dziwaczną pasja jest nocne przemeblowywanie klatki. Budzę się rano, a tu schodki zdjęte i przeniesione na drugi koniec klatki, domek do gory nogami i jedzenie osłownie wszędzie :D ale to tylko taka m...
hej:) nie wydaje mi sie, żeby szczuras mógł się od ciebie zarazić:) przy okazji: ŻYCZĘ POWROTU DO ZDROWIA:) moja Zosica od dzisiaj dostaje drugą "porcję" leku, który okazał się nie być wcale antybiotykiem, tylko chemioterapeutykiem(?), podobno bardzo skutecznym w przypadku gryzoni:) mam na...
wielkie dzięki za wszytskie rady...hmm...metodą prób i błędów odkryłam wreszcie co Zosica lubi najbardziej- Dżemik :lol: to na kolację:) a jako śniadankową wersję lekarstwa dostała zgnieciony kawałek serniczka z antybiotykiem (taki lekko żółtawy płyn). schrumała aż miło:) a tu znowu zbliża sie wiecz...
dziękuję:) spróbuję na majonez bo ze strzykawki to raczej nici będą:) zwłaszcza teraz jak moje współlokatorki wyjechały i nie ma jej kto trzymać:) szkoda mi gadziny potwornie, mam nadzieję że sie wyliże...chwilowo chrapie w swojej dziupli i bardzo biednie wygląda :cry: ale to dopiero 2 dzień dawania...
Równe 10 dni temu kupiłam śliczną, młodziutką szczuraskęOd pierwszego dnia zaniepokoiło mnie delikatne prychanie maleństwa, które z czasem przerodziło się w mokry katar. Wet który leczy wszystkie moje pozostałe zwierzaki (jamnisia, koty i królika, bo żółwia nie musi) telefonicznie stwierdził, że nie...