Jesteśmy już po wizycie, Miki oczywiście wrzeszczał i wyrywał się okropnie... wygląda na to że nic poważnego mu nie dolega, może coś go tam pobolewać więc na wszelki wypadek dostał leki przeciwzapalne na kilka dni ( nie wiadomo czy piszczał ze strachu czy z bólu ), dziś wieczorem albo jutro pojadę j...

Ja łączyłam z resztą jak już maluchy śmigały po klatce Mama gdy tylko chciała spędzała czas z resztą stada, potem wracała do maluszków.

Miki został w klatce sam :-\ Nie mogłam patrzeć jak Blu się męczy, czasami bał się nawet ruszyć, teraz siedzi z moimi chłopami :) W poniedziałek miarę się dogadali więc włożyłam go dziś bez przygotowywania klatki - mycia itp. i jakoś siedzą razem, troszkę się kotłują momentami, ale bez pisków i powa...

Zobaczymy,być może jest zestresowany ( oprócz szczurów mam dwa koty i psa ) zapachami, albo moi duzi chłopcy ( ponad 700g sztuka ) go przerażają, on jest typem dominującym, mój Termiś też wiec walka między nimi to rzecz normalna, klatka Mikiego i Blu stoi na klatce moich chłopców to może on się boi ...

No tak ona potrafi rozruszać towarzystwo ;D ;D Z Mikim dziś jest jeszcze gorzej, nie pozwala się dotknąć, piszczy bez powodu...biedny Blu boi się już do niego zbliżyć, kilka razy zauważyłam jak delikatnie i spokojne wspina się po prętach żeby wejść do hamak i przytulić się do Mikusia - wtedy mu się ...

W sumie Łysy z Fanaberią coś tam działał...więc oddaj ją mi ;D Jemu czwarta panna się przyda a u Ciebie by się nudził ::) Blu i Miki wczoraj wieczorem zostali odłączeni od moich chłopców, Miki strasznie wrzeszczał, nie pozwolił żadnemu się do siebie zbliżyć, do tej pory krzyczy jak Blu chce do niego...

Ale Twoje baby nie wykazują zainteresowania płcią przeciwną ( dziwne masz stado ) a Łysy.... nie odpuści ani jednej rujki, pewnie nie wytrzymałby nerwowo u Ciebie

Haha wieczny tymczas
Blu jest strasznie podobny do Elmisia, też taki papuśny tłuścioszek ( mniam mniam )

Łysego nie oddałabym nigdy, nawet za milion dolarów - kto by wtedy grzał moje baby, przecież zima idzie a taki mobilny grzejniczek w klatce im się przyda

Miki panicznie boi się moich chłopców, puściłam ich na kanapę a ten schował się pod poduszkę i nie pozwala nikomu podejść nawet Blusiowi :-\ Blu chyba już polubił mojego psiaka a przynajmniej się go nie boi :) Jest bardzo ugodowy, siedzi z moimi dziadami bez awantur:D Ogólnie wszyscy siedzą razem w ...

Chłopcy są już u mnie :) Ciężko cokolwiek teraz napisać bo jeszcze ich nie poznałam ;) Blu wydaję się być typem miziaka, Miki jest bardzo ostrożny, troszkę wystraszony, bije nawet swojego brata ( wydaje mi się że mógł się zestresować obecnością psa i kotów ) Wszystkich zainteresowanych chłopcami pro...

Wiele z nas ma szczury i inne zwierzęta w jednym mieszkaniu :). Przemyśl może ten warunek, bo to zmniejsza ilość potencjalnych domków, a jestem pewna że nikt z nas nie dopuściłby by inne zwierze zrobiło szczurkom krzywdę. np. ja mam dwa koty, psa i szczury ;) można powiedzieć że to one rządzą w dom...

mania85 pisze:Jesteśmy po wizycie u weta i Filipek ma świerzbowca

Bidulek u mnie też się jakieś paskudztwo pojawiło... na szczęście dostali po kropli na kark i po krzyku.

Czy dobrze mi się zdaje że chłopcy trafia do mnie w poniedziałek?

Mieszka/mieszkała niedaleko mnie i chodziłyśmy razem do szkoły
Jak tak patrzę na Twoich chłopców to chce mi się haszczaka