Przepraszam za post pod postem.
Znalazłam ogłoszenie z Brzegu - już tam napisałam:)
Znaleziono 164 wyniki
- śr maja 09, 2012 5:34 pm
- Forum: Archiwum Adopcji i Narodzin
- Temat: Wrocław - 2 dziewczynki lub 2 chłopczyków (maluszki)
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 738
- śr maja 09, 2012 5:33 pm
- Forum: Archiwum Adopcji i Narodzin
- Temat: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce
- Odpowiedzi: 248
- Odsłony: 27831
Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce
Chętnie przygarnę dwóch panów nawet na już.
Jednego kapturka blutka i jednego blutka:)
Jednego kapturka blutka i jednego blutka:)
- śr maja 09, 2012 5:29 pm
- Forum: Archiwum Adopcji i Narodzin
- Temat: Wrocław - 2 dziewczynki lub 2 chłopczyków (maluszki)
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 738
Re: Wrocław - 2 dziewczynki lub 2 chłopczyków (maluszki)
O super! Dzięki alken - możesz mi powiedzieć jeszcze z kim mogę się kontaktować w sprawie chłopaków z Brzegu?
- śr maja 09, 2012 2:54 pm
- Forum: Archiwum Adopcji i Narodzin
- Temat: Wrocław - 2 dziewczynki lub 2 chłopczyków (maluszki)
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 738
Wrocław - 2 dziewczynki lub 2 chłopczyków (maluszki)
Przygarnę zdrową, młodą szczurzą parkę (tej samej płci). Moje mini stadko niestety już odeszło. Niecałe 8 miesięcy temu jeden chłopczyk(1,5roku), w piątek drugi(2,5roku) - były z nami od małego - kochane i rozpieszczane. Bardzo nam źle po niedawnej stracie Tadzia, a miłość do ogonków została (zarazi...
- śr maja 09, 2012 11:16 am
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Pan Tadeusz i Denis Rozrabiaka
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 11141
Re: Pan Tadeusz i Denis Rozrabiaka
W piątek popołudniu odszedł Tadeuszek:( Miał na starość problemy z płuckami i serduszkiem. Od samego rana wiedzieliśmy, że to ostatnie chwile. Dostał dwa zastrzyki od weterynarza - ale tylko (a może aż) ulżyły mu troszkę w ostatnich godzinach życia. Odszedł przy nas, do końca głaskany i przytulany n...
- śr maja 09, 2012 11:16 am
- Forum: Odeszły...
- Temat: Denis odszedł, z Tadziem gorzej niż źle:(
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1206
Re: Denis odszedł, z Tadziem gorzej niż źle:(
W piątek popołudniu odszedł Tadeuszek:( Miał na starość problemy z płuckami i serduszkiem. Od samego rana wiedzieliśmy, że to ostatnie chwile. Dostał dwa zastrzyki od weterynarza - ale tylko (a może aż) ulżyły mu troszkę w ostatnich godzinach życia. Odszedł przy nas, do końca głaskany i przytulany n...
- śr wrz 21, 2011 5:05 pm
- Forum: Nasi pupile
- Temat: Pan Tadeusz i Denis Rozrabiaka
- Odpowiedzi: 115
- Odsłony: 11141
Re: Pan Tadeusz i Denis Rozrabiaka
Wczoraj o 21.30 wyraziliśmy zgodę na eutanazję Denisa :'( :'( :'( Ropień którego miał na głowie odnowił się po czerwcowej operacji i co gorsze zaczął silnie transformować nowotworowo. Otoczył się gęstą siecią naczyń krwionośnych i nie było szans na uratowanie małego. Guz w szybkim czasie urósł więks...
- śr wrz 21, 2011 5:04 pm
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Wczoraj o 21.30 wyraziliśmy zgodę na eutanazję Denisa :'( :'( :'( Ropień którego miał na głowie odnowił się po czerwcowej operacji i co gorsze zaczął silnie transformować nowotworowo. Otoczył się gęstą siecią naczyń krwionośnych i nie było szans na uratowanie małego. Guz w szybkim czasie urósł więks...
- śr wrz 21, 2011 5:03 pm
- Forum: Odeszły...
- Temat: Denis odszedł, z Tadziem gorzej niż źle:(
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1206
Denis odszedł, z Tadziem gorzej niż źle:(
Wczoraj o 21.30 wyraziliśmy zgodę na eutanazję Denisa :'( :'( :'( Ropień którego miał na głowie odnowił się po czerwcowej operacji i co gorsze zaczął silnie transformować nowotworowo. Otoczył się gęstą siecią naczyń krwionośnych i nie było szans na uratowanie małego. Guz w szybkim czasie urósł więks...
- sob cze 25, 2011 9:38 am
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
żółty wacik jest, pogryzione i podrapane ręce też :p
Gdyby ktoś mi powiedział miesiąc temu że będę się cieszyć że szczurowi ropień pęknie to bym go wyśmiała - a teraz, to najlepsze co mogło być.
Gdyby ktoś mi powiedział miesiąc temu że będę się cieszyć że szczurowi ropień pęknie to bym go wyśmiała - a teraz, to najlepsze co mogło być.
- pt cze 24, 2011 4:48 pm
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Kurde, Zdurniałam. Wracam dziś z egzaminu, zaglądam do chłopaków a Denis cały w ropie. Myślę - co do cholery - wyjmuję go, a mu guz się zmniejszył o połowę - zrobiła się w nim dziura i cieknie ropa - czyli logiczne że ropniak... To na co był mały operowany bo zdurniałam? Zła diagnoza, czy zrobił się...
- wt cze 14, 2011 5:49 pm
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Ekh:/
Byliśmy dziś na zdjęciu szwów. I jest nieciekawie bo guzek rośnie od nowa. W poniedziałek wizyta po raz kolejny u Piaseckiego i zobaczymy co on powie.
Byliśmy dziś na zdjęciu szwów. I jest nieciekawie bo guzek rośnie od nowa. W poniedziałek wizyta po raz kolejny u Piaseckiego i zobaczymy co on powie.
- pn cze 06, 2011 1:14 pm
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Wpadam dać znać, że ranka goi się ładnie, strupek porządny się zrobił, Denis go nie rusza więc jest dobrze. Dwa dni temu postanowiliśmy nawet połączyć znów chłopaków, bo separacja przestała być konieczna. Jutro powinna być kontrola u weta, ale pójdziemy dopiero w piątek (szkoła:/). Co więcej - mam w...
- czw cze 02, 2011 11:35 am
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Azithromycinum. To samo w sobie pachnie słodko i w pierwszy dzień aż się rzucał na strzykawkę tak mu smakowało - ale teraz zmienił zdanie. Kubuś u mnie nie przejdzie bo panowie nie lubią, już parę razy próbowałam. Ale może spróbuję z tym miodem dziś wymieszać bo już serio nie mam pomysłu jak z nim w...
- czw cze 02, 2011 8:27 am
- Forum: Objawy i leczenie
- Temat: [GUZ] pod uchem
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 4614
Re: [GUZ] pod uchem
Ghrrr ale cyrk jest z tym Denisem teraz. Antybiotyku nie chce, pluje nim jak się tylko da, jak dodaję mu do gerberka albo kaszki, to zje troszeczkę i potem na siłę go zmuszam. Sam też jeść nie chce niczego, więc stoję i walczę z nim. Ciągle się próbuje drapać w tą ranę, obcięłam pazurki ale mimo wsz...