wtedy podaje się mleko sojowe bądź mleko dla kociąt a nie egzotyczne owoce 1. Decyzja o podaniu mleczka kokosowego była skonsultowana z wetem. 2. Kokos coraz częściej jest podawany niemowlętom i to też polecają lekarze. (wiem na przykładzie bratanicy) 3. Jeśli szczurek ma 4 tygodnie to i tak zaraz ...

DK! pisze:Kokos? I co? Tak po prostu wylać z kokosa do poidełka i im dać?

to co wylewasz z kokosa (płynną część) dodajesz do poidełka, natomiast sam owoc w małych kawałkach rozkładasz w miseczce albo po prostu w klatce. Dioda lubiła i to i to. Chociaż dużo częściej znikały pokrojone kawałeczki!

Fajnym rozwiązaniem jest też kokos. Mój szczurek był ewidentnie za szybko odstawiony od matki i wręcz szalał za kokosem ze względu na mleczko w nim zawarte. Tylko kupując potrząśnij i posłuchaj czy "chlupie" .

Ja osobiście karmę "Rat" odradzam. Kupiłam w zeszłym tygodniu jako uzupełnienie do mieszanki i okazało się, że w środku były pojedyncze gałązki drzewka iglastego . Może to i był przypadek ale jakoś nie chcę się zastanawiać co znajdę następnym razem!