S. pisze: fenyloetylo, wszystkie gambiany wyglądaja na stare osobniki. Mój na pewno ma 1,5 roku a wet jak go widział (w kwietniu 2010), to powiedział, że Modi wygląda ma starego osobnika.

nie twój inaczej wygląda .. Kai ma juz nawet siwy nos na pyszczku...

Kai ma 2.5 roku... jutro ma mieć rtg... ale nie wiem czy jest sens...żeby go męczyć .. ja przeczytałam że żyja do 8 lat na jakimś forum... no ale nieważne ... chciałam go uśpić żeby się nie męczył... bo co to za zycie jak nawet nie ma siły wstać... ale ludzie tutaj woleli by męczyć zwierzę do końca ...

mnie wasza też dziwi.. na umieranie ze starości nic nie pomoże... po co męczyć zwierzaka... dostał kroplówe, antylbiotyki i coś do pyszczka ... jutro też idę i zobaczymy jak to będzie...

o jezu jakie oburzenie... pozjadaliście wszystkie rozumy... sami weterynarze... jakoś moim węzom pomógł ten weterynarz... to są wszystko drogie badanie a mnie nie stać na wszystko a weterynarz puki co nie proponuję .

podał mu coś ja się nie znam.. facet wie co robi ... chce go odrobaczyć jutro ... mówił że dzis był jeszcze za słaby

sam mówił żeby przedzwonić do niej.... sytuaca wygląda tak że dajemy mu jeszcze ze 2 dni i jeśli się nic nie poprawi to uśpię go Wet uwarza że on poprostu ze starości umiera....

nie oszacował dokładnie jego wieku.. powiedział że wygląda na stare zwierzę... nie mogłam się wczoraj dodzwonić do tej doktor... a ten wet do którego chodzlę też jest od egzotycznych.. dzisiaj prawdopodobnie krew będzie pobierana..

no do warszawy nie pojadę ze zwierzakiem .... wymacał dokładnie osłuchał zęby sprawdzał... no będzie ciężko zobaczymy... Kai cały czas śpi... na chwile sie budzi przekreca i koniec...

Byłam u weterynarza.. mówi przede wszystkim ze zostałam oszukana co do wieku zwierzaka. Powiedział że on wygląda na starego szczura... Powiedział że to cos zołądkiem.. osłuchał go (wszystko wporządku) dostał kilka zastrzyków... jutro jadę jeszcze raz na kontrolę...

wielkie dzięki... no nic zobaczymy jak to będzie o 15 będę u weterynarza...

A może to jakieś pasożyty ? Czytalem, ze jak ludzie wykąpali szczurka ze strupkami, to mu coś zawsze pomagało. Może to głupi pomysl, ale co szkodzi ? Mozna zbadać kupę - może jakieś robale wewnętrzne. Też powodują choroby. Niech wraca szybko do zdrowia! jeszcze raz napiszę... też myślałam o robakac...

no też o robakach jutro dostanie zastrzyki z witaminami i coś na robale..

fenyloetylo1 pisze:niestety operowała później nie mogłam zadzwonić ... jutro sprobuję... i tak jutro idę do weterynarza... zapomniałam napisać że od wczoraj nie otwiera w ogóle oczu nie wiem co będzie:(

wykąpałam go .. zaczął jeść...

niestety operowała później nie mogłam zadzwonić ... jutro sprobuję... i tak jutro idę do weterynarza... zapomniałam napisać że od wczoraj nie otwiera w ogóle oczu nie wiem co będzie:(

S. pisze:Na zatrucie - węgiel lekarski. Nie zaszkodzi.
Zadzwoń do Animy do Warszawy i poproś o rozmowę z dr Jałonicką - Rzepka. http://www.anima.waw.pl/zespol-lekarzy.php Potem idz do weterynarza w swoim mieście i poroś o podanie tych leków, które poleci Tobie dr Jałonicka.

wielkie dzięki...