Mi, to nie przeszkadza. Myślę że innym też. Bo do tego się przyzwyczaisz. Może na początku będzie problem. Po pewnym czasie tylko wspomnisz sobie o tym, że brzydziłaś się ogona szczura

Tadzik :
1 rok
400 g.

smutne [*]

Super! Że ratujesz szczurki z laboratorium

I jak tam? Masz koleżankę dla swojej szczużyczki?

Będę miała ten sam problem, bardzo się boję Mój szczur ma roczek, a mam zamiar zaadoptować mu jeszcze 2 szczury z laboratorium. Ciekawe co z tego będzie

Tadzik ma identyczny problem. Chciała bym żeby Tadzik nie jadał wszystkiego od razu, tylko zjadał sobie trochę wieczorem.I żeby miał jeszcze na jutro. Ale nie on wszystko na raz zjada :-[ nie długo będę miała jeszcze kolegę lub kolegów.Będę musiała mieć 3 miski? Bo Tadzik wszystko im zje zapewne :-[

Już niedługo prawdo podobnie będę adoptowała kolegę lub kolegów dla mojego Tadzika.A Tadzik ma już 1 roczek ciekawe co z tego wyjdzie

Zupkę jeżynową

Cudeńka z tych szczurków

Super szczurki, a jakie psotaśne! Mam nadzieje że uratujesz jakiegoś albinoska z forum
A zdjęcia możesz wstawić na http://imageshack.us/ i podać nam linki

Trochę to mało powiedziane

Wspaniała historia Na pewno cieszysz się że znalazłaś Muffina. Bo gdyby nie on to byś teraz szczurów nie miała.
Śliczne zdjęcia i szczurasy

Właśnie tak że się o to boje !
Prawdo podobnie będę miała 2 szczura. A ten mój ma już rok . I boje się tego połączenia . Jak Tadzik zareaguje na małego szczura

Tak, masz rację Blanny!
Zdecydowałam się na jedną, większa klatką. Nie będę bawić się w jakieś złączanie Musze pozbierać trochę pieniędzy i będzie OK! Mam mówi że się zastanowi nad szczurkiem - czyli raczej tak