Za Bidusia, który odzszedł gdzinę temu..[*]

zawsze, kiedy umiera mi ogonek mam poczucie winy, że coś nie tak zrobiłam, że za późno do weta poszłam..

Biduś chorował na zapalenie płuc, miesięczne leczenie nic nie dało, od czterech dni nic nie jadł i nie pił

siedze i zalewam łzami i winem

ostatnio widziałam w sklepie karmę,po której odchody szczurciów mają nie śmierdzieć,można dawać, czy raczej nie?

Dziś kupowałam ściółkę w jednym ze sklepów w moim mieście i doznałam szoku,osiem prawie dorosłych szczurów w akwarium 40 na 20 cm,na moje pytanie czy nie uważa że im za ciasno,sprzedawca oznajmił mi że szczury są w bardzo dobrej kondycji...nie byłam w stanie dalej z nim rozmawiać ,co robić?

Niby oswoiłam Bahira,nie gryzie jak wkładam ręke do klatki i daje sie wyciągać przytulać itp,ale jak już chwilę pobiega to nagle staje sie niedotykalski nie żeby gryzł,ale łapie zębami,a jak chce go podnieść to to sie ode mnie ogania i robi taki dziwny koci grzbiet,o co mu chodzi?

Trudno sie nie zgodzić z taką argumentacją,ale istnieją wyjątki tzn sklepy gdzie szcury mają naprawdę znakomite warunki.A poza tym czy te które opisałaś nie zasługują na naszą miłość,czy koniecznie musimy je omijać i zostawiać na pastwę sklepu? I trzecia sprawa czy na forum podaje sie adresy sklepów...

Paul_Julian pisze:

Szczurków nie kupujemy w sklepie albo allegro. mozesz zaadoptować tutaj z forum.
.

Dlaczego?

Emenn,czyli rozumię,że poza klatką cię nie gryzł?Spróbuję tak jak Ty może też się uda.

Właśnie przywiozłam do domu siedmiomiesięcznego samca,jestem jego trzecią właścicielką,poprzednia właścicielka miała go tylko dwa tygodnie na tymczasie,samiec gryzł kumpla z klatki więc musieli być rozdzieleni,nie zdążyłam o nic więcej zapytac bo przekazanie nastąpiło dość szybko.Czy jest jakiś spos...