Czy ogłoszenie jest jeszcze aktualne? Szukam kolegi dla mojego 8 miesięcznego szczura, któremu niedawno zmarł starszy kolega.

Opuszczenie się w nauce nie pomoże na pewno. Spróbuj jednak pogadać, że w sumie należy Ci się jakaś nagroda, i że np. jeśli utrzymasz średnią chciałbyś 2 szczurki, chociaż na próbę (tzn DT)

A, i jeszcze jedno. Napisałeś, że Twoi rodzice mają hopla na punkcie educkacji. Może zamiast strasyzć ich, że przestaniesz się uczyć (co przyznajmy szczerze jest głupim pomysłem) umów się, że z kolei jeśli zaimponujesz im czymś na plus pod względem edukacyjnym powrócicie do dyskusji o szczurach?

Ale mówiłeś, że na myszy są na TAK. Ja bym spróbowała jednak z tym domem tymczasowym. Albo zabierz ich do kogoś kto ma szczury - niech je zobaczą. Nawet moja babcia po tym jak zobaczyła szczurka na żywo i miała okazje dać mu przysmaka przekonała się do tych zwierząt. Ogon nadal ją obrzydza ale całą ...

Spróbuj dodać mu vibovitu do poidełka. Możesz też kupić echinaceę w aptece. I nutridrinka i tym próbować go dokarmić.
Wygląda mi to ogólnie na zapalenie płuc - na Twoim miejscu uderzyłabym najszybciej na jakiś nocny dyżur do weterynarza.

Zgadzam się w 100%. Mój pomysł z DT oznacza, że jeśli w ciągu tymczasu rodzice się nie zgodzą na szczury musisz poczekać do pełnoletniości (lub dłużej - do czasu wyprowadzenia się od rodziców). Moim zdaniem wsparcie rodziców to podstawa. Leczenie szczura naprawdę potrafi trochę kosztować. Ale myślę,...

Może weź sczurki na DT? Co innego zobaczyć na filmie, co innego zobaczyć te słodkie ryje na żywo. Jest tu tyle szczurków w dramatycznej sytuacji, wyjaśnij rodzicom, że bierzesz je na kilka dni dopóki nie znajdzie im się DS. Fakt, że bierzesz na DT może potwierdzić osoba oddająca szczury.

Inna sprawa, że skoro kamień tak szybko narósł dobrze by było zainwestować w filtr do wody - nawet dla swojego własnego dobra...

Dobrze byłoby go także dodatkowo wzmacniać - może podawaj mu trochę Nutridrinku?

O, matko, ale kloce
Uwielbiam takie...

Inhalacja to dobry pomysł. Proponuję podawać mu echinaceę, a w poniedziałek koniecznie do weta - to może być początek zapalenia płuc.

Oj, biedny szczurek. Nie wiem, czy podjęłabyś się tego sama, ale może powinnaś sama robić szczurkowi zastrzyki, aby nie ciągać go codziennie do weterynarza? To dodatkowy stres i ryzyko. Pogadaj także z weterynarzem o możliwości zastąpienia zastrzyków lekami dopyszcznymi. Jeśli stan się nie poprawia ...

Po pierwsze zainwestować w słownik ;) Myślę, że musisz dać jej trochę czasu - jest u Ciebie tak krótko, że ma prawo być przerażona. Pod podanym linkiem masz instrukcję oswajania:http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489 Są tam dwie metody - być może w przypadku tchórzliwej szczurki musisz zast...

a może przykryte akwarium?

Właściwie tak to wygląda. Ponieważ Gruby był u weterynarza i podłączany był do jakiś urządzeń i dostał zastrzyk, wydaje się, że jest w szoku - wyciągneli go z domu, poddali jakimś zabiegom, wrócił do domu i ma dwóch synów. Przez moment ewidentnie podejrzewał spisek i już czekałam aż zażąda jakiś tes...