W marcu straciłam najlepszą moją szczurcię,niedługo stracę mojego najlepszego samcolka :sad3: Boję się brać następne szczuraski-czas tak szybko leci a ty się przyzwyczajasz :/ Anyway współczuję i zapalam świeczkę

Apropo tej wspomnianej "chęci ucieczki" to dziś zauważyłam to u Zgredziola-mianowicie cały dzien siedział spokojnie(to do niego nie podobne ale wiadomo-choróbsko:() no i w pewnym momencie jak uchyliłam kratke po prostu wyskoczył całymi swoimi siłami,nie chciał siedzieć u mnie,wyrywał się,p...

Pusia-moja najbliższa szczurza kompanka miała 3 latka 3 miesiące,vet mówił że to zapalenie opon mózgowych...któregoś dnia w ogole już nie jadła,leżała na boku-zdecydowałam sie na uśpienie ale bardzo to przeżyłam :( na wieczór przychodzily paskunde myśli i okropnymi obrazami cierpiącej Pusi,i ciagle ...

Niesamowity,bombowy 100% pieeeszczoch :] Pewnie jest bardzo wdzięczny swojej Pani za uratowanie szczurzego za(t)ka Extra fotki i extra fotogeniczny szczuras :]

podłoga-dywan

A co z Łodzią?Będzie komuś po drodze?:(

Aha jak widać kapturowa jest zajęta :/ sweet,Marlena odkąd pamiętasz to zaklepywałam ciurka u Ciebie...ja bym wzieła na 100000000% mam już wszystko naszykowane No ale nic...niech Satanka sie określi to ja zaczne szukać gdzie indziej

http://img57.imageshack.u...dscn05512bc.jpg to w takim razie tę chciałabym...uparłam sie na kapturka i już a co do moich koleżanek to już jedna sie wykruszyła...dziś zapytuję drugiej....

Kochana Kapturka :* bidulka [']

rakieta-papierosy

jak najbardziej poczekam Oby to była samiczka :zakochany:

http://img85.imageshack.u...dscn04414qj.jpg jeżeli to jest samiczka-to rezerwuję.Jestem z Łodzi-kwestią jest transport...ale to chyba jeszcze troche czasu...jak coś prv lub mail kicia_7@poczta.onet.pl Ewentualnie mogę dojechać do Warszawy.

3 latka i 3 m-ce :cry: Tyle właśnie żyło moje maleństwo...Brak mi słów...Była najlepsza...do końca mimo ohydnej choroby strzygła uszkami na dźwięk swojego imienia,książkę mogłabym o niej napisać...Wydała na świat 12 pięknych robaczków z których 3 wyrosły na piękne damy i są z nami a pozostałe mają c...

U mnie to rodzinnez tym wyjątkiem, że moja mama w młodości miała mnóstwo myszek (które regularnie wygryzały dziurki w jej prześcieradłach :P ) a kiedy świnki morskie, króliki i żółwie się znudziły,mama zaproponowała szczurka,takim sposobem choduję już 8smego szczura w moim życiu w tym 6 jest ze mną ...

Prawdziwe wyciskacze łez...