hehe... No nieźle ;P

WOW ale myśle że jest Was jeszcze więcejxD...

już zliczyłam 53 szczury jak na razie ;p

25? Tylko tyle?? ... Jestem w szoku ;p... Dodawajcie tych szczurasków, bo coś mi się wydaje że ich więcej jest niż 25 xD

Mam fajną propozycję... Aby przeliczyć wszystkie szczurki znajdujące się na forum...

To może ja pierwsza:

0+2=2

Heh... Moja siostra wpadła na pomysł, by nauczyć swojego Spryciarza komendy "daj buzi" i wiecie, że szczuras prawie to kuma... a ja mojego nauczyłam juz, że jak mu pokaże ręką żeby wszedł na górę to mówię "na górę" i wchodzi mi po reku i siada na ramieniu... One śą słodkie

Tak! oczywiście że razem... nie pozwoliłabym by mieszkały osobno... nawet drugiej klatki nie mam ;p

Ten tu na zdjęciach to akurat mój... Siostra ma podobnego ;-p

http://img254.imageshack.us/i/zdjcia0911.jpg/

http://img231.imageshack.us/i/zdjcia0912e1.jpg/
To jest ten mój szcuras...Siostry szczurek jest podobny ;p

Jutro po szkole zrobie im zdjęcia ;p i wrzuce tutaj... Wiesz, że mam babcie w Świnoujściu? Można by się spotkać... Niedługo będę jechać do Świnoujścia ;-)

Udało mi się wynegocjować dwa samce za darmo!... Są u mnie w domu... Jestem bardzo szczęśliwa ;-) POzdrawiam...

Ja Was bardzo dobrze rozumiem... Wiem, co chcecie przez to powiedzieć i ogólnie wiem o co Wam chodzi... i dlatego jak juz powiedziałam porozmawiam z tym pracownikiem i postaram się wynegocjować dwa samce, żeby były za darmo...

Przecież nie pojadę specjalnie do hodowli szczurów rasowych z rodowodami... Nie jest mi potrzebny szczur rasowy, ani taki, którego złapałabym w piwnicy czy gdzieś na polu... Chodzi mi o normalnego, zwyczajnego szczura, bez rodowodu... Może i te małe co się urodziły temu pracownikowi są z wpadki, ale...

Łatwiej mówić niż coś zrobić ;p... Z jednej strony mogłabym, ale wątpię czy się uda... Postaram sie porozmawiać z tym pracownikiem żeby mi oddał szczuraski, ale pierw muszą podrosnąć... Fajnie byłoby gdyby się zgodził na oddanie... Z drugiej zaś strony nie chce okłamywać mamy, i nie chcę za bardzi t...

Postaram się jakoś namówić i wiem że nie zrobił tego świadomie, bo wziął od kogoś i okazała się samica z wpadką... i właśnie wczoraj rano urodziła... Wiem, ze się nie kupuje, ale chociaż za symboliczną cenę można coś od kogoś odkupić bo nie ma nic za darmo ;p