Nie ma husky niestety, są tylko berkshire i hooded. Jestem prawie pewna, że wszystkie dzieciaki są od jednej matki, bo mam wrażenie, że w przeciwnym razie dostałabym dwie dorosłe samice zamiast jednej. Małe nie gryzą, tak jak było wspomniane wyżej, za to bardzo fajnie szczypią w paluchy. Nie boją si...

Ok, ponieważ miałam mnóstwo telefonów i privów i w ogóle, wrzucam tu i na drugie forum rozpiskę, zanim sama się w tym wszystkim pogubię. Sytuacja obecnie wygląda tak - w środę do Wrocławia jedzie łącznie trzynaście dziewczyn - trzy (z tych młodszych) do domu stałego, dziesięć do dwóch domów tymczaso...

Miałam mieć tymczas dla całej niżej opisanej ekipy, który właśnie z różnych względów nie wypalił, więc wrzucam info i bardzo proszę o pomoc. Ktoś w ubiegłą niedzielę podrzucił mi pod furtkę chomiczą klatkę pełną małych szczurów z niewiele większą matką. Łącznie 23 szczury, dwa mioty - młodszy miot m...

Normalnie, mama się cieszy, tyle że ja już w zasadzie samodzielna jestem i niewiele ma do gadania ;) Sama jest zaszczurzona. Na ostatniego, chłopczyka z hodowli karmowej, sama mnie namawiała - mimo, że mam już przesyt chłopów. Oprócz tego co jakiś czas wzdycha, że chciałaby jeszcze jedno dumbo albo ...

Nie, nie i jeszcze raz nie. Mnóstwo, ale to mnóstwo małych i starszych szczurów jest już na świecie i szuka domu. Powołując na świat kolejne zwierzęta, pozbawiasz szansy te już narodzone. Wiem, że małe kluski słodkie, że cud narodzin, że chciałabyś być "babcią", ale na litość, są kwestie w...

Mi nie brak, ale nie czuję kompletnie Corela. Mam Paintera w komplecie z tabletem i ni wuja nie potrawię wyczuć narzędzi.

To terrarysta, popatrz na inne przedmioty... Fuck!

Jesteśmy, Kaksik dostał w zastrzyku Furosemid i enrofloksacynę z Metacamem, jest podejrzenie wody w płuckach i zmian nowotworowych. Na dniach jedziemy na prześwietlenie. Mam nadzieję, że po Furosemidzie zejdzie opuchlizna. Dostałam jeszcze jedną porcję Metacamu i enrofloksacyny, mam go pojutrze pokł...

Dzięujemy bardzo. :) Za chwilę wsiadam w samochód i jadę do pani wet, zdam relację po powrocie.

Podnoszę. Kaksi ma nawrót. Świszczy potwornie, opuchlizna dziś wróciła (prawy bok, tuż przy tylnej nóżce), jest wychłodzony, dogrzewam go słoikiem z ciepłą wodą. Weta oczywiście dzisiaj nie dorwę, ale udało mi się umówić na jutro w lecznicy w Jeleniej Górze, pojedziemy z bratem. Nie wiem, czy oddzie...

Matko jedyna, jak ja nie cierpię zakupów, zwłaszcza odzieżowych, i przymierzalni w sklepach z ciuchami. Nie znoszę ubierania i ściągania na szybko dziesiątek bluzek i gaci w kretyńskim świetle, które podkreśla wszystkie wady mojej gęby i figury. Przyjemności w samych zakupach również nie znajduję, d...

Dopiszę się, bo mam dylemat. Wyprowadzam się z domu, żadnego zwierza poza szczurami nie mogę zabrać i tęskno mi będzie, więc zdecydowałam, że na otarcie łez wezmę malutkie kocię ze schroniska. Malutkie, żeby łatwo mi było je do siebie i szczurów przyzwyczaić, ale boję się, że zapach kota przyprawi m...

I w ogóle end of theme, bo to i tak nie ma sensu. Już raz powiedzialam, co miałam do powiedzenia, a wynikł z tego li i jedynie płacz i zgrzytanie zębów.

Nie pamiętam dokładnie, te ze zdjęć chyba dwumiesięczne (te nowe, nieobfotografowane jeszcze dziewczynki są młodsze, mają około miesiąca). Kapturki i albinoski. Warszawa, transportu trzeba by poszukać, ale wszystko da się wyczarować. Nad klatką też mogę poczarować, jak potrzeba będzie. Niniejszym wy...

Eee, nie, ja nie mam szczurów do adopcji. Ja mam sześć szczurów i będzie więcej, bo mi się serce kraja, jak na te sieroty patrzę, poza tym mam zaszczurzoną matkę, która się domaga jakiejś młodzieży. Mówię o tych gryzajowych i wszystkich, które nie mogą znaleźć domu z racji pospolitego umaszczenia. e...