no i masz. weszłam, zobaczyłam znajomą twarz i tak jakoś minęły trzy godzinki... bo ja Cię, Gosiu znam ;> i pamiętam jak przy winie wspólnie pociągałyśmy nosami (albo raczej -iśmy, chociaż ponoć chłopaki nie płaczą) nad historią Cirilki i Ci pokazywałam gdzie na tle pomarańczowej ściany stałaby klat...

http://img38.imageshack.us/i/022lf.jpg/ http://img682.imageshack.us/i/014on.jpg/ http://img59.imageshack.us/i/012tz.jpg/ o, tak mi właśnie proszę, po kawałku dawkować. bo tak w całości to za dużo dobrego i wydaję z siebie tak długie "awwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww...

lol, szczur zamiast palemki do drinka, nowy trynd barmański. i shakera nie trzeba, szczur ładnie wymiesza ogonem. jak patrzę co te wasze dzieciaki jedzą to mi się zachciewa być szczurem. szpinaczek pod nos podstawią, a jak pogrzebię łapkami i stwierdzę że fuj (mało prawdopodobne, wielka ze mnie fank...

czy naprawdę te dwa sreberka jakimś cudem jeszcze szukają domu? cholera, pakuję się, rzucam studia i wracam do Polski tylko po to żeby je zagarnąć dla siebie. chyba że, Merch, znasz się na suszeniu szczurów, sposobem yss? ;) nadzieja w tym, że gdzieś pod Newcastle dwa śliczne ruski będą, khem, upraw...