Wczoraj wieczorem odeszła moja kochana Ciapulka...

Naprawdę nikt nie chciałby przygarnąć tych ślicznotek?

Ciapcia od pewnego czasu mi chudnie... Jest zdrowa i ciekawska cały czas, ale robi się coraz szczuplejsza, a te małe bachory potrafią jej kraść jedzenie. :-\ Nie ma problemów, gdy daję im jedzenie w formie paćki lub drobne rzeczy jak np. ryż lub kaszę, bo to jedzą na miejscu, a Ciapci od miski dziec...

Znajomy ma do oddania dwie dziewczynki. Mają mniej niż rok. Były wzięte z zoologa, są oswojone, uwielbiają ludzi. Są bardzo zżyte ze sobą, do oddania razem. Zainteresowanych proszę o opisanie warunków, jak będzie wyglądać opieka itd. Wymagana zgoda na wizytę przedadopcyjną. Zdecydowanych proszę o ko...

Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, jak długo tu nie zaglądałam... Przepraszam, że nie odpisałam, bardzo dużo się u mnie działo. Fafelka mimo tego, że ją poiłam i karmiłam gerberkami prosto do pyszczka, bo już sama nie miała siły jeść, marniała w oczach, pani weterynarz powiedziała, że prawdopodobnie...

Źle się czułam w ciągu ostatnich dni (czyżby empatia? :/), więc do weta jedziemy dopiero jutro. Z Faflą niby nie jest gorzej, ale poprawy też nie widzę. Jest leciutka jak piórko (a osobiście pilnuję, żeby przy każdym posiłku dobrze podjadała) i chodzi tak.. chwiejnie. Do tego teraz cała się uświniła...

Niestety na razie nie udało mi się zrobić szczególnie dobrych zdjęć klatki, daję więc na razie jedno ogólne tutaj . I do niego jedno z niewielu, na których udało mi się uchwycić Ciapcię odpoczywającą w tylko jednym miejscu na raz. ;) A co do Fafli.. znowu mamy powody do zmartwień. O ile ranka piękni...

Za kciuki dziękujemy, na pewno się przydały, bo po ropniu praktycznie nie ma już śladu. :) Tylko niestety kilka dni temu na boczku w okolicach łapki pojawiła się inna ranka - albo byłby to też ropień, gdyby nie przyjmowany antybiotyk, albo mała źle zareagowała na zastrzyk otrzymany podczas pierwszej...

U Fafelki w okolicy jednego z sutków pojawił się mały ropień. :( Wczoraj byłyśmy u weta, paskudztwo zostało oczyszczone, mała dostaje antybiotyk. Szczurka wizytę zniosła dzielnie, była bardzo grzeczna i (co mnie zupełnie zaskoczyło) zjadła dzisiejszą porcję tabletki bez żadnego grymaszenia. Nie musi...

Jakie cudeńko! Mam wobec tego już pomysł na prezent świąteczny dla mej rodzicielki.

Strasznie długo mnie tu nie było, na swoje usprawiedliwienie mam tylko notoryczny brak czasu.. a teraz będzie tylko gorzej, bo zaczęła się klasa maturalna. ;) Niestety z robieniem zdjęć dziewczynom dalej mam problem, ale udało mi się dzisiaj (nareszcie!) uchwycić je, gdy przez kilka sekund były zasp...

Fafla mi w nocy napędziła stracha. Musiała coś zbyt łapczywie zjeść i wyglądała, jakby usiłowała wyrzucić z siebie coś, co jej utknęło w gardle. :( Zupełnie nie miałam jak jej pomóc, po godzinie czuwania zasnęłyśmy obie. Na szczęście, gdy obudziłam się nad ranem, wszystko się uspokoiło. Z hamaka wyj...

A moje uwielbiają gotowaną marchewkę. :D Wystarczy, że poczują zapach albo dostaną po kawałeczku, a dostają szału i proszą o więcej. Zwykle po jakimś czasie zaczynają chomikować jedzenie w klatce, ale jak dorwały się do marchewki, to zeżarły całą porcję na miejscu. W życiu bym nie pomyślała, że szcz...

Szczurolapie, masz przepiękne włosy! Sukienka też niczego sobie.

273 + 2 = 275