Może jeszcze ktoś tu czasem zagląda... ;) Lecę z nowościami. Zdjęć praktycznie brak, bo i czasu z takim zwierzyńcem na pstrykanie zbytnio nie ma, ale obiecuję się poprawić. :D Ogólnie u nas wszystko w porządku. Itkowe dzieciaczki skończyły już miesiąc, przedstawiam Wam Sama (burasek) i Deana (czarno...

yamaica, ten temat jest z lutego, nie ma sensu go odkopywać.

Wątek zamykam.

Oczywiście, zapraszam na pw.

Obecnie nie mam nic wolnego, ale można jak najbardziej zamawiać, zapraszam na pw.

yss, bardzo się cieszę, że się podoba!

Mam wolny komplecik na sprzedaż, tunele o długości 33cm, hamak 47x25cm, hamak narożny - dłuższy bok 41cm, krótsze boki 30cm - cena to 35 zł z wysyłką

Wpadam z nowością: http://i767.photobucket.com/albums/xx320/emi2410/th_Obraz60_zps8c1ca91a.jpg Od dziś rodzinka się powiększyła, Itka zrobiła nam wielką niespodziankę. Fajnie wyczuć kluchy w brzuchu dopiero na dzień przed porodem... ::) ;) Byłam w wielkim szoku, no bo skąd nagle ciąża. No i teraz ma...

Robercik pojechał do nowego domku, zamykam.

Smutno strasznie... Leć Tosieńko kochana [*]
Trzymajcie się Iwonko, tulę mocno.

Tamten komplecik nieaktualny. :) Powstał jakiś czas temu taki komplecik na zamówienie: http://img1.garnek.pl/amin.garnek.pl/027/860/27860360_200.0.jpg Niestety osoba, która go zamówiła przestała się odzywać, więc jest na sprzedaż. Kolorowe paseczki zszywane ze sobą, rondelek i domek wypełniane watol...

Wystawiam to co mam z resztkowców, bo właśnie nie mam na nowe materiały yssku. Ale za oczekiwanie wszyscy, którzy ostatnio zamawiali mogą liczyć na gratisiki.

Taki komplecik teraz mam na zbyciu:

Bardzo milusi puchaty materiał, domek 25x25x17, hamak 35x44, hamak 27x35 - 38 zł z wysyłką

Jeśli masz wątpliwości co do jej zdrowia, to Twoim podstawowym obowiązkiem jest zapewnienie jej opieki weterynarza.

Może wystarczy jeszcze trochę cierpliwości? Oswajanie czasem trwa miesiącami, z czasem szczurcia być może przekona się, że kontakt z człowiekiem jest fajny. Nie masz pewności, że nowy szczur Cię polubi, co wtedy, kolejne zwierze chcesz stresować zmianą domu, bo nie spełni oczekiwań?

Proszę Cię, bez takich głupich porównań. Czemu jest winne zwierzę? Myślisz, że dla niej zmiana domu to nie stres? Skąd masz pewność, że kolejny szczur będzie spełniał Twoje "wymagania"? Twoje podejście jest według mnie kompletnie nieodpowiedzialne.

Czy rozmnożenie było celowe?