kokaina jest juz duzym szczurem(nie znam jej wieku bo ja dostalam).ostatnio stracila caly swoj miot.po jakims czasie polaczylam ja z moimi malymi szczurciami w nowej klatce...wszystko bylo w porzadku, spaly razem, biegaly po klatce...pozniej jej odbilo.zaczela strasznie gryzc male, zwalac je na dol ...

Nakasha chcialabym zapytac jaki sklep masz na mysli? bo ja szukam sobie kolejnego ogonka. moze jezeli twoj mezczyzna nie wezmie tej panienki to ja sie nia zaopiekuje? daj znac pozdrawiam

kokainka coraz lepiej...narazie boje sie je zapoznawac po tym jej agresywnym ataku...slyszalam ze wanna jest neutralnym miejscem i mozna tam sprobowac je zapoznac...sadzicie ze to dobry pomysl?

moze i slodkie ale straszne wariatki :) nie pozwalaja mi zasnac bo kiedy sie klade(a klatka stoi obok lozka tuz przy mojej glowie) to zaczynaja nocne "chrumkanie"...ale i tak sa kochaniutkie.najlepsze jest kiedy otwieram klatke(wejscie u gory) to sie scigaja ktora szybciej dotrze do mojej ...

ok mam nowe fotki...moze cos lepiej bedzie widac :) http://img221.exs.cx/img221/8425/pinacolada20zq.png http://img221.exs.cx/img221/7667/pinacolada39sm.png http://img221.exs.cx/img221/2743/pinacolada40ch.png http://img139.exs.cx/img139/1108/pinacolada52ry.png http://img234.exs.cx/img234/4386/pinacol...

okej dzieki bardzo

mam 2 szczurzynki w tym samym wieku...prosze o odpowiedz na pytanie czy mam je oswajac razem czy kazda oddzielnie?nie chce zeby byly o siebie zazdrosne gdy jedna bedzie ze mna a druga w klatce...

i widac ze siostrzyczki sa po prostu nierozlaczne

szczurzynki maja po 9-9.5 cm bez ogonków (z ogonkami koło 1515116)->mierzone linijka :) udalo mi sie zrobic im jedno zdjecie...slaba jakosc ale postaram sie o lepsze... http://img63.exs.cx/img63/7386/pinacolada5yo.png Pina & Colada :) <-narazie ich nie rozrozniam(chyba ze sie mocno skupie) ale i...

nie wiedzialam gdzie umiescic ten temat wiec wstawiam go tutaj(jest to chyba najodpowiedniejsze miejsce...).po wczorajszej smierci nowonarodzonych szczuraskow mojej kokainki wyslalam smutnego sms'a do swojej przyjaciolki...i oto dzis po szkole czekaly na mnie dwie malenkie siostrzyczki, kapturki...m...

Nakasha wlasnie bylam tam na bialowny...tyle ze byl facet...poogladal, podotykal i powiedzial ze on stwierdzic nie potrafi...skoro on jest wetem i nie umie to skad ja mam wiedziec jezeli to jest moj pierwszy szczurasek...nie wiem juz sama...ale bialostoccy weterynarze raczej nie pomoga...:/ pozdrawi...

bylam u weta i powiedzial ze stwierdzic on raczej nie potrafi i ze trzeba by zrobic usg...doszlam do wniosku ze troche bez sensu bo wlasciwie pewnosc ze jest w ciazy nic mi nie da...nie wiem ale moze te gniazdko to dlatego ze jest ze mna od niedawna i potrzebuje czasem miejsca zeby pobyc sama...eh t...

jezeli kogos to interesuje(a bardzo potrzebuje wsparcia duchowego...) chce zakomunikowac ze dzisiejszej nocy ani tez dnia dzisiejszego(tj niedziela)zwierzyniec mi sie nie powiekszyl...jezeli nie urodzi w nocy to jutro zaraz po pierwszej lekcji jade do weta (jak to milo miec rekolekcje na ktore sie n...

dzieki Dixi tez mam taka nadzieje...jakos dziwnie mi sie zaczela teraz rozkladac na brzuchu...

dziekuje wam.postaram sie na biezaco informowac o wszystkim...pozdrawiam