Ciekawe! Właśnie czytając różne posty stwierdzam, że co szczur to inne upodobania... A może to właściciele podświadomie przekazują... ? Chociaż nie - ja lubię pomidorki

Muszę nad tym pomyśleć, chociaż zastanawiam się, czy nie zaryzykowac jeszcze z Rattimą - taka zachwalana... Z własnej mieszanki mam wrażenie, że wyżarłyby nasiona dyni i słonecznika i chrupki z suszonego chlebka, a resztę wyśmiały. No, ale cieszę się, że nie tylko ja mam takie francuskie pieski !

Moje słodziasy zrobią wszystko dla pestek dyni. Poza tym wszystko co z mąką - suszony chlebek, suszone "kanty" od pizzy, gotowany makaron. A ze "zdrowej żywności" - niezmiennie świeża marchewka (ogórka, sałaty ani pomidora zdają się w misce nie zauważać).

Poczytałam, kupiłam moim pięknym Versele Laga Rat Nature z nadzieją, że w końcu zaczną jeść karmę, a nie obchodzić ją szerokim łukiem. I na razie nie bardzo, a wręcz olewka. Przegłodzę (w sensie innego jedzenia), to może się przekonają

Jeszcze wygrzebałam jedno zdjęcie, niestety tylko Stefana i słabej jakości, ale za to aktualne...



I dodatkowo ich pałacyk

Od godziny zarejestrowana i już wyszło, że mylę kierunki... Cóż mogę powiedzieć...dzięki za poprawkę !

Obiecuję, będą, ja się dopiero rozkręcam

Dziś zawitałam na forum, czas najbliższy pochwalić się dziewuszkami ;D . Leia i Stefan (to drugie imię to efekt oglądania "Odlotu") są u nas od dwóch miesięcy i jestem w nich absolutnie zakochana. To nasze pierwsze szczuraski, kupione w zoologu - nie bijcie!!! Ja już wszystko wiem i teraz ...

i jeszcze jeden...

Teścik

[URL=http://img202.imageshack.us