Trzymam wielkie kciuki za Kapsla <ok> <ok> <ok>

.

próbuję zmienić tytuł tylko nie wiem czy mi się uda

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc! Jesteście cudowni!

W takim razie zgłoszę do moda o zamknięcie wątku i rozumiem, że o Bezi będę mogła czytać w zbiorczym wątku ogonków Dulcissimy? Gdybyś mogła mi podać link, będę wdzięczna

Wszystkiego dobrego w nowym życiu Beziu

oj no super, dzięki bardzo śliczne te wszystkie szczurki

buuuuuuuuuuu a miały być foty

jak tam Izunia?

Moje koty miały dwudniowy telewizor ;) siedziały jak zahipnotyzowane ;) ale szczurcia jak się otwiera klatkę, to od razu by chciała wyjśc, ona tego nauczona jest jak sądzę. A ja nie mogłam jej brać, bo się bałam że pobiegnie na podłogę a wtedy mogło by być nieciekawie. Moje dzieci pokochały dziewczy...

słuchajcie, przepraszam, może nie dopilnowałam lekarza, ale pytałam kilkakrotnie czy nie musi być antybiotyk
jutro dulcissima ma zabrać ode mnie małą, może zna lepszego weta....
ja się znam na kotach....przepraszam

Witajcie! Właśnie wróciliśmy od weta. Izabelcia dostała tylko środek znieczulający, antybiotyku nie. Ogonek sie nie paprze. Kręgosłup jest odsłonięty, ale podobno niejest źle. Wetka jest zdania, że to uschnie i odpadnie. Ale jeśli Susu wet zarządzi by amputować ten kawalek, to już do Susu będzie dec...

Dzwoniły dzieci, że Izabela nauczyła się pić z poidełka
pewnie umiała, tylko wcześniej się bała podejść. Teraz z każdą chwilą jest coraz śmielsza. Dzieciaki nią zachwycone. Opiekują się nią jak mogą.
DZiękuję za wszystkie propozycje, wszystko się rozstrzygnie niebawem.

No to w takim razie czekamy na info od Dulcissima
maleństwo dostanie nowe, dobre życie

ojejku jaki odzew. Jesteście wspaniali.
No i cóż ja mam zrobić. Surrement też zaproponował (a) ? tymczas dla Izy, jest widzę transport.....
mnie chodzi o to, by Izunia już nigdy nie zaznała niczego złego od ludzi.....

no byłoby super!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdyby nie kociszcza to bym ją zostawiła fajna myszka, ale one już na nią patrzą jak na zabaweczkę..... cóż instynkt...
czekam na info

no na szczęście mała chetnie tego pomidora wsuwa, ale nie chciałam przesadzić, bo nie wiem ile może to zwierzątko pomidora zjeść. Syn mówił, że pochrupała kilka orzeszków. Chyba pomału się otrząsa z traumy. Poza tym to śliczna i kochana myszeńka :) żwawa taka, rusza ciągle wąsikami i te oczka jak gu...

a metacam to ja mam w domu nawet ale tak, musi być najpierw zwazona. Jest bardzo dzielna i śliczna.
Jeśli ktoś ma kontakt do Dulcissima??????
Dzięki za odzew