2 latka i 2 dni, to dopiero okazja! Wymiziaje dla jubilatów. I foty, foty, foty, pliz!

haha, jedyna jak nic! szczur numer jeden, po prostu piękności...

Piękna i dojrzała decyzja. Matka musi wiedzieć, kiedy zejść z pola...

Zwyczajną owocową opędzlowała w dwa dni, ale wtedy to chyba z nudów i stresu, bo to były pierwsze chwile u mnie. Serową chętnie podgryzała od czasu do czasu. Na jogurtowo-mniszkową nawet nie chciała spojrzeć, wisiała chyba miesiąc. Nie chciałam, żeby się zmarnowała, więc zmoczyłam ją, żeby suche ste...

Dałam jej też morelową pestkę - obskubała ją z resztek owocu, a potem długo wygryzała na niej wzorki - dobra do ścierania ząbków. Jest gruba, więc nie ma strachu, ale nie wolno pozwalić dotrzeć do wnętrza - w pestkach takich owoców, jak morele, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie czy śliwki występuje tru...

W ramach deseru: morele! Świeże, umyte. Moja kruszyna oszalała. Chociaż skórkę zostawiła na później

To nie piękno Skandala, to ja głupoczę gdzie nie trzeba po prostu Żadne z Was nie ma w tym nic wspólnego Pozdrawiamy!

Luz, rozumiem.

Ale w takim razie przyzwolenie do rozmnażania daje się tylko hodowcom, którzy na dobrą sprawę w szczurzą genetykę ingerują właśnie najbardziej. Miejmy nadzieję, że przynajmniej wszyscy dobrze się na niej znają...

hej, nie zamierzam uskuteczniać żadnego chowu wsobnego, nie jestem laikiem (choć napisałam, o Boże, tylko dwa posty!) i mam za sobą 'polecaną lekturę forum'. co do ostrego traktowania, to zauważyłam, że niektórzy tutaj lubią naskoczyć bez zgłębiania szczegółów sprawy. niemniej dzięki za ostrzeżenie....

Rety, piękny! I zgadzam się, że imię bardzo udane Szkoda, że jesteście z Lublina (daleko), bo moja Dzika szuka ładnego chłopca na ojca swoich dzieci, a gdy oglądałam zdjęcia, zaczęła z zainteresowaniem obwąchiwać monitor