Mmm.. Pokaźne stadko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c9 ... 50.html%22 - piękna! A jak łapki ma słodko skulone
A co do psiny.. hmm.. jakoś nie przepadam za tymi rasami, ale całkiem sympatycznie wygląda

Muszę powiedzieć że panny się rozbrykały! Szajby to ja nie poznaję! ;D Jak otworze drzwiczki od klatki, to to się tylko pacha (cóż - nie do mnie - do wolności, ale i tak dobrze :D ) Znalazłyśmy wspólny język! Bo gdy ja wystawiam rękę to ona sprintem i jej nie ma (- czy to możliwe że ma jakieś proble...

Nie jest to tak że pozbędziesz się zupełnie zapachu - każdy zwierzak ma swój zapach. Jednak możesz postarać się zniwelować do minimum. Ja polecam: żwirki zbrylające się (używam Hiltona economy - jestem zadowolona, zbryla się łatwo i jest drobny - szybko przelatuje przez dziurki łopatki) + neutraliza...

[*]

Kaczi44 pisze: z pewnością źle jej u mnie nie będzie.

Jak szybko nie sprawisz Tosi koleżanki, to uwierz mi, przez własny błąd wiem, że niestety będzie

kao, to na pewno "lepsze" rozwiązanie dla "mięsożernych", bo jakby tak każdy postąpił, cała ta sprawa miałaby się troszeczkę lepiej. Jednak ja nie mogłabym wyciągnąć ręki "z tasakiem" na zwierze, które odchowałam, karmiłam i które mi zaufało... :-[ Chociaż jak widzę to ...

Mogę ukraść parę zdjęć?

Z rana po kawałku jabłuszka, na obiadek ziemniaki z pomidorkiem i to wymieszane z odrobinką białego serka, tak dla smaku A w poidełku zawitała zielona herbatka

sądzili, że to takie widzimisię. No u mnie to samo! tak jak ze szczurami - tez miało być chwilowe, z jeździectwem - też chwilowe... szczury mam, konno jeżdżę, wege też jestem ::) Nie rozumiem, czemu 18ka zmienia coś w podejściu rodziców i "wtrynianie się". Ale to dobrze, że nie usłyszałaś...

Landrynka pisze: chciałam inne tabletki nasenne bo tamte nie działały. dostałam, ale z zastrzeżeniem, że serce nie wyrobi przy nich.

No to świetne tabletki, bo po nich masz sen wieczny

Landrynka pisze:maszka, zasnęłaś na kibelku ?

myślę ze chodzi o to:

Maszka pisze: Śniło mi sie to w ubikacji w szkole, u babci i u mnie.

No coś problemy z wyrażeniem siebie mam Spałam w łóżku, a "akcja" snu działa się na kibelku

To dobrze, że z Ziutą już... dobrze
Ja czekam na relację z oczywiście pomyślnego łączenia Ziuty, Misi i nowej koleżanki I na zdjęcia tejże lokatorki!

Poza tym- to owady. Nikt ich nie będzie żałował, ani nic. A nasze szczury (a przecież Ty też je masz!) to nie są kanałowce (w większości ;) ), tylko zwierzęta udomowione. No tak, też mam szczury i żałuje jak inne są podawane żywcem, ale po prostu gdy widzę (oczami wyobraźni) owada który próbuje uci...

Dziękujemy za miłe słowa i oczywiście wyczochram i ogony i Koresława :D i nie przejmuj się Szajbą , że póki co ucieka od rąk - na początku nasze panienki też umiały się zgrabnie wysmyknąć , a teraz są takie rozmaślone że aż wstyd :D Tylko że ona jest już u mnie od lutego, więc nie taki początek ;) C...