dzisiaj przygotowałam jej trochę makaronu i żółek z jajek

Sprawdziłam już jak tam z małymi (do nieczego się poprzyklejały) i przy okazji dokłądnie przeliczyłam
Jest 10 słodziutkich kluseczek

Dołożyłam mamuśce więcej sianka i zrobiła sobie przytulne gniazdo ..zrobiłą tylko mały otworek z przodużeby wychodzić w razie jakby złodniała albo pić się zachciało.
Dziękuję za rady

Wielkie dzieki Magamaga za linki <3

ok, dzięki

zalbi, wiesz może gdzie można dokupić plastikowe półeczki do klatki? ..bo obszukałam już chyba wszędzie i nigdzie nie znalazłąm, a z tego co widziałam to w zoologu nie ma. :/

Na jakimś innym forum czytałam, że szczurasków nie wolno kąpać, chyba, że lekaż zaleci.. Więc nie kąpałam, bo stosowałam się do tego, ale z tego co tutaj czytam można, a nawet się powinno.. Mój samec nie śmierdzi aż tak bardzo, zeby kąpiel była mu potrzebna, ale jednak jak się bierze na rączki i bie...

Skoro jest za długa to weź tą z 60 cm długości, chyba, że też jest za długa ..
Musisz przede wszystkim ustalić na jak duża klatkę możesz sobie pozwolić (w sensie znalezienia miejsca).
A potem wystarczy tylko poszukać

ja wziełąm ta większą ale ta mniejsza też się wydaje dobra ...wkurzyłymnie tylko małe drzwiczki, dlatego wzięłam większą. Tobie tez polecam, bo ceny są mniej więcej zbliżone

Ok, dziękuję za pomoc

zalbi - nie powiedziałam przecież, że nie zbliżę się do maluchów. Napisałam tylko, że nie jestem pewna czy szczurka da mi zrobić ich zdjęcie.

Przeżyłam wielkie zaskoczenie, kiedy rano obudziło mnie zbiorowe popiskiwanie.. Myślałam, że Audi znowu piszczy, żeby ją przenieść do JD (wczoraj mało się nie zabił, żeby dostać się do jej klatki...) Ale podeszłam do niej i co widzę? z 8-10 małych kluseczek ^^ Włożyłam powoli ręke do klatki, szczurk...

o ile szczurka mi pozwoli zrobić zdjęcia

dokładnie

No właśnie nie był planowany.
Dlatego planuję wszystko teraz na szybko.

W roli ścisłości : nie napisałam, że trzeba kupić, dałam tylko opcję. Chcę tylko żeby trafiły w dobre i odpowiedzialne ręce...