Moja jamniczka urodziła 3 szczeniaczki słodkie były... wszystkie srzedane i trafily do wspaniałych domków Sweeeet... :-\ Że się tak spytam - sucz z rodowodem? Cóż, chodził raz nad Wartą facet z cieczkującą ONką, szukał dla niej chłopa, że się tak brzydko wyrażę. Na szczęście, mojego psa bardziej in...

Wymiziane oba solidnie Chociaż spać nie dają

Dziękujemy ślicznie

Kto na kogo się czai?

Wiem, wiem W takim razie, użyj jej proszę i dopisz tam Leonarda

Odpisz mu zatem, że nie mam takiej władzy, żeby jego imię tam dolepić :p

Ledwie udało mi się te kilka zdjęć zrobić - szczur jest zdecydowanie szybszy od aparatu. Nie ten refleks ;) Chłop tak może w kółko, do upartego - z łóżka na klatkę, ja go spowrotem na łóżko, i tak dalej... Tutaj też można jego skok zobaczyć: http://www.youtube.com/watch?v=vAs5BIK4hKA ;) A, i tu jesz...

Siiri Nordin - Pelkkä Sattuma
Youtube ledwie ją 'zna', cóż... Uwielbiam jej głos.

Hm, mimo, iż nikt nas tu nie odwiedza... Latający Florian ;) Florian szykuje się do skoku, a mina Leonarda w tle - nie wymaga komentarza... ^^ http://img682.imageshack.us/img682/6060/zdjecia023.th.jpg http://img682.imageshack.us/img682/8228/zdjecia028.th.jpg http://img682.imageshack.us/img682/1071/z...

No, tak myślę, że dobrze ;) Z Leonarda niezłe ziółko rośnie - poza momentami, gdy śpi jak zabity, w miejscu nie usiedzi spokojnie. Robi gruntowne remonty w klatce, a wypuszczony zaczepia kota ;) Florian znosi to wszystko ze stoickim spokojem, daje się nawet wywracać na plecy. Jak z początku mały tro...

Chomicza klatka może być ok, ale trzeba uważać na odstępy między prętami. Z klatki po chomiku roborowskiego nawet te większe, rasowe myszy mi uciekały
Na Twoim miejscu wybrałabym myszy - ciekawsze jednak są w obserwacji, choćby dlatego, że zazwyczaj nie trzyma się jednej, tylko kilka

A mi się dziś w nocy śniło, że byłam na spacerze po parku z Florianem, o Biegał dookoła i węszył jak pies, cały czas trzymając się blisko. I że jakieś dziewczę z owczarkiem wrzasnęło na mnie "ty weź tej głupiej mychy nie spuszczaj, póki nie zmądrzeje", czy jakoś tak

Jakiś czas temu "wchłonęłam" - w dwa dni zdaje się - "Rose Madder" Kinga. Czytało się świetnie, ale włażenie w obraz, byki jakieś, i ogółem cała ta bajkowa otoczka wywoływała we mnie mdłości, za przeproszeniem ;) Mógł się pan King ograniczyć do wątku Rose-Norman i zrobić z tego ś...

Minoo pisze: A posiadanie ary w domu jest w ogóle możliwe? Tj. czy dozwolone?

Wydaje mi się, że tak, pod warunkiem, że posiada się dokumenty zaświadczające o urodzeniu ptaka w niewoli, czyli, że nie pochodzi on z odłowu (przynajmniej ary żółtobrzuche objęte są Konwencją Waszyngtońską).

Arę? Proszę bardzo. Można. Tak samo jak kozę w szafie, albo szczura w pudełku po butach. Teoretycznie można. Musiałabyś też liczyć się z częstymi skargami sąsiadów na hałas i tym, że ary są długowieczne, przywiązują się do człowieka i cierpią, jeśli nie poświęca się im odpowiednio dużo uwagi. Mam na...

Zmieniać brudy...? Hm, jeśli nie dopuści się do powstania pleśni w terrarium, ściółkę można w całości zmieniać co kilka miesięcy spokojnie. Tu chyba największym problemem jest przeniesienie pajączka do tymczasowego pojemnika, bo wiadomo, że co gatunek, to inne usposobienie, a i w obrębie gatunku zda...