[*]

Właśnie nie, wet przebadała go i powiedziała, że objawy są zaburzeniami neurologicznymi, ale nie pasują ani do zapalenia (nie miał temperatury) ani do guza mózgu lub rdzenia kręgowego. Powiedziała, że nie wykluczałaby toksyny, która zniszczyła układ nerwowy w tak szybkim czasie...To takie przykre:(

Taka śliczna... [*]

Bardzo mi przykro:(

Bardzo dziękuję za słowa wsparcia. W sumie nie wiadomo dokładnie, dlaczego Karolek odszedł, miał problemy neurologiczne, których przyczyna nie jest jasna... nie chce myśleć, że ktoś mu coś podał, jak ja wyjechałam na wakacje, ale jak wróciłam, był zupełnie innym szczurkiem, a wet powiedziała, że wyg...

[*]

bardzo mi przykro...

Ojej...ale mi przykro...ale nie możesz się obwiniać, przecież nie wiedziałaś, że tak będzie...Jak ja wróciłam z wakacji, Karolek był już chory. Walczyliśmy przez tydzień. Kto mógłby przypuszczać, że tym razem będzie źle. Ważne, że nasze maluszki miały szczęśliwe życie.

Dla naszych Ogonków [*][*]

Bardzo mi przykro...

Wczoraj Karolek miał eutanazję...to był dla nas bardzo ciężki tydzień...

Kocham Cię mój Orzeszku!

Jestem pewna, że w szczurkowym niebie też są dropy;)

Karolek odszedł...[*]

Witam Mój Karolek nieco się ożywił, ale jest coś, co mnie niepokoi. Od kilku dni w ogóle nie je twardych albo dużych kawałków jedzenia, jakby nie mógł otworzyć pyszczka wystarczająco szeroko. Byliśmy u pani wet i obcięto mu ząbki, ale po tym nic się nie zmieniło. Zastanawia mnie to, bo z jednej stro...

Myślałam o tym, ale Karolek ma już 2 latka i wcześniej był całkiem zaborczy jeśli chodzi o terytorium../boję się, że teraz może się jeszcze bardziej zestresować. Do tego martwi mnie jego ślamazarność, zachowuje się tak, jakby miał coś z głową. Czy nowy towarzysz w tym stanie to dobry pomysł?

Dziękujemy bardzo:)

Dam znać, jak się sytuacja rozwija. Takie słowa wsparcia dużo dają

Wet powiedział, że może mieć krew w kale, więc Karolek dostał antybiotyk, ale po przeczytaniu postów, doszłam do wniosku, że może wet nie chciał mnie martwić i dlatego nic nie mówił o ew. zap. albo gorszych sprawach. Poza tym dok. powiedziała, że wygląda jak 'struty' albo właśnie w szoku.

Witam! To jest mój pierwszy post na forum, więc mogę być trochę nie w temacie... Jednak piszę, gdyż mam poważny problem z moim szczurkiem Karolkiem :( Otóż ponad 2 tyg. temu wyjechałam na wakacje i oddałam pod opiekę szczurka mojej zaufanej koleżance, która niestety też wyjeżdżała, ale tylko na tydz...